Forum serialu Zorro

ZORINA13

Patrycja i Cezary byli świetną parą. Chociaż nie wiem jak on z nią wytrzymywał, ale na tym polega miłość.

Kronikarz56

Właśnie, a przy okazji po takim serialu na pewno wielu mężów bardziej docenia swoje żony, ciesząc się, iż nie są one takie jak Pati Smile

ZORINA13

Mimo wszystko lubiłam tę wariatkę Patrycję. Nie widziałam już później tej aktorki Małgorzaty Lewińskiej w żadnym innym serialu.

Kronikarz56

Ja w sumie też nie. Ale widziałem ją w kilku innych produkcjach np. w "PRZEDWIOŚNIU". Grała dość rozwiązała Laurę, która mimo posiadania narzeczonego, romansowała z Cezarym Baryką, którego zagrał Mateusz Damięcki. Widziałaś ten serial? Albo jego kinową wersję? Miała tam jedną bardzo śmiałą scenę w powozie Smile

ZORINA13

Pamiętam scenę w powozie, ta scena, była też w książce.
Żeromski jako pierwszy polski pisarz pisał takie piękne i odważne sceny.

Bardzo ładna kobieta, dobrze wygląda w kapeluszu i w stroju z epoki. Damięcki nigdy mnie się nie podobał szczerze mówiąc. Jest ładny, ale nie ma tego czegoś.

Kronikarz56

W sumie nie dziwi mnie, że to Żeromski był pierwszym polskim pisarzem, który pisał takie piękne i odważne zarazem sceny. Swoją drogą, to przecież on napisał powieść "DZIEJE GRZECHU", która tak wielki skandal wywołała swoją śmiałą tematyką. Znasz ją może? Smile

A zatem znasz "PRZEDWIOŚNIE"? Ciekawiło mnie, czy jeszcze kojarzysz tę powieść i ten serial oraz jego kinową wersję. Ale dziwi mnie tylko, że Bajon na końcu uśmiercił Barykę, skoro w książce wcale tak się nie dzieje. A do tego Żeromski planował kontynuację, w której Cezary raz na zawsze porzuca w końcu komunizm i bardziej wiąże się z opcją polityczną Szymona Gajowca.

Tak czy inaczej, Małgosia Lewińska zagrała rewelacyjnie. Trochę taka femme fatale, trochę taka jakaś rozpustna, ale chyba Cezarego pokochała naprawdę. Choć zasmuciło mnie to, że Cezary nie przejął się śmiercią tej biednej kuzynki Hipolita, która go kochała szczerze i uczciwie. Otruła ją z chorej miłości Wandzia, też zakochana w Cezarym. A Cezary? Wydaje się, że na wojnie całkiem się znieczulił na ludzką śmierć, bo jakoś mało go to obeszło. O wiele bardziej obeszło go zerwanie z Laurą.

ZORINA13

Czy Dzieje grzechu były po powstaniu styczniowym, czy to była Wierna rzeka ?
Wiem, że w jednym z tych filmów były mocne sceny erotyczne.
Ewa Szykulska i Marek Siudym -bardzo prawdziwi jako małżeństwo z wieloletnim stażem.

Kronikarz56

Nie, to "WIERNA RZEKA" opowiadała o czasach powstania styczniowego. Z kolei "DZIEJE GRZECHU" o młodej dziewczynie, która z powodu miłości do ukochanego ucieka z domu, wdaje się w romans, potem rodzi nieślubne dziecko i myśląc, że ukochany ją porzucił, topi je w wychodku, a potem wraca do rodziny i byłoby fajnie wszystko, gdyby nie to, że znowu rzuca się w pościg za ukochanym, a nie mogąc go znaleźć, wdaje się w romanse, a potem dołącza do szajki przestępczej, aż w końcu ginie zabita podczas próby obrabowania domu ukochanego - ostrzega go przed bandytami, za co dostaje kulkę i ranna z kumplami trafia do celi, gdzie umiera od odniesionej rany, za późno przybywa pomoc i za późno ukochany interweniuje, aby jej pomóc. Tak w skrócie to wszystko wygląda. W "DZIEJACH GRZECHU" są śmiałe sceny erotyczne. Dodatkowy przystojny Jerzy Zelnik w roli ukochanego głównej bohaterki, ale swój udział mają też Olgierd Łukasiewicz, Roman Wilhelmi, Marek Walczewski, Mieczysław Voit i jeszcze paru aktorów.

No, a wracając do radosnych chwil, to zdecydowanie Marek Siudym i Ewa Szykulska wypadli rewelacyjnie jak Staś i Helena Smile

Przy okazji mała ciekawostka. Marek Siudym rozbawiał na planie serialu wiele razy kolegów i koleżanki z pracy, niektóre żarty do serialu sam wymyślił. Zwłaszcza to, jak w jednym odcinku Pati z synkiem i państwem Bogackich przebiera się za japońską rodzinę królewską, aby zrobić większy sukces Cezaremu Smile

Dodatkowo w tej scenie Marek Siudym improwizował mówienie po "japońsku" i zrobił to tak doskonale, że wszyscy kwiczeli ze śmiechu i nie trzeba było dubli Smile

A czy wiesz, że Marek Siudym i Michał Milowicz zagrali razem w komedii "RÓB SWOJE, RYZYKO JEST TWOJE"? Siudym gra klawisza w więzieniu, gdzie siedzą właściwie za głupoty Milowicz i Lubaszenko. On nieco poprawia im humor i przy okazji pomaga w kilku perypetiach, a dodatkowo jest w tym filmie również ojcem Ani Przybylskiej, która gra ukochaną Milowicza i potem Milowicz zostaje zięciem Siudyma Smile

ZORINA13

Nie wiedziałam, że grali później razem w jakimś filmie.

Kronikarz56

A widzisz, a zagrali razem. I potem Milowicz w tym filmie został zięciem Siudyma. To było nawet zabawne, bo on poznał dziewczynę, przedstawiła mu się jako Beata, a potem Siudym chciał go ożenić ze swoją córką Gryzeldą, a ten nie palił się do tego, bo przecież kochał Beatę. A się okazało potem, ku jego wielkiej radości, że Beata to właśnie Gryzelda, która... strasznie nie lubi swojego pierwszego imienia Smile

ZORINA13

Kronikarz56

Może lepiej nie? Nie wiem, czy kontynuacja byłaby równie dobra. A ten klasyk po prostu rewelacyjnie im wyszedł. Uwielbiałem w nim najbardziej Michała Milowicza.

ZORINA13

Świetnie wyglądał w stroju Elvisa i fajnie śpiewał.

Kronikarz56

Oj tak. Obiema rękami się pod tym podpisuję. I ten jego popisowy numer:

A teraz będę ten szalony.
Zaproszę was na mój sceniczny bal.
Zwariują światła i neony,
A pośród nich będę szalony ja.

A przy okazji Milowicza jako Elvisa... Don Bluth nakręcił bajkę "POWRÓT KRÓLA ROCK AND RULLA" i w nim główny bohater to kogut, zwierzęca wersja Elvisa Presleya. W polskim dubbingu głosu mu użyczają Zbigniew Suszyńska (dialogi) oraz Michał Milowicz (śpiew).

ZORINA13

Dziękuję za ciekawostki. Wybór wykonawcy piosenek idealny.