 |
Serial Zorro Forum fanów serialu Zorro
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11490
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 3:35, 28 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
BENITO: Dobra, kochasiu. Czas, żebyś się wyspowiadał.
ZORRO: Co to za kosztowności?
PINIA: Kościołowi dałem na ofiarę.
BENITO: Kościołowi dał na ofiarę. Ciekawe, co nie?
ZORRO: Benito, Bernardo. Pogadajcie z nim trochę. Może ma jeszcze trochę tego. Może dołoży do tej ofiary?
BENITO: Racja. Pogadamy sobie z nim.
PINIA: Słuchajcie, kochane chłopaki. Mam propozycję. Połowa dla was, a połowa...
BENITO: Dla biednych
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Czw 3:35, 28 Lip 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 12133
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Czw 15:30, 28 Lip 2022 Temat postu: Licenciado Pina |
|
|
Ale wiesz co, Monastario , Pies ci mordę lizał”
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Czw 15:32, 28 Lip 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11490
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:39, 06 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
PINIA: Coś taki zdenerwowany, Monastario?
MONASTARIO: Dostałem list od brata. Jego córka, Mercedes, ma tu przyjechać, a ja mam szukać jej męża.
PINIA: No i co w tym takiego złego?
MONASTARIO: Jak to, nie wiesz? To ja mało mam kłopotów z Zorro, to jeszcze Mercedes, to diable weneckie mi tu zjedzie. Toż to w koszarach będzie Sodoma i Gomora!
PINIA: Ale za to wesoło będzie. Urządzi się bale i zabawy...
MONASTARIO: Bale, zabawy... I z czego niby? Podatki trzeba by było podnieść. Ona mi wszystkich żołnierzy zbałamuci. A jak jej person zabraknie, to się i do Indian i Zorro dobierze. A Zorro ją porwie i zażąda okupu w postaci mojej dymisji.
PINIA: To by było straszne.
MONASTARIO: Właśnie. Radź więc, co ja mam robić?
PINIA: Już wiem. Sprowadzić tutaj Don Ricardo i go ożenić z panną Mercedes i po kłopocie.
MONASTARIO: Jego? Przecież on dziury w kieszeniach słomą zatyka. Och, ty wieżo mądrości.
PINIA: To może Don Esteban? Ponoć majętny człowiek, wielkiego rodu i koneksji...
MONASTARIO: Don Esteban? To ten z Barcelony. Ale on podobny jakiś dzikus.
PINIA: To i dobrze. Taki to ujarzmi!
MONASTARIO: No dobrze. Niech się dzieje wola nieba.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Sob 23:39, 06 Sie 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 12133
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Pon 9:40, 08 Sie 2022 Temat postu: Licenciado Pina |
|
|
Pinia: Mówiłem ci, że nie wolno ufać temu Martinezowi. Jest młody i zbyt narwany. Czemu wymyśliłeś ten sfingowany pogrzeb ?
Monastario: Kiedyś pewien mój znajomy wskoczył nago w kaktusy. Zapytałem się go dlaczego. Wiesz co odpowiedział ?
Wydawało mi się to był dobry pomysł.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Czw 11:18, 11 Sie 2022, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11490
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 3:33, 17 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
MONASTARIO: Widzę, że mój przeciwnik jest o wiele lepiej przygotowany do wyborów niż ja.
PINIA: Chyba tak, ale nie wolno nam się poddawać.
MONASTARIO: Oczywiście, że nie. Muszę iść do Toledano i błagać go na kolanach, aby zrezygnował.
PINIA: Weź się w garść, chłopie! To jest polityka! Nie okazuj słabości! Nigdy nie przyznawaj się do błędu, nawet jeśli wszyscy wiedzą, że to twoja wina!
MONASTARIO: To co zrobimy? Masz plan?
PINIA: Oczywiście, że tak i wykonamy go z podniesioną głową.
(Chwilę potem klęczy na kolanach przed Toledano)
PINIA: Proszę cię, proszę cię, błagam! Wycofaj się z tych wyborów!
TOLEDANO: Nigdy.
PINIA: Zrozum, on ma tylko tę władzę. Wiem, że on jest szaleńcem, ale naszym szaleńcem i ja go kontroluję, żeby wszystko chodziło jak w zegarku.
TOLEDANO: Doceniam twoje starania, ale nie. I weź już wstań z kolan. Ośmieszasz się.
PINIA: Ale trzymałem podniesioną głowę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Śro 3:33, 17 Sie 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 12133
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Śro 16:26, 17 Sie 2022 Temat postu: Licenciado Pina |
|
|
Monastario: Nie wyjadę, dopóki nie przeczytam w prasie nekrologu Zorro.
Pinia: Ja nigdy nie zajmowałem się mokrą robotą. Jestem uczciwym oszustem. Poza tym zemsta wprowadza do gry element irracjonalny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Czw 13:17, 18 Sie 2022, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11490
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 3:22, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
PINIA: No dobra, pomogę ci zabić Zorro, ale potem wyjeżdżamy do Szwajcarii.
MONASTARIO: My?
PINIA: Tak jest, wspólniku. Ty wprowadziłeś nowy punkt do umowy, to ja też.
MONASTARIO: Wykorzystujesz sytuację, ty łobuzie.
PINIA: Gdybym był skautem, nie miałbyś ze mną kłopotów, ale zapewne nadal byś siedział.
MONASTARIO: Skoro jednak jestem na wolności, wolałbym, żebyśmy sobie mówili per "pan".
PINIA: Nasz klient, nasz "per" pan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 12133
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Czw 13:42, 01 Wrz 2022 Temat postu: Licenciado Pina |
|
|
Licenciado Pina: A co zrobisz z pieniędzmi?
Monastario: Może damy wdowie po Martinezie.
Licenciado Pina: No przecież Martinez nie miał wdowy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Czw 13:43, 01 Wrz 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11490
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:03, 07 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
MONASTARIO: Gdzie ty byłeś? Czemu się nie pokazywałeś tak długo? Co z tą apelacją?
PINIA: Nasza prośba o apelację została odrzucona. Od wczoraj wyrok jest prawomocny.
MONASTARIO: I co? Ja mam może tu jeszcze siedzieć sześć lat?
PINIA: Za dwa, trzy lata będzie amnestia, która już na pewno cię obejmie. Apeluję o odrobinę cierpliwości.
MONASTARIO: Wsadź sobie w buty, tę swoją cierpliwość. Miałeś mnie stąd wyciągnąć. Co w ogóle zrobiłeś w mojej sprawie? Ja jestem niewinny, a ten drań Zorro na wolności.
PINIA: Więzienia przepełnione są niewinnymi, a świat przestępcami.
MONASTARIO: Nie za to ci płacę, żebyś mi się tu popisywał złotymi myślami.
PINIA: A, o ile już o to idzie, to jesteś mi winien pięćset trzydzieści sześć koron, pomijając już koszta procesu.
MONASTARIO: I za co jestem ci je niby winien? Nie załatwiłeś mi nawet pojedynczej celi. Ty jesteś głupi, stary gówniarz, który nic nie potrafi!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Śro 11:04, 07 Wrz 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 12133
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Czw 15:39, 08 Wrz 2022 Temat postu: Tomás Piña |
|
|
Monastario: Jak zdobyć serce kobiety?
Tomás Piña: Z moich informacji wynika, że sprawa jest całkiem prosta. Zaczynamy od drobnego nacięcia wzdłuż linii mostka...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Czw 15:41, 08 Wrz 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11490
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:15, 20 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
PINIA: Coś taki markotny, Enrique?
MONASTARIO: Mam zmartwienie. Powiedz mi, przyjacielu. Jak sądzisz, czy Elena może mnie chcieć za męża?
PINIA: Wydaje mi się, że tak. Dlaczego by miała cię nie chcieć?
MONASTARIO: Bo ona jawnie mi okazuje niechęć.
PINIA: To jeszcze o niczym nie świadczy, przyjacielu.
MONASTARIO: Naprawdę tak uważasz?
PINIA: Wiesz, ktoś mądry kiedyś powiedział, że gdyby oceniać miłość na podstawie jej objawów, powiedziałby głupiec, że jest podobna do nienawiści.
MONASTARIO: Pinia, przywracasz mnie życiu! Masz u mnie dziesięć tysięcy pesos.
PINIA: Dziękuję, przyjacielu, ale na spłatę długów potrzeba mi dwadzieścia tysięcy.
MONASTARIO: Ty masz długi? Od kiedy?
PINIA: Od jakiegoś czasu.
MONASTARIO: Serio? Ty? Taki skrupulatny, który zawsze sprawdza każdy grosz przed wydaniem? Ty masz długi?
PINIA: Nawet tak skrupulatnym jak ja, to się zdarza.
MONASTARIO: Pinia, czy ja mam na czole napisane: „To jest frajer, którego możesz oskubać”?
