|
Forum serialu Zorro Forum fanów Zorro
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Pon 9:37, 21 Wrz 2020 Temat postu: Rozmówki dla mieszkanów Los Angeles |
|
|
Miał dwoje dzieci, syna i córkę. Tylko syn był kilka lat starszy od córki.
Rodzinka w komplecie, żona i dzieci.
Nie wiem, czy już pisałam o tym, że pracował jako model, żona była modelką i poznali się w czasie jakieś sesji zdjęciowej. I pobrali po sześciu tygodniach, miłość od pierwszego wejrzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 1:17, 22 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Po sześciu tygodniach? No nieźle. Ale jak wiemy oboje z naszych rozmów, to ta miłość nie wytrwała do końca życia. W końcu ostatecznie małżonkowie się rozeszli, a Guy związał się z inną. Zatem jak widać, małżeństwo tak szybko zawarte nie jest chyba najlepszym przepisem na "żyli długo i szczęśliwie". A tego, że był modelem i miał żonę modelkę też nie wiedziałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Wto 7:29, 22 Wrz 2020 Temat postu: Rozmówki dla mieszkanów Los Angeles |
|
|
Niestety, ludzie się czasem rozstają. Na stronie polskiego fanklubu Zorro Disneya, Michał pisał, że podobno z żoną rozstał się Guy w przyjaźni.
Zawsze jak widzę podobne scenki, to się zastanawiam kto się lepiej bawi kolejką tatuś czy synek ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Wto 9:07, 22 Wrz 2020, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:12, 23 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Tak, to nie jest wcale takie proste, rozstać się z kimś w przyjaźni, zwłaszcza z żoną, z którą kiedyś bardzo się kochali. Nie ma co, życie bywa niekiedy bardzo zwariowane i przykre. Ale są w nim momenty radosne, jak właśnie to, o czym mówimy - zachowanie przyjaźni z byłym współmałżonkiem.
He he he. Tak, to prawda. Kto się lepiej tą kolejką bawi? Synek czy tatuś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Śro 9:15, 23 Wrz 2020 Temat postu: Rozmówki dla mieszkanów Los Angeles |
|
|
Tak, życie proste nie jest, a człowiek nie ma wpływu na swoje uczucia.
Nasza ulubienica dostała od kogoś piękne kwiaty, mam nadzieję, że to kwiaty od Diego, kwiaty na zaręczyny.
Guy i Garcia z żonami.
A tego muszkietera Hubert zna ?
Jak Diego się w końcu nie ożeni z Konstancją, to Hortensja będzie zła. Ona chce już być babcią.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Śro 16:45, 23 Wrz 2020, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 2:13, 24 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
He he he. Konstancja dostała bukiecik od Diego, który przestał w końcu okazywać jej tylko taką przyjacielską sympatię. Wreszcie będzie weselisko, a mama Diego zostanie babcią, co ją bardzo ucieszy, to pewne
Ulala! Jakie fajne zdjęcie. Diego z żoną i Garcia z żoną. Nie ma co, ładna fotka. Tu już chyba mieli nieco więcej lat niż w serialu, mam rację?
A tego muszkietera, słodka Iwonko, jakbym kojarzył z jakieś nowszej produkcji. Ale nie pamiętam, z jakiej. Kojarzy mi się z takim serialem o synu d'Artagnana i jego przyjaciołach. Ale serial był dosyć kiepski. W ogóle te najnowsze produkcje o muszkieterach niekiedy bardzo zawodzą. Chociaż... Przykładowo rosyjska wersja muszkieterów z 2013 roku po prostu mnie zachwyciła. Zero efektów specjalnych, humor bez wulgaryzmów i na poziomie, postacie rewelacyjnie oddane, świetna muzyka, aktorzy dobrze dobrani i rewelacyjnie grają... Aż przyjemnie się to ogląda. I to nowoczesna produkcja. I co? Można? MOŻNA!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Czw 2:14, 24 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Czw 9:52, 24 Wrz 2020 Temat postu: Rozmówki dla mieszkanów Los Angeles |
|
|
Za dużo chyba wprowadzają już nowości do starych bohaterów.
Dlatego się nieco obawiam nowych filmów o Zorro, by nie zrobili z niego mrocznego rycerza.
Dzisiaj Guy zabiera swoją piękną żonę na żagle. Może są na Mazurach?
A tamto zdjęcie z żonami, to zdaje się były lata 70.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Czw 9:53, 24 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 2:10, 25 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
No właśnie, dlatego też ja obecnie nawet nie oglądam najnowszych adaptacji przygód muszkieterów. Jak zrobili jakiś serial w 2014, gdzie Portos to Mulat i syn niewolnicy. OK, nawiązali do Dumasa ojca, który przecież był synem Tomasz Aleksandra Dumasa, który z kolei był synem niewolnicy i Francuza. Zatem Dumas był... Mulatem! Ale DUMAS! Nie Portos! Bądźmy poważni! A jak ogląda się te sceny walki i te komputerowe efekty specjalne... Aż żal patrzeć. A zobacz - Ruskie nakręcili w 2013 roku super adaptację bez efektów, wierniejszą książce i z ciekawie nakreślonymi postaciami, bez prostackich żartów, z humorem godnym samego Dumasa. I zapytam znowu - MOŻNA? MOŻNA!
Guy jak widzę wiedział, gdzie pojechać z rodziną A swoją drogą ciekawi mnie, czy Zorro polubiłby muszkieterów, gdyby żyli razem w tych samych czasach?
A przy okazji muszkieterów i czasów... Czy wiesz, że w pewnej polskiej powieści muszkieterowie spotykają Baśkę Wołodyjowską? I Baśka ma starcie na szpady z samym d'Artagnanem? Serio! To nie jest żart! Słyszałaś o powieści "W RĘKU BOGA"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Pią 13:36, 25 Wrz 2020 Temat postu: Rozmówki dla mieszkanów Los Angeles |
|
|
Nie, nie słyszałam o tym.
A może umieścisz to w swojej powieści o hrabim Monte Christo postać Basieńki Wołodyjowskiej, byłoby bardzo ciekawie to przeczytać.
Myślałam jeszcze o naszej polskiej wersji Zorro i przyszło mi do głowy, że można by pokazać rodziców Diego w młodości i duet z rodziny połanieckich, Andrzej Maj i Anna Nehrebecka najbardziej mi pasuje.
Diego mógłby się spotkać w serialu z potomkami, wnukami muszkieterów i dołączyć do ich kompani. Może napiszemy o tym we wspólnym fanfiku ?
Ostatnia miłość Guy, budząca zawiść otoczenia.
Koleżanka sugerowała, że Andrzej Seweryn mógłby też grać ojca Don Diego.
I faktycznie, Seweryn już w młodości miał w sobie rysy arystokratyczne.
Anita -Konstancja jako seksowna kelnerka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pią 17:37, 25 Wrz 2020, w całości zmieniany 8 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 2:47, 26 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Wiesz, ta powieść "W RĘKU BOGA" to taki dalszy ciąg Trylogii Sienkiewicza. Niby dobry, ale jednak pewne rozwiązania były beznadziejne. Ale wyobraźni autorowi nie brakowało. Baśka u mnie? W życiu! Nie ten kraj, nie te czasy! Musiałaby mieć z 200 lat, żeby żyła. A to nie fanfik, tylko poważna powieść. Nie żadne hocki klocki.
A Twoje pomysły są bardzo ciekawe. Swoją drogą Andrzej Seweryn zagrał hrabiego w filmie "CZARNY MERCEDES". Starego hrabiego erotomana, lubiącego spraszać do siebie dziwki i podglądać sąsiadki przez lunetę - zwłaszcza nie całkiem ubrane xD
A pomysł z Zorro spotykającym wnuków muszkieterów, to jest dobry pomysł. Może by przy okazji nawiązać do filmu "ZORRO I TRZEJ MUSZKIETEROWIE"? I wyjaśnić w fanfiku, że to przodek Zorro poznał Atosa, Portosa, Aramisa i d'Artagnana? I teraz Zorro/De La Vega z przyjemnością przeżyje przygodę u boku ich wnuków
Anita/Konstancja wygląda cudownie i seksownie zarazem. Masz więcej takich fotek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Sob 7:48, 26 Wrz 2020 Temat postu: Rozmówki dla mieszkanów Los Angeles |
|
|
Możemy nawiązać do tego filmu Zorro i muszkieterowie, a potem sprytnie wrócić do naszego serialu.
