Forum serialu Zorro

ZORINA13

No nie. Jane jest jedyna w swoim rodzaju.

Kronikarz56

Ten film posiada dwie prawdziwe ślicznotki. Jedną z nich jest nasza ulubienica Jane, a drugą Karen Allen, czyli filmowa Abra.

ZORINA13

Sympatyczna osoba. Ta Abra ze starszej wersji była taka nijaka.

Kronikarz56

To prawda. W starej wersji odnosimy wrażenie, że Abra zbliża się do Caleba, bo Aron pracując na farmie nie ma dla niej czasu i ona jest zazdrosna od razu o Caleba i jego powodzenia u dziewczyn. W nowszej wersji, podobnie jak w powieści, jest to o wiele bardziej głębsze i ciekawsze.

ZORINA13

Oczywiście Aron miał prawo żyć ze swoimi przekonaniami. Tylko problem w tym, że nie pomyślał, że Abra nie musi tego z automatu popierać. W zasadzie postawił ją przed faktem dokonanym.

Kronikarz56

Dokładnie tak i dlatego bardzo skrzywdził swoją ukochaną. W żadnym razie nie zapytał jej o to, co ona czuje i czego ona chce. Postawił ją przed faktem dokonanym i kiedy wyraźnie Abra i Caleb zaczęli się do siebie zbliżać, to Aron nie wydawał się być tym przesadnie przerażony, zaniepokojony ani nawet zazdrosnym. Oczywiście mógł być na tyle ślepy, aby tego nie widzieć, lecz czy aby na pewno? Czy rzeczywiście można było być aż tak ślepym?

ZORINA13

Może uważał, że jako chrześcijanin nie może okazywać złości ?
Jeśli coś nas boli, to trzeba cierpieć w milczeniu według tej filozofii.

Kronikarz56

No właśnie, bardzo zła filozofia. I poza tym jeszcze... Czystość? Życie w czystości? Bo seks i samo pożądanie jest grzechem? Ja nie wiem, jak trzeba być głupim, aby tak myśleć. Poza tym... Trzeba być chyba z drewna, aby się oprzeć takiej uroczej i seksownej Abrze?

ZORINA13

Ja myślę, że był aseksualny, niezainteresowany takimi sprawami. Taki się urodził i już. A pójście w stronę religijnego dogmatu było wygodną przykrywką, by o tym nie rozmawiać i tyle.

Kronikarz56

Uważam, że masz rację. Wielka jednak szkoda, że Aron był na tyle dumny, że nie umiał o tym wszystkim porozmawiać uczciwie z ukochaną. Ranił jej uczucia, podejmował decyzje za nich oboje i to ją obrażało. A poza tym... Nie zapominajmy o tym, że Abra dorosła i podchodziła dojrzale do życia, a Aron wiecznie niczym takie trzymane w bańce dziecko chce dalej w tej bańce siedzieć i nie musieć się nigdy niczego obawiać. A gdy jest problem, to po prostu od niego uciec. Nic dziwnego, że ostatecznie wybrała Kaleba, bardziej dorosłego pod wieloma względami. Poza tym, on ją szanował. Zauważ, że przy niej nigdy nie jest zły ani chamski, przy niej jakby łagodnieje i złość, jaką żywi do ojca, brata i innych ludzi za to, jak go traktują przy niej zanika. Abra to jego dobry duch. Możliwe, że to ona w dużej mierze motywuje go do tego, aby być lepszym człowiekiem.

ZORINA13

Bo po tym poznajemy prawdziwą miłość, że pod jej wpływem zmieniamy się na lepsze.

Kronikarz56

Nie inaczej. Moim zdaniem Kaleb się bardzo zmienił przy Abrze. Nie był w zasadzie nigdy zły, ale mimo wszystko przy Abrze poczuł, że może być kimś lepszym i zdecydowanie robił wszystko, aby naprawdę być lepszym człowiekiem. To bardzo ciekawe, jak miłość pozytywnie go odmieniła. Poza tym, kiedy pokazują nam uczucia Kaleba i Abry, to czujemy chemię pomiędzy nimi. Nie mamy żadnych wątpliwości, co do siebie czują i co z tego wyniknie. Poza tym ciekawe jest to przeciwstawienie parze Adam i Kate. Tamta para nie miała szans na szczęśliwe zakończenie, bo nie było tam miłości, nie z obu stron. Tutaj jest inaczej, tutaj mamy parę połączoną prawdziwą miłością. Ciekawe, prawda? I do tego jak ta Abra jest chwalona przez autora. I to zaznaczanie, jak cudownie urosła i nabrała kobiecych kształtów, a zwłaszcza podkreślone były kształty jej piersi Very Happy

ZORINA13

Taka jest męska natura, że od wieku lat 16 do 70 zwraca na to uwagę.

Kronikarz56

He he he. Tak czy inaczej, ja na to też zwracam uwagę. Ale ciekawe, że autor pisał o tym tak śmiało Very Happy

Ale przy okazji, dali bardzo ładne aktorki do głównych ról kobiecych tej adaptacji z lat 80. A do tego jedna z nich, czyli nasza seksowna Jane po prostu emanuje seksem na ekranie po prostu w fenomenalny sposób. Nie da się w niej poznać tej samej uroczej Doktor Quinn Very Happy

ZORINA13

Nie podobało mnie w tych blond włosach.