PINIA: Nie wiem, nie wziąłem okularów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 12133
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Czw 11:17, 22 Wrz 2022 Temat postu: Licenciado Pina |
|
|
Jeśli ktoś myśli o prezencie dla mnie, to chciałbym mieć tu na dywanie mojego szefa, kapitana Enrique Sanchez Monastario, wyrwanego ze świątecznego letargu, gdzieś w dzielnicy bogaczy. I żeby miał wielką czerwoną wstążkę na głowie. Popatrzę mu prosto w oczy i powiem mu, jaki z niego skąpy, parszywy, nędzny, obrzydliwy, nadęty, skundlony, zbałwaniony, zborsuczony, bezmózgi, sknero waty, zafajdany, zawszony, zapyziały, zapuchnięty, owrzodzony, wypchany i cuchnący forsą palant
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pią 12:48, 23 Wrz 2022, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11490
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:58, 05 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
PINIA: No i po co ja się z tobą zadawałem? Po co?
MONASTARIO: Przestaniesz wreszcie jojczeć?
PINIA: Jestem załamany! I po co ja zostałem w ogóle prawnikiem? Nie mogłem posłuchać mamusi i zostać hydraulikiem?
MONASTARIO: Za chwilę mnie naprawdę zdenerwujesz.
PINIA: To wszystko twoja wina! Zachciało ci się kasy i władzy! I co? I siedzimy teraz w tej celi. Mamy przechlapane jak Pinokio w krainie termitów.
MONASTARIO: Weź już nie panikuj. Uciekniemy stąd.
PINIA: Tak, jasne. Ciekawe, jak chcesz to zrobić?
MONASTARIO: Bardzo proste. Posłuchaj, oto jaki mam plan. Bierzemy łyżki do zupy, ryjemy nimi tunel pod miastem i wypuszczamy się na wolność w najbliższym lesie.
PINIA: Łyżki? Do zupy?
MONASTARIO: Tak. A co? Coś nie tak?
PINIA: Zapomniałeś, że łyżki nam zabierają zaraz po skończonym posiłku?
MONASTARIO: Dobra, nie to nie! Projekt upadł z powodu braku odpowiednich narzędzi wiertniczych. Jednak spędzimy tu całą wieczność.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Śro 11:00, 05 Paź 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZORINA13
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 12133
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z peublo Los Angeles
|
Wysłany: Czw 17:31, 06 Paź 2022 Temat postu: Licenciado Pina |
|
|
Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam kapitan Monastario ! Niech żyje nam! To śpiewałem ja Licenciado Pina.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Czw 17:32, 06 Paź 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kronikarz56
Gubernator
Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 11490
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:44, 19 Sty 2023 Temat postu: |
|
|
GARCIA: Ech, jaka to straszna rzecz! Moja biedna Dolores.
PINIA: Weź się w garść, Garcia!
GARCIA: Ale jak mam to zrobić? Ledwie człowiek poznaje wspaniałą dziewczynę, a od razu go ona rzuca.
PINIA: Garcia, ty głupolu! Przecież ją porwano!
GARCIA: Wiem, ale to takie okropne. A mogliśmy mieć wszystko. Domek z ogródkiem, winnicę i stajnię na dwa konie.
PINIA: A zamiast tego masz złamane serce i wściekłego szefa. No i parę dni wolnego, znaj moją dobrą wolę.
GARCIA: Och, senior Pinia. Pan mnie rozumie! Ale nie, przecież nie mogę iść na urlop. Muszę odnaleźć moją ukochaną.
PINIA: I niby jak zamierzasz to zrobić?
GARCIA: Poproszę o pomoc Zorro.
PINIA (z kpiną): Genialny plan.
GARCIA: Tak, nie sądzi pan? On mi na pewno pomoże, to przecież szlachetny bohater. On zawsze pomaga w takich sytuacjach.
PINIA: Ziemia do Garcii! Ocknij się, człowieku. To jest prawdziwe życie, a nie serial Disneya!
REYES: Ale szefie, to przecież nasza jedyna szansa. Nie wiemy, gdzie szukać Dolores. Może jednak posłuchamy sierżanta?
PINIA: Wolałbym już raczej posłuchać zgrzytania noża po szkle. Albo bzyczenia muchy, która wpadła mi do ucha. A teraz chcę usłyszeć odgłos waszych kroków opuszczających moje biuro i odchodzących daleko od tej sprawy!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Czw 12:44, 19 Sty 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|