Forum serialu Zorro

Kronikarz56

Filmowi Lady i Tramp. Nie są może tak uroczy jak animowani, ale mimo wszystko naprawdę warto obejrzeć aktorski remake. Przy okazji to tutaj okazuje się, dlaczego Tramp nosi takie imię. Ujawnia to piosenka:

To jest Trump. Da się kochać,
Chociaż ściemnia całe dnie Very Happy

ZORINA13

To chyba piosenka o tym psuju z Ameryki, który nie zdążył zbudować muru, bo skończyła mu się kadencja.

Kronikarz56

A i owszem, ale w filmowej wersji. W bajce, powstałej na długo przed rządami Trumpa, nie ma o tym wzmianki. Ale w wersji filmowej sytuacja się przedstawia nieco inaczej. No cóż... Jakie czasy, taki Tramp Very Happy

ZORINA13

Zabawnie to zabrzmiało.

Kronikarz56

A i owszem. Bardzo zabawnie to zabrzmiało.

ZORINA13

Zakochany kundel to nie tylko opowieść o miłości, ale też o strachu przed tym, jak będzie wyglądała przyszłość, i o tym, czy zmiany, które ona ze sobą niesie, mogą być dobre. Od tego w końcu zaczyna się cała przygoda Lady. Od ucieczki z domu, w którym pojawiło się dziecko, i uczucia, że nie jest już w centrum uwagi swoich opiekunów. Od szukania swojego miejsca na świecie. Scenarzysta Andrew Bujalski uwspółcześnił trochę tę klasyczną opowieść z 1955 roku. Społeczeństwo nie jest tutaj kulturowo podzielone. Podziały społeczne praktycznie nie istnieją. W nowej wersji pozbyto się jakichkolwiek rasowych stereotypów. Tak więc nie zobaczmy tu syjamskich kotów. Twórcy zstąpili je sfinksami, czyli kotami bez futra. Wykonują one zresztą świetną nową piosenkę pod tytułem „What a Shame”, która towarzyszy im podczas niszczenia salonu właścicieli Lady.

Zmianie uległo też odrobinę zakończenie filmu, ale o tym przekonacie się sami.

Kronikarz56

Osobiście posiadam poważne zastrzeżenia wobec aktorskiego remaku. Nie ma tu prawie wcale białych postaci, prawie wszyscy to Mulaci i Chińczycy, co zdecydowanie razi oczy poprawnością polityczną. No i oczywiście syjamy, genialne po prostu w bajce. Tutaj niestety zastąpiono je poprawnymi politycznie kotami sfinksami, bo syjamy uznano, że obrażają Chińczyków, który obecnie włazi się w tyłek na zachodzie. Przykre. No i jeszcze brak postaci Bobra, który był mistrzowski w bajce. A zmiana płci jednego z przyjaciół Lady, czyli Kilta na suczkę... No, nie wiem. Naprawdę nie wiem, jak mam to nazwać. Lubię ten film, ale... Mam do niego zastrzeżenia.

ZORINA13

kasiaeliza

Fajnie wygląda ta fabularna wersja.

Kronikarz56

ZORINA13

Kronikarz56

Naprawdę bardzo zakochany kundel Very Happy

ZORINA13 · Wysłany: Czw 11:14, 02 Mar 2023 Temat postu: Zakochany kundel

Kronikarz56 · Wysłany: Śro 13:55, 22 Mar 2023 Temat postu: