Forum Forum serialu Zorro  Strona Główna Forum serialu Zorro
Forum fanów Zorro
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przygody Robin Hooda The Adventures of Robin Hood, USA 1938
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> filmy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pią 17:24, 15 Kwi 2022    Temat postu: Przygody Robin Hooda The Adventures of Robin Hood, USA 1938

Niebezpieczne romanse Errola Flynna?

Na ekranie wykreował postać szlachetnego awanturnika o ujmującym uśmiechu, wiecznie pochłoniętego przez pragnienie przygody. Prywatnie natomiast żył tak szybko, jak tylko się dało, korzystając maksymalnie z wszelkich uciech. Przyjaciele uważali go za gawędziarza, czarującego zachwyconych słuchaczy zmyślonymi barwnymi historiami. Część tych opowieści zamieścił również w swojej autobiografii, przez co dzisiaj trudno oddzielić fakty od fikcji.

Pił jak gąbka, palił jak komin, lubował się w opium i miał słabość do młodych kobiet (niezależnie od tego, czy był akurat żonaty, czy nie). W 1942 roku powstało podejrzenie, że wspomniane kobiety mogły być jednak zbyt młode – dwie siedemnastolatki, Peggy Satterlee i Betty Hansen, oskarżyły Flynna o wykorzystanie seksualne. Adwokat aktora nie pozostawił na dziewczynach suchej nitki, a dziewięć kobiet zasiadających w ławie przysięgłych nie odrywało od Flynna zachwyconego spojrzenia. „Wiedziałam od razu, że go uniewinnią, patrzyły, jakby był ich synem czy kimś w tym guście” – skomentowała Satterlee. Miała rację. Podczas procesu Errol Flynn poznał 19-letnią Norę Eddington, która pracowała w barze na terenie sądu. Nora została drugą z jego trzech żon. Aktor zmarł jako schorowany bankrut kilka miesięcy po swoich pięćdziesiątych urodzinach. Towarzyszyła mu wówczas jego ostatnia kochanka, Beverly Aadland, którą poznał, kiedy miała piętnaście lat.
Flynn poza planem filmowym prowadził życie przypominając zawadiackich bohaterów, w których wcielał się na wielkim ekranie. Wysportowana sylwetka i zniewalające spojrzenie uczyniły go wymarzonym bohaterem kina przygodowego z mocno wyeksponowanym wątkiem miłosnym. Jego specjalnością stały się role kapitanów, majorów, generałów i poruczników, ale największą sławę przyniósł mu udział w filmie "Przygody Robin Hooda" z 1938 roku, w którym zagrał szlachetnego Sir Robina z Locksley. Pod koniec lat trzydziestych nie było na całym globie większej gwiazdy dziesiątej muzy od Errola Flynna. Kobiety szalały na jego punkcie, bo roztaczał wokół siebie urok, którego inni mężczyźni mogli mu tylko pozazdrościć.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pią 17:33, 15 Kwi 2022, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:39, 26 Kwi 2022    Temat postu:



Interesujące. Okazuje się, że Errol nie był taki uroczy jak na ekranie, a jego życie było niesamowicie awanturnicze i to jeszcze bardziej aniżeli filmy z nim w roli głównej. Bardzo ciekawe. Ale widzę, że jego sylwetka była prawdziwa, umiejętności fizyczne także i mógł się nimi popisać szczerze w czasie kręcenia filmu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Wto 0:40, 26 Kwi 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Czw 9:15, 28 Kwi 2022    Temat postu: Przygody Robin Hooda The Adventures of Robin Hood, USA 1938

Olivia de Havilland. Ostatnia z wielkich
Zdobyła dwa Oscary, a cały świat pamięta ją przede wszystkim jako odtwórczynię roli Melanie w słynnym "Przeminęło z wiatrem". Prawdziwa dama kina zawsze odznaczała się elegancją i kulturą osobistą, ale kiedy trzeba było, potrafiła się zbuntować i, na przykład, wytoczyć proces wielkiej wytwórni Warner Bros. Śmiało można powiedzieć, że to dzięki niej w latach 40. ubiegłego wieku zmienił się cały przemysł filmowy.
Była ostatnią z wielkich – żadna inna aktorka tzw. Złotej Ery Hollywood nie dożyła takiego wieku. Zmarła kilka tygodni po swoich 104. urodzinach. I, znając ją, świętowała z pompą. Była aktywna do końca - internet obiegły jej zdjęcia jeżdżącej na rowerze. Choć karierę filmową porzuciła w 1988 r., chętnie udzielała wywiadów i czasami pojawiała się publicznie.

Pamiętamy ją przede wszystkim jako Melanie z filmu wszech czasów "Przeminęło z wiatrem" – eteryczną, łagodną, właściwie świętą kobietę. Ale w prawdziwym życiu de Havilland nie miała z nią wiele wspólnego. Owszem, zawsze była elegancka i niezwykle kulturalna; nie bała się jednak mówić, co myśli, brać sprawy we własne ręce i walczyć o swoje niczym lwica. I to od małego.

Olivia de Havilland urodziła się 1 lipca 1916 r. w Tokio
Miłość do aktorstwa wyssała z mlekiem matki. Gdy ojciec zagroził, że jeśli nadal będzie chciała występować w teatrze, zamknie przed nią drzwi do domu, po prostu się wyprowadziła
O konfliktach z jej siostrą Joan, również aktorką, krążą legendy. Choć młodsza, wyprzedzała Olivię właściwie we wszystkim. Nawet jako pierwsza zdobyła Oscara
De Havilland nie była zainteresowana nijakimi, ciągle takimi samymi rolami. Chciała się rozwijać i nie przyjmowała scenariuszy, które się jej nie podobały. Wytwórnia Warner Bros zawieszała ją wtedy i wydłużała kontrakt o czas bez pracy
Walcząc o niezależność, de Havilland podała studio do sądu. Ku zaskoczeniu wszystkich wygrała. Do dziś ten precedens nazywany jest "prawem de Havilland"
Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Była ostatnią z wielkich – żadna inna aktorka tzw. Złotej Ery Hollywood nie dożyła takiego wieku. Zmarła kilka tygodni po swoich 104. urodzinach. I, znając ją, świętowała z pompą. Była aktywna do końca - internet obiegły jej zdjęcia jeżdżącej na rowerze. Choć karierę filmową porzuciła w 1988 r., chętnie udzielała wywiadów i czasami pojawiała się publicznie.

Pamiętamy ją przede wszystkim jako Melanie z filmu wszech czasów "Przeminęło z wiatrem" – eteryczną, łagodną, właściwie świętą kobietę. Ale w prawdziwym życiu de Havilland nie miała z nią wiele wspólnego. Owszem, zawsze była elegancka i niezwykle kulturalna; nie bała się jednak mówić, co myśli, brać sprawy we własne ręce i walczyć o swoje niczym lwica. I to od małego.

Margaret Mitchell: literacki geniusz "z przypadku"

Zawładnąć ekranem
Olivia de Havilland w 1940 r. Foto: Donaldson Collection/Michael Ochs Archives / Getty Images
Olivia de Havilland w 1940 r.

Miłość do aktorstwa Olivia wyssała z mlekiem matki. Lilian Ruse grała na scenie, ale porzuciła karierę po wyjściu za mąż. Co ciekawe, zarówno de Havilland, jak i jej równie znana siostra Joan, urodziły się w Tokio – ojciec pracował tam jako prawnik patentowy. Dziewczynki były jeszcze małe, gdy matka postanowiła opuścić męża i przeprowadzić się do Kalifornii, w dużej mierze ze względu na pogarszające się zdrowie Joan. Tam Lilian poznała George'a Fontaine'a, z którym wzięła ślub. Ojczym nie wyobrażał sobie, aby Olivia grała – a pierwszą rolę w sztuce dostała już jako nastolatka. Postawił jej ultimatum. Albo porzuci aktorstwo, albo będzie musiała opuścić rodzinny dom. De Havilland długo się nie zastanawiała. Wprowadziła się do przyjaciół matki i dalej walczyła o swoje marzenia.

