Serial Zorro

ZORINA13

Steve McQueen i Ali Macgraw, piękna para i burzliwy bardzo związek zakończony rozstaniem.

W roku 1947 Steve wstąpił do Korpusu Marines. W roku 1950 po odbyciu służby wojskowej wyjechał do Nowego Jorku, gdzie za namową przyjaciół postanowił zająć się aktorstwem - grał epizody w mało znaczących przedstawieniach teatralnych. W roku 1952 rozpoczął studia na wydziale aktorskim w Sanford Meisner's Neighborhood. W roku 1956 zagrał na Broadwayu w entuzjastycznie przyjętym przedstawieniu "A Hatful of Rain". W tym samym roku zadebiutował na dużym ekranie w filmie "Między linami ringu", w którym grał również Paul Newman. W roku 1958 wcielił się w postać głównego bohatera w filmie "Blob, zabójca z kosmosu" i właśnie ten film jak również udział w serialu tv "Poszukiwany: Żywy lub Martwy" stał się przełomowy w jego karierze aktorskiej. W latach 60. i 70. był niekwestionowaną gwiazdą kina akcji, a filmy, w których grał biły rekordy kasowe. Takie dzieła jak "Bullitt", "Papillon" czy też "Płonący wieżowiec" uczyniły Steve'a McQueena legendą Hollywood. W związku z pogarszającym się stanem zdrowia w roku 1980 wyjechał do kliniki w Juarez w Meksyku, gdzie zmarł 7 listopada 1980 roku.
Najbardziej pamiętam jego występ w Siedmiu wspaniałych i te jego zabawne teksty. Najlepszy był chyba z tym kaktusem.

Kronikarz56

Oj tak, Steve był prawdziwą gwiazdą starego, amerykańskiego kina. Zagrał w wielu dobrych filmach, jednak zdecydowanie rola Vinna w "SIEDMIU WSPANIAŁYCH" najbardziej chwyciła widzów za serce Smile

A te jego teksty były niesamowite. Ten o kaktusach zdecydowanie najlepszy Smile

A czy my tej pani ze zdjęcia, co jest u boku Steve'a nie znamy z jakieś ciekawe i ładnej produkcji? Przykładowo z roli słodkiej Jennifer z filmu "LOVE STORY"? Smile

ZORINA13

Tak, to ta aktorka.
Druga z jego trzech żon i moim zdaniem jego najładniejsza partnerka.

Kronikarz56

No proszę. Widzę, że Vinn nie tylko na ekranie był niezłym babiarzem Smile

Tak, jak dla mnie ta aktorka jest po prostu prześliczna. I zdecydowanie podbiła moje serce swoją rolą w filmie "LOVE STORY" Smile

ZORINA13

Tak, to najsłynniejszą rola tej aktorki.
Ze Steve’em zagrali parę w filmie Ucieczce gangstera i wtedy zaiskrzyło między nimi. A rozstali się, bo oboje mieli wybuchowe silne charaktery i żadne nie umiało ustąpić.

Kronikarz56

W sumie nie widziałem jej w innych filmach. A rola Jennifer w "LOVE STORY" jest po prostu zachwycająca. Uwielbiam ten film i uwielbiam ją w tej roli Smile

Ulala! A to ciekawe! To dlatego się rozwiedli. Nie umieli znaleźć kompromisu. Ale zawsze to, co ze sobą szczęśliwego przeżyli, to ich i tego im nikt nie odbierze Smile

ZORINA13

Dawno tego filmu nie widziałam, ale pamiętam, że ładnie tam grała, naturalnie i bez patosu czy ckliwości.

Kronikarz56

Musimy go więc kiedyś razem obejrzeć. Mnie osobiście ten film zachwycił. Po prostu zachwycił. W sumie oni poznają się tak, że się czubią na początku i wyraźnie iskrzy między nimi już od początku. A potem stopniowo to się tylko rozwija Smile

To jest chyba w tym filmie najpiękniejsze, że nie ma tam patosu, jest pokazane proste życie dwojga zakochanych w sobie ludzi, którzy są szczęśliwi, czerpiąc radość z chwili obecnej i drobiazgów. Do tego te ich urocze potyczki słowne... Tylko zakończenie po prostu dobija.