Forum serialu Zorro

ZORINA13

Don Diego, póki nie jesteś ścigany jak zwierzę ,nigdy tego nie pojmiesz.
Gdyby wiedzieli jak bardzo się mylą.

Kronikarz56

Oj tak. Gdyby wiedzieli, że osoba, którą tak potraktowali, to właśnie ich obrońca Zorro. Ale zabawnie Zorro się na nich odegrał, bo Joaquina i gubernatora przykuł kajdanami do ziemi i też dał każdemu klucz do kłódki tego drugiego. Podobnie jak zrobił Joaquin z Diego i Bernardo. Powiem tak: słodka zemsta, przy okazji doskonałe dzieło pogodzenia obu przeciwników.

ZORINA13

W sumie to była jedyna szansa by wyszli ze swoich baniek i zaczęli w końcu ze sobą rozmawiać.

Kronikarz56

No właśnie. Swoją drogą, ciekawa to była rozmowa. Najpierw gubernator chce, aby Joaquin rzucił mu klucz, ale sam zrobić to samo nie zamierza, więc Joaquin się z nim kłóci, potem proponuje, aby sobie nawzajem w tej samej chwili rzucili klucze, ale wciąż nie umieją tego zrobić. Gubernator proponuje, aby chłopak mu zaufał. Ten pyta, czy w taki sam sposób, jak z tym wjazdem do miasta z białą flagą, gdy próbował go zamordować? Od razu gubernatora to zainteresowało. Dalszej rozmowy nie widzimy, ale domyślamy się, jak przebiegła, skoro potem obaj adwersarze w zgodzie wracają do miasta i to w asyście nie tylko żołnierzy, ale i chłopów Joaquina.