Przełomem była dla niej rola w "Śnie nocy letniej" wystawianym w słynnym Hollywood Bowl. Najpierw zatrudniono ją jako dublerkę Glorii Stuart, a gdy ta wycofała się, przyjmując rolę w filmie, De Havilland została główną gwiazdą. Podczas premiery na widowni podziwiali ją między innymi Charlie Chaplin oraz Bette Davis. Z tą drugą krótko potem walczyła o te same role.

Vivien Leigh: nieprzemijająca ikona Hollywood

Za swoją grę w spektaklu na podstawie Szekspira zbierała tak wspaniałe opinie, że gdy w Hollywood zaczęto zastanawiać nad adaptacją filmową, stała się pierwszą kandydatką do roli. To był jej debiut. Potem potoczyło się już szybko. Wytwórnia Warner Bros zaproponowała jej siedmioletni kontrakt. Wystąpiła wtedy na przykład w kilku produkcjach u boku bożyszcza tłumów Errola Flynna, jak "Szarża lekkiej brygady" czy "Przygody Robin Hooda". W drugim z tych filmów pokazała zupełnie inne oblicze Lady Marion od tego, do którego byli przyzwyczajeni widzowie. Już wtedy De Havilland pokazywała, że nie będzie szła po linii najmniejszego oporu i nie zależy jej, aby na ekranie po prostu wyglądać, być. Ona chciała nim zawładnąć. Cały czas uczyła się nowych metod gry, interesowały ją też techniczne aspekty realizacji filmowej, jak choćby światło czy kąty kamery. Reżyserów i operatorów zasypywała pytaniami, ale ci nigdy nie mieli jej dość. Wiedzieli, że ta młoda aktorka pragnie się rozwijać i nie minie wiele czasu, a zostanie prawdziwą artystką – supergwiazdą.
Olivia de Havilland w 1937 r. Foto: John Kobal Foundation / Getty Images
Olivia de Havilland w 1937 r.
Kochająca, dobroduszna, szczęśliwa

Była faworytką reżysera "Przeminęło z wiatrem" do roli Melanie. Aktorka była zachwycona – czytając książkę wcale nie wyobrażała sobie siebie w roli Scarlett O'Hary, ale właśnie jej siostry. Niby niepozornej, cichej, może dla niektórych nawet niejakiej… Dla de Havilland liczyła się jednak dostojność i wewnętrzna siła tej postaci. Wiedziała, że będzie potrafiła oddać te cechy na ekranie.

Mówiła: "Melanie była inna. Miała bardzo kobiecy charakter, a takie cechy były wtedy zagrożone. Z każdym pokoleniem mieliśmy coraz mniej takich kobiet, a moim zdaniem należało utrzymać ten obraz przy życiu. Dlatego tak bardzo zależało mi na tej roli. Ona zawsze myślała o drugiej osobie, była kochająca, dobroduszna, a przy tym bardzo szczęśliwa".
Zawsze uwielbiała ten film i przyznawała, że oglądała go setki razy. W wywiadzie z 2010 r. dodała jednak: "Przypominałam sobie »Przeminęło z wiatrem«, mimo że tak naprawdę nie musiałam. Jeśli grasz w jakiejś produkcji, ona zostaje już z tobą na zawsze".
De Havilland wcieliła się w postać niemal świętej Melanie Hamilton Wilkes. Po latach wspominała, że było to jedno z najbardziej wyjątkowych wydarzeń w jej życiu: „To było wyzwanie. Po raz pierwszy mierzyłam się z postacią kobiety z krwi i kości, a nie jednowymiarowej kukiełki”. Jej bohaterka rozwijała się wraz z przebiegiem anegdoty. Była silna, inteligentna, współczująca, lojalna i tragiczna zarazem. De Havilland wiarygodnie przedstawiła niezależną postać, zdając sobie sprawę, że całość jej starań może przysłonić archetypowe wyobrażenie o bezinteresownej kobiecości
Catherine Zeta-Jones jako Olivia de Havilland

