Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11519
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:46, 19 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
No właśnie, bo po przygodach z Monastario, a potem z Orłem, nie było naprawdę porządnego przeciwnika do pokonania. Byli wrogowie, było napięcie, ale ani razu Zorro nie był zagrożony zdemaskowaniem, a całe Los Angeles nie znalazło się w tak poważnych tarapatach. Po wielu odcinkach takich lżejszych i spokojniejszych ponownie powraca groźny przeciwnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|