|
Forum serialu Zorro Forum fanów Zorro
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10805
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:26, 20 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Ale sama powiedz, czy jednak nie cieszymy się na końcu, gdy widzimy, że nasza bohaterka powraca do kochającego ją męża i córeczki, którzy nic nie wiedzą o jej przygodzie, bo depesza do nich nigdy nie została wysłana? Mimo wszystko chyba jednak jest to optymistyczny akcent na zakończenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11433
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Czw 12:48, 22 Wrz 2022 Temat postu: Titanic |
|
|
To było zamkniecie pewnego etapu i rozpoczniecie nowego życia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10805
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:53, 05 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Nie inaczej. A pamiętam, jak niedawno o tym rozmawialiśmy. I moim zdaniem masz rację. Film Camerona jest bardziej epicki i w ogóle, ale mimo wszystko film telewizyjny, z Zetą-Jones po prostu jest piękny i zdecydowanie bardziej pozytywny w swojej wymowie. Bo przecież jednak na końcu nie zostajemy ze smutkiem, że tylu ludzi poginęło i nie da się po tym normalnie żyć. Nie, tutaj jest pozytywny akcent. Nasza słodka Zeta powraca do męża i odkrywa, że on o niczym nie wie i nie chce wiedzieć, bo cieszy go to, iż jest cała i zdrowa. A z kolei Jamie i Osa wierzą, że skoro zaznali piekło, zaznają też i raju. Mają siebie, ich miłość i to, co przeszli czyni ich silniejszy. To ich nie zabiło, więc ich wzmocniło. To pozytywny akcent.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11433
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Nie 11:43, 09 Paź 2022 Temat postu: Titanic |
|
|
Owszem. Że z każdej katastrofy można wyjść i zacząć życie na nowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10805
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:30, 19 Sty 2023 Temat postu: |
|
|
Nie inaczej. Dlatego tak mi się spodobała ta telewizyjna wersja "TITANICA". Bo ma na końcu coś na kształt nadziei, uśmiechu nadziei i lekkiej radości, która podnosi nas na duchu i sprawia, że jednak mimo takiej tragedii bohaterowie umieli się uśmiechnąć. A zatem, skoro oni musieli, to my także
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Czw 20:30, 19 Sty 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11433
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Śro 13:00, 15 Lut 2023 Temat postu: Titanic |
|
|
Film z 1997 r. wraca do kin specjalnie na Walentynki 2023. Możemy go oglądać w zremasterowanej wersji w rozdzielczości 4K i efektami 3D.
W tej przejmującej historii miłosnej zobaczymy niezapomniany duet aktorski Leonardo DiCaprio i Kate Winslet. Ich płomienny romans rozgrywa się w czasie feralnego, dziewiczego rejsu „niezatapialnego" Titanica, największego ruchomego obiektu, jaki kiedykolwiek zbudowano.
„Titanic" zdobył rekordową liczbę 11 Oscarów, w tym za najlepszy film, najlepszą reżyserię, najlepsze zdjęcia, najlepszy montaż filmowy, najlepszą scenografię, najlepsze kostiumy, najlepszą muzykę oryginalną do dramatu i najlepszą piosenkę, najlepszy dźwięk, najlepszy montaż efektów dźwiękowych i najlepsze efekty specjalne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Śro 13:01, 15 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10805
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:14, 22 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Naprawdę to ciekawy pomysł, ale mimo wszystko jednak wolałbym, aby zrobili wersję reżyserską "TITANICA", ze wszystkimi wyciętymi scenami. To by dopiero było coś, a nie zrobić jedynie film w wersji 3D i od razu nowość. Liczę cały czas na zrobienie po polsku wersji reżyserskiej "TITANICA". To by było dopiero coś, dopiero prawdziwa piękna perełka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Śro 0:15, 22 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11433
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Pią 10:18, 24 Lut 2023 Temat postu: Titanic |
|
|
Jacka i Rose nie było, a pierwszy oficer wcale nie był kanalią. Po 25 latach sprawdzamy, co w "Titanicu" było prawdą, a co fikcją
James Cameron podczas długoletniej pracy nad filmem "Titanic" przekopał się przez tonę dokumentów dotyczących katastrofy statku. Wybrał się nawet na podmorską ekspedycję, aby zbadać jego wrak. Dbał o szczegóły. Ale nie uniknął też historycznych błędów, za które przepraszał... całe szkockie miasteczko. Dlaczego? 25 lat po premierze filmu sprawdzamy, gdzie reżyser pomylił prawdę z fikcją.
Myśląc o Titaniku, widzimy Kate Winslet i Leonarda DiCaprio stojących na dziobie statku o zachodzie słońca. Dla wielu osób sceny z filmu wyryły się w głowach tak mocno, że uznawane są za fakty. O ile jednak Cameron wykonał tytaniczną pracę przed rozpoczęciem zdjęć i starał się jak najbardziej przybliżyć nam rzeczywistość na "Królowej Oceanu", wciąż mamy do czynienia z filmem fabularnym — miksem prawdy i czystej fikcji. Co jest czym w tej historii?
Jack i Rose istnieli naprawdę
FIKCJA
Jack i Rose z filmu Jamesa Camerona to dziś jedna z najbardziej pamiętnych par w historii kina. Gdy myślimy o miłosnych historiach z wielkiego ekranu, ta dwójka stawiana jest na równi z Rhettem i Scarlett z "Przeminęło z wiatrem" albo Vivian i Edwardem z "Pretty Woman". Jako że "Titanic" opowiada o prawdziwej katastrofie, wielu widzów jest przekonanych, że również postaci Jacka i Rose zainspirowane zostały rzeczywistymi pasażerami statku. Tak jednak nie było.
Niezatapialna Molly Brown była pasażerką Titanika
PRAWDA
Grana przez Kathy Bates Molly Brown to chyba najbardziej pamiętna postać drugoplanowa "Titanika". W odróżnieniu od Jacka i Rose ona rzeczywiście była pasażerką słynnego transatlantyka. Jej działania w trakcie katastrofy oraz to, co robiła po niej, przyniosły jej duże uznanie. Stała się nawet bohaterką popkultury. W 1960 r. powstał musical o jej życiu, który cztery lata później zekranizowano. Wcielająca się w Brown Debbie Reynolds otrzymała nawet nominację do Oscara.
Margaret Brown należała do śmietanki towarzyskiej Kolorado. Była feministką walczącą o prawa kobiet. W 1912 r. przebywała w Paryżu, gdzie odwiedzała studiującą na Sorbonie córkę. Jednak gdy dowiedziała się, że jej wnuk zachorował, postanowiła jak najszybciej wrócić do USA. Tak znalazła się na pokładzie Titanika.
Jej legenda rosła i w pewnym momencie były jej przypisywane heroiczne czyny niemające nic wspólnego z prawdą. Nadano jej przydomek "niezatapialna". Don Lynch, historyk specjalizujący się w katastrofie Titanika, mówi wprost, że Brown odegrała znaczącą rolę, ale to, jak przedstawiają ją książki i inne publikacje, należy uznać za przesadę.
Kobieta wykorzystała niespodziewaną sławę do promowania działalności humanitarnej. Bardzo żałowała, że przez swoją płeć nie mogła zeznawać jako świadek w procesach dotyczących tragedii.
Orkiestra grała do samego końca
PRAWDA
Niezwykle przejmująca jest w filmie sekwencja z udziałem orkiestry. Choć statek tonie, a ludzie biegają po pokładzie szukając ratunku, muzycy postanawiają grać. Z pozoru wydawać by się mogło, że to przemelodramatyzowany wymysł twórców, ale to wydarzyło się naprawdę.
Do tej sytuacji odnosiły się kino, literatura, muzyka, teatr. W Anglii i Australii powstały nawet pomniki na cześć zespołu. Nie zostało to potwierdzone w stu procentach, ale ostatnim utworem, jaki zagrali, prawdopodobnie był "Nearer, My God, to Thee". Pochodząca z XIX w. pieśń religijna, znana w Polsce pod tytułem "Być bliżej Ciebie chcę", inspirowana była snem o drabinie z Księgi Rodzaju. Według historyków muzycy nie próbowali się ratować. Wiedzieli, że mają małe szanse na przeżycie i postanowili grać, by uspokoić pasażerów, zwłaszcza kobiety i dzieci mające pierwszeństwo w wejściu na szalupy. Ten "występ" trwał aż dwie godziny i w repertuarze znalazły się głównie skoczne, popularne piosenki. Wszyscy członkowie orkiestry zginęli.
Z wody wyłowiono żywych
PRAWDA
Rose w filmie udaje się przeżyć. Szalupa, która zawróciła, by ratować ocalałych, odnajduje ją wyziębioną, ale żywą. Czy coś takiego było w ogóle możliwe w prawdziwym życiu? Owszem. Raporty podają, że dwie łodzie wróciły w okolice zatonięcia statku. Jedna z nich wyłowiła pięć osób, druga — cztery. Piątka rozbitków przeżyła. Wśród ocalałych była jedna kobieta.
James Cameron podczas długoletniej pracy nad filmem przekopał się przez tonę dokumentów dotyczących katastrofy. Wybrał się przecież nawet na podmorską ekspedycję, badając wrak statku. Dbał o szczegóły. Rozmawiał z wieloma specjalistami, by Titanic z jego filmu jak najbardziej przypominał ten rzeczywisty. Nie zawsze jednak decydował się pójść za ich radą. Produkcja była przede wszystkim melodramatem, epicką historią miłosną, czymś na kształt "Romea i Julii" na morzu. Rzeczywiste wydarzenia stanowiły dla niej jedynie otoczkę.
Fikcyjny wątek zakazanej miłości idealnie nadawał się do tego, by ta straszna tragedia zyskała ludzką twarz. Jack i Rose są symbolem setek pasażerów, których plany i marzenia umarły wraz z zatonięciem Titanica tej kwietniowej nocy 1912 r. Cameron, pomimo skrótów i zakłamań, niezbędnych w realizacji filmowej fabuły, oddał tym ludziom wspaniały hołd.
Titanic" Jamesa Camerona ponownie w kinach od 10 lutego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pią 10:28, 24 Lut 2023, w całości zmieniany 11 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10805
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:22, 22 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Film teraz powraca do kin w wersji 3D. Nie wiem jednak, czy to jest dobry pomysł, fundować takie emocje widzom w kinach, aby widzieli wszystko tak, jakby sami brali w tym wszystkim udział. We wszystkim, łącznie z katastrofą i tonięciem w lodowatym oceanie. Ja bym na pewno nie chciał tego filmu w taki sposób obejrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11433
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Sob 11:58, 25 Mar 2023 Temat postu: Titanic |
|
|
Titanic-legenda żyje
Animowana opowieść o najtragiczniejszej katastrofie w dziejach żeglugi. W tej wersji romantyczną parę tworzą sir William i pochodząca z klasy robotniczej Angelica, a towarzyszy im grono mówiących ludzkim głosem psów, kotów i myszy.
Cała historia nie kończy się jednak tak tragicznie, jak w rzeczywistości.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Sob 12:02, 25 Mar 2023, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10805
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:36, 14 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Nie tak dawno oglądaliśmy tę adaptację. Bardzo ładna i sympatyczna. Co prawda jest trochę krótka, za krótka i nie wszystko zostało należycie rozwinięte, jak byśmy tego chcieli, ale ciekawe jest to, iż jest tu w fabule kilka wątków, kilka historii przeplatających się ze sobą, z naciskiem oczywiście na Williama i Angelikę. Urocza z nich para, choć uważam, że film powinien być nieco dłuższy i pewne wątki bardziej być rozwinięte.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Śro 22:37, 14 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|