Catherine Zeta-Jones ("Chicago", "Terminal", "Panaceum") wciela się w postać Olivii de Havilland, amerykańskiej aktorki oraz dwukrotnej laureatki Oscara w serialu Ryana Murphy'ego "Konflikt: Bette i Joan".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Czw 9:28, 28 Kwi 2022, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:24, 04 Maj 2022    Temat postu:

To ciekawe. Catherine zagrała naszą uroczą Olivię? W zasadzie jest nawet do niej podobna. Ale jestem naprawdę bardzo zaskoczony, że ta urocza aktorka umiała być niezłą lwiczką. Bo przecież jako Melania zdecydowanie na taką nie wyglądała. Nieco bardziej zadziornie wyszła jako Lady Marion w "PRZYGODACH ROBIN HOODA". I jeszcze jaka chemia była między nią a Errolem. A mimo to nie było miłości prywatnie między nimi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Czw 17:50, 05 Maj 2022    Temat postu: Przygody Robin Hooda The Adventures of Robin Hood, USA 1938

Nieważne, czy istniał naprawdę, czy jest tylko mitem - Robin Hood to dziś ważna postać popkultury. Od początku kina miał sporo szczęścia. I twarz Errola Flynna, Kevina Costnera, Russella Crowe'a, a w nadchodzącej ekranizacji będzie miał oblicze Tarona Egertona, aktora znanego z dwóch części komedii sensacyjnych "Kingsman".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:43, 11 Maj 2022    Temat postu:

Nie inaczej. W zasadzie Robin Hood to postać niezwykle podobna do Zorro. I przy okazji, niektórzy nazywają Zorro takim "kalifornijskim Robin Hoodem". A z kolei "szkockim Robin Hoodem" nazywano Rob Roya. A natomiast Janosika nazywa się niekiedy dzisiaj polskim Robin Hoodem. Jak zatem widać, Robin Hood był częściowo inspiracją dla wielu znakomitych postaci z naszej popkultury.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Czw 10:07, 12 Maj 2022    Temat postu: Przygody Robin Hooda The Adventures of Robin Hood, USA 1938

Kiedy książę Jan i lordowie normańscy pod nieobecność króla Richarda zaczynają uciskać chłopów, saski władca Sir Robin z Locksley (Errol Flynn) walczy jako przywódca zbuntowanej armii partyzanckiej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:23, 27 Maj 2022    Temat postu:



Zauważ, jaki ciekawy mamy w tym filmie zabieg. Głównym przeciwnikiem Robin Hooda nie jest wcale Szeryf z Nottingham, robiący tutaj raczej za czarny charakter drugoplanowy, a właśnie Guy z Gisborne, którego dodatkowo zagrał znakomity Basil Rathbone.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Pią 1:24, 27 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pon 9:10, 30 Maj 2022    Temat postu: Przygody Robin Hooda The Adventures of Robin Hood, USA 1938

Film jest uznawany za najlepszą adaptację legendy o Robin Hoodzie, i rzeczywiście, nawet dzisiaj ogląda się go z prawdziwą przyjemnością. Bezsprzecznie jest to zaletą odtwórcy głównej roli: Errol Flynna, wprost stworzonego do ról awanturników. Film nagrodzono trzema Oscarami: za muzykę, za najlepszą dekorację wnętrz oraz za najlepszy montaż.