Guy jak zawsze ma piękny uśmiech.
Ricardo znowu udaje, że nie zna swojej żony.
Co na to wszystko nasz ulubiony gubernator ?
Ojciec Anny Mari też oburzony.
Guy ciekawie wygląda w okularach.
Zorro się pojawił kilku odcinkach Bonanzy, ale źle się tam czuł na planie i nie polubił tego serialu.
Nie przyjęli go tam podobno zbyt miło.
Taniec Konstancji i Garcii.
Zdjęcie Guya i tego pisarza, który wymyślił Zorro i podobno też napisał scenariusz do kilku odcinków serialu Disneya.
Anita z pieskiem.
Nie pamiętam czy było to seksowne zdjęcie.
Guy i Garcia dalej się przyjaźnią.
Anna Maria też seksy w kostiumie kąpielowym, choć już mniej niż Anita.
Czyżby Anna Maria miała jakiś wypadek przez wygłupy Ricardo ?
Anna Maria z rodziną. Bo mąż Jelenę Brand jest producentem.
Płazowo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Sob 14:20, 26 Wrz 2020, w całości zmieniany 17 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 2:49, 27 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Nie wiedziałem, że autor przygód Zorro dożył czasów powstania serialu Disneya. Bardzo ciekawe to odkrycie dla takiego miłośnika literatury jak ja
Rozumiem, nie był Guy zbyt dobrze przyjęty na planie filmowym "BONANZY"? Dobrze zatem, że prędko go opuścił.
Anitka wygląda cudownie w tym seksy stroju kąpielowym dwuczęściowym. Zastanawia mnie, jakby w nim wyglądała pewna słodka senorita, do której smalę cholewki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Nie 8:32, 27 Wrz 2020 Temat postu: Rozmówki dla mieszkanów Los Angeles |
|
|
Miło, że mogłam poszerzyć twoją wiedzę.
Ten pisarz chyba zmarł rok czy dwa lata później, ale myślę, że z Guy był zadowolony.
Po prostu Michael Landon był zwyczajnie zazdrosny, że Diego ma dużo więcej fanek od niego i dlatego nie było tam miejsca w Bonanzie dla Guya.
Sierżant jak zawsze zaczyna dzień od gimnastyki.
A znak Z wprowadza do świata filmowej magi.
Pierwszy odcinek.
Niezapomniany pojedynek, kto zje więcej i Garcia przegrał.
Anita jak zawsze seksy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pon 19:01, 28 Wrz 2020, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 2:09, 29 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Rozumiem. W sumie dobrze, że pisarz doczekał się najlepszej adaptacji filmowej swojej książki o przygodach Zorro. Adaptacji, która po prostu jest zdecydowanie lepsza od samej książki, nie sądzisz? I mówisz, że autor podrzucił kilka pomysłów autorom scenariusza?
Ten słynny znak Z po prostu robi swoje Choć podobno w pierwszej filmowej adaptacji Zorro wycinał je nawet na twarzy swoich przeciwników. Dość okrutne podejście.
He he he. Te ćwiczenia Garcii mnie bawią. Zwłaszcza ich brak efektu A ten pojedynek z sędzią na jedzenie był rewelacyjny. Nie sądziłem, że Garcia mógłby go przegrać
Oj, ta nasza Anitka. Mam do niej ogromną słabość. W takiej dziewczynie można się bez trudu zakochać. Pasowałaby na dziewczynę Bonda
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Wto 2:10, 29 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Wto 7:21, 29 Wrz 2020 Temat postu: Rozmówki dla mieszkanów Los Angeles |
|
|
Tak, Diego w serialu jest bardziej interesujący i męski niż ten z książki, który wydawał mi się nieco zbyt przerysowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|