Forum serialu Zorro

ZORINA13

Historia dwojga nastolatków o zupełnie odmiennych temperamentach, których połączyło niespodziewane uczucie. Marcin, mający za sobą narkomańską przeszłość, boi się powiedzieć o tym Kasi. Ta czuje, że chłopak coś ukrywa, lecz nie chce o nic pytać. Wzajemne niedomówienia sprawiają, że młodym coraz trudniej się porozumieć. Fałszywie interpretują fakty i w rezultacie ich związek zaczyna się rozpadać. Czy zdołają w porę uratować łączące ich uczucie? Czy Marcin przełamie własne zahamowania i nieufność wobec ukochanej dziewczyny?

Kronikarz56

Przyznam się, że ta książka, choć wydawała mi się całkiem ciekawa, mocno mnie zawiodła. Jakaś taka dziwna jest. Niby się kochają nasi bohaterowie, a nie umieją postarać się o tę miłość walczyć. I matka bohaterki też jakaś taka... Beznadziejna, beznamiętna i w ogóle, bo wychowano ją w czasach wojny, gdy nie okazywało się emocji i bla bla bla... Chyba, że mylę powieści, ale chyba tam to było. No i jeszcze coś... Po co było poświęcać tyle miejsca tej rzekomo wielkiej miłości, skoro i tak nic z niej potem nie wyszło, jak wynika z sequela? Marnowanie papieru pisarza i czasu czytelnika.

ZORINA13

Autorka miała ciekawy styl ,ale faktycznie większość fanów uważa ,że ta kontynuacja była niepotrzebna.

Kronikarz56

No właśnie, zwłaszcza po tym, co mi o niej opowiedziałaś, brzmi ona dość dziwacznie. Jakby autorka chciała po latach rozprawić się z romantyzmem młodych lat.

ZORINA13

Tak bywa, że ludzie na starość stają się, cyniczni, tracą złudzenia.

Kronikarz56

No właśnie. Ale w takim wypadku książki, jakie wtedy piszą często także są niesamowicie cyniczne.

ZORINA13

Kronikarz56

A co to? Czyżby zdjęcie z ekranizacji powieści? Nie wiedziałem, że taka w ogóle istnieje.

ZORINA13

Tak, tylko dziwnie ten film nazwali Żuraw i czapla.

Kronikarz56

Dziwny tytuł. Naprawdę dziwny. Nie wiem, co to ma wspólnego z fabułą. Chyba tylko taką, że tak jak w bajce Brzechwy, gdy jedno chce, to nie chce drugie.

ZORINA13

Kronikarz56

Osobiście uważam, że nie jest to powieść tak dobra, jak inne młodzieżowe książki, jakie tutaj omawiamy. A kontynuacja to już wszystko zniszczyła.

ZORINA13

Brakuje jednoznacznego zakończenia.

Kronikarz56

No właśnie. To zdecydowanie psuje odbiór całej historii, a przynajmniej moim zdaniem.

ZORINA13

Każdy z czytelników może sam sobie opowiedzieć historię.