Swoje trzy grosze musiało też powiedzieć studio Disneya, powstała klasyczna animacja gdzie wszelkim postaciom nadano cechy zwierząt. Wybór był przemyślany i tak jako postać Małego Johna mamy niedźwiedzia, natomiast Robin Hood to lis, co idealnie pasuje do sprytnego i przebiegłego banity.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pon 9:12, 30 Maj 2022, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:37, 02 Cze 2022    Temat postu:

He he he. Obie te produkcje o przygodach Robin Hooda poznałem jeszcze w dzieciństwie i nadal jestem nimi niesamowicie zachwycony. Lekkie i bardzo przyjemne produkcje o przygodach słynnego banity.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pon 10:08, 06 Cze 2022    Temat postu: Przygody Robin Hooda The Adventures of Robin Hood, USA 1938

Nowe przygody Robin Hooda 1997-1999

The New Adventures of Robin Hood


Kolejny serial o przygodach dzielnego Robin Hooda i jego kompanów: Małego Johna, Marion i braciszka Tucka walczących z ksieciem Janem, Szeryfem z Nottingham i innymi złymi ludźmi i stworami. Walkę tę toczą nie tylko przy pomocy łuku i miecza, ale również magią...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pon 10:10, 06 Cze 2022, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:59, 13 Cze 2022    Temat postu:

Pamiętam ten serial z czasów dzieciństwa. Obecność magii w nim była nieco dziwaczna i nie bardzo tutaj pasowała, ale mimo wszystko produkcja była naprawdę dobra. Co ciekawe, aktorem obecnym na zdjęciu, grającym Robin Hooda był ten sam aktor, który zagrał Szkarłatnego Willa w parodii "ROBIN HOOD: FACECI W RAJTUZACH". Miał zatem doświadczenie w graniu w filmach o Robin Hoodzie. Niestety, w drugim sezonie zastąpił go inny aktor. Inna była też Marion i część obsady, a sam serial przez to, moim zdaniem, mocno stracił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Czw 8:39, 16 Cze 2022    Temat postu: Robin Hood - faceci w rajtuzach"

Robin Hood - faceci w rajtuzach"

Świetna parodia filmu 'Robin Hood: Książę Złodziei' z Kelvinem Costnerem w roli głównej z 1991r., wyreżyserowana przez Mela Brooksa. Robin Hood (Cary Elwes) ucieka z więzienia w Jeruzalem i wraca do Anglii, gdzie zastaje kraj uciskany przez okrutnego księcia Jana i szeryfa Rottingham, a swój majątek i ziemie w ich rękach. Robin wraz ze swoim czarnoskórym przyjacielem Apsikiem i resztą wesołej kompanii z lasu Sherwood postanawia walczyć z niesprawiedliwością. Przy okazji zakochuje się, w pięknej lady Marian…


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Czw 8:40, 16 Cze 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:14, 24 Cze 2022    Temat postu:



Wesoła kompania Robin Hooda nie była nigdy aż tak wesoła. A przy okazji, ta parodia głównie nabija się z filmu "ROBIN HOOD: KSIĄŻĘ ZŁODZIEI", ale przy okazji też parodiuje takie hity jak "PRZYGODY ROBIN HOODA" czy "WYZWANIE DLA ROBIN HOODA". Dodatkowo warto zauważyć, że Cary Elwes miał zagrać Robin Hooda w "KSIĘCIU ZŁODZIEI", ale nic z tego nie wyszło, bo postawiono na Costnera. Ale za to dali mu rolę w parodii, gdzie zemścił się nieco na Costnerze za pomocą tego oto dialogu:

ROBIN HOOD: Jeśli nie zniesiesz podatku, stanę na czele rewolty ludu.
KSIĄŻĘ JAN: A czemuż to mieliby cię słuchać?
ROBIN HOOD: Ponieważ... w przeciwieństwie do innych Robin Hoodów, mówię po angielsku z brytyjskim akcentem.

W niemieckim dubbingu do filmu chyba mówi, że nie tańczy z wilkami Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Pią 1:14, 24 Cze 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Śro 8:57, 06 Lip 2022    Temat postu: Przygody Robin Hooda The Adventures of Robin Hood, USA 1938

A to ostatnie brzmi zabawniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> filmy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin