Serial Zorro

Kronikarz56

Dokładnie tak. Pozostałe produkcje z kolei więcej chyba się skupiają na postaci Zorro niż Diego, chociaż nie zawsze. Serial Disneya chyba też więcej jest o Diego niż o Zorro. W niektórych odcinkach nasz bohater wkłada strój zaledwie na krótką chwilkę i niewiele dokonuje jako Zorro, a jako Diego dość sporo.

He he he. Na pewno się domyśla. Ta jej słodka minka naprawdę mówi bardzo wiele.

ZORINA13

Diego jest zakochany w lolicie na zabój.

Kronikarz56

I jakoś wcale mnie to nie dziwi. W takiej orchidei sam bym się zakochał. W sumie... To już się zakochałem w kwiatuszku tego właśnie gatunku. Dlatego też doskonale rozumiem Diego, że tak łatwo trafił go w tej sprawie grot Amora.

ZORINA13

Kronikarz56

Jaki boski pocałunek zakochanych. Aż przyjemnie popatrzeć na tak cudowną, zakochaną parę.

ZORINA13

I ta scena jak ten fałszywy mnich zobaczył w kościele cudną orchideę.

Kronikarz56

Nawet prawdziwy mnich byłby takim kwiatuszkiem zachwycony, a co dopiero fałszywy, którego nie obowiązuje przecież celibat Smile

ZORINA13

Diego wraca do domu.

Kronikarz56

To chyba jedyna wersja przygód Zorro, w której ma on matkę i do tego naprawdę bardzo uroczą, bo trudno nie zachwycić się tak kochająca i dobrą kobietą, jaką była pani de La Vega. Do tego jeszcze od razu polubiła Lolitkę.

ZORINA13

Faktycznie ,we wszystkich innych wersjach mama Diego od dawna nie żyje.
W serialu Disneya nigdy nawet jej imienia nie podali.

Kronikarz56

No właśnie. W sumie nie pamiętam, czy w oryginalnej książce pojawia się matka Diego. Chyba nie, choć nie jestem pewien. Za to w powieści "ZORRO - NARODZINY LEGENDY" jest ukazana matka Diego, Indianka, córka wodza plemienia. Wątek ten chyba zaczerpnięty z telenoweli o Zorro i potem był wykorzystany w kilku produkcjach np. w serialu animowany "KRONIKI ZORRO".

ZORINA13

Tak w książce oryginalnej też nic nie mówią o mamie Diego ,poza tym ,że zmarła wiele lat temu.

Kronikarz56

No właśnie. W sumie niewiele tam mówią o Diego i jego rodzinie. Choć być może późniejsze dzieła, czyli opowiadania o Zorro, które uzupełniały powieść, bo wszak działały się jeszcze przed zabicie podłego kapitana Ramona i zanim Zorro zdjął publicznie maskę i został ułaskawiony, to więcej jest wyjaśnione na ten temat. Bardzo jestem ciekaw. A swoją drogą... W oryginalnej powieści nosi chyba mało romantyczną maskę zasłaniającą mu całą twarz i mającą tylko otwór na oczy. Lolita, aby go całować, podnosi mu dolną część maski. Zauważyłem, że w odcinku, w którym Zorro chce się ujawnić i przeszkadza mu w tym ojciec przebrany za Zorro, to Alejandro nosi właśnie taki rodzaj maski - czyli zasłaniającą mu całą twarz i tylko z otworem na oczy. Mało romantyczna, ale dość praktyczna maska. Jednak kino przeforsowało swoją, romantyczną wizję, którą wszyscy znamy. Chyba dlatego, aby Zorro miał bardziej prezencję romantycznego kochanka.

ZORINA13

Inez podrywa Diego. Od pierwszej chwili jest nim zainteresowana.

Kronikarz56

Oj tak, ale co ciekawe, zamiast oburzać to jej męża alkada, oburza to kapitana, który jest jej kochankiem, z kolei alkad ma z tej zazdrości niezły ubaw.