Forum Forum serialu Zorro  Strona Główna Forum serialu Zorro
Forum fanów Zorro
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Statek marzeń

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> fan fiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pią 21:32, 22 Kwi 2022    Temat postu: Statek marzeń

Statek marzeń
Dziewczyna ubrana w elegancką sukienkę i kapelusz wyszła z limuzyny.
Była wysoka i smukła niczym oliwna gałązka, miała Tycjanowe włosy, szarozielone oczy z długimi rzęsami i twarz piękną jak marzenie. Postawa i ubiór wskazywały na pewną dumę wrodzoną nienabytą wynikającą jednak z urodzenia i godności, a nie pychy. W jej oczach był jakiś ognik, niepasujący do stroju damy z epoki. Wyraz oczu należał wyłącznie do niej, cała reszta do otaczającego ją świata.
-Cudo prawda -rzekł młody mężczyzna, zwracając się do niej. Statek marzeń, niezatapialny Titanic. Nawet Bóg nie zatopi Titanica.
-Statek jak statek -dziewczyna wzruszyła ramionami.
-Rose czy ty musisz być zawsze tak zblazowana ? Ten rejs przejdzie do historii.
-Nie sądzę by podróż wielką łódką mogła zmienić historię świata -odparła Rose znudzonym tonem.
Pasażerowie wsiedli na statek.
Jamie Perse przeżył chwilę grozy, gdy zobaczył, że steward na statku go poznał, że był wczoraj w barze.
Miał go w garści wiedząc, że ukradł bilet trzeciej klasy temu pijanemu grubaskowi. Z sobie tylko znanych powodów jednak obiecał, że nie doniesie o tym kapitanowi.
Jamie spojrzał w górę i z pewną zazdrością na pasażerów pierwszej klasy.
Cholerna kasta pomyślał ze złością. On jako biedak nie miał szansy nawet pomarzyć o czymś takim.
Po chwili jednak coś innego przykuło jego uwagę.
Dziewczyna ubrana w czarodziejską szatę Tytani, piękniejsza niż Mary Pickford. Młodą młodością maju, że chciałoby się jej postawić pomnik i napisać na nim wiosna.
-Zapomnij kolego -usłyszał nagle czyiś głos, który kazał mu powrócić do rzeczywistości. Prędzej ci anioł z tyłka wyfrunie, niż taka dama z pierwszej klasy na ciebie spojrzy.
Jamie odwrócił się i zobaczył znajomego stewarda, który uśmiechnął się w charakterystyczny, diabelski sposób.
-A założymy się, że się mylisz -spytał zaczepnie chłopak.
-Doprawdy ? Ja mam dla ciebie lepszą propozycję. Masz zręczne ręce. Możemy wspólnie coś ukraść.
-To ciekawa oferta -odparł Jamie.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pon 13:24, 25 Kwi 2022, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Sob 8:21, 23 Kwi 2022    Temat postu: Statek marzeń

Rose weszła do swojej kajuty. Myślała o beznadziejnym ostatnim roku i rozpaczy codzienności. Śmierć ojca, długi i nalegania matki by poślubiła Caledon Hockey. Był przystojny, bajecznie bogaty i mógł zmienić jej życie w korową bajkę zdaniem mamy Rose.
Rose nie chciała być księżniczką zamkniętą w złotej klatce, tylko prawdziwym człowiekiem. Nie znosiła Cala jego arogancji, z jaką patrzył na każdego, kto nie miał szczęścia tak jak on urodzić się w bogatej rodzinie.
Jego dotyk i pocałunki przyprawiały ją o dreszcz obrzydzenia.
Nadzieja czyni nas niewolnikiem, rozpacz zaś wolnym człowiekiem.
Już wiedziała co może zrobić.
-Patrzy panienka, na wodę tak jakby miała zamiar wyskoczyć -rzekł Jamie podchodząc do Rose.
-Bo zamierzam -odparła Rose. Życie i tak nie ma żadnego sensu.
-Proszę tego nie robić -rzekł młody chłopak. Nie chce być świadkiem tego zdarzenia.
-Nie widziałam pana na kolacji z innymi pasażerami -rzekła Rose spoglądając na chłopaka.
-Nie mogła mnie pani tam widzieć, bo ja podróżuje trzecią klasą -odparł młody mężczyzna. Wlazłem tutaj, bo się przestraszyłem, że panienka chce się zabić.
-Jak się podróżuje trzecią klasą -spytała Rose.
-Całkiem wygodnie -odparł bez śladu ironii. Prawie nie ma tam szczurów.
Rose roześmiała się, ale po chwili spoważniała i spojrzała uważnie na chłopaka.
Był wysoki, szczupły, miał jasne włosy, niebieskie oczy i sympatyczny uśmiech.
-Przepraszam -rzekła młoda dama. Nie chciałam się śmiać z pańskiej biedy, ale powiedział pan to tak zabawnym tonem, że nie mogłam się powstrzymać.
-Jak się panienka nazywa ?
-Ros Bukiet Dawson czwarta -odparła dziewczyna. A pan ?
Jamie zawahał się.
-Nazywam się Dick Grey -rzekł podając nazwisko osoby, której ukradł bilet.
-Miło cię poznać Dick -Rose uśmiechnęła się do niego tak słodkim uśmiechem, jak słonce, które oświetla deszczowy dzień.
-Mnie jeszcze milej cię poznać Rose -odparł Jamie, a zdziwiona dziewczyna pomyślała, że Cal nigdy na nią tak nie patrzył.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pon 13:27, 25 Kwi 2022, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:47, 26 Kwi 2022    Temat postu:

Ciekawe, bardzo ciekawe. Powiem Ci, że naprawdę masz bardzo interesujące pomysły. Wyraźnie tutaj połączyłaś ze sobą obie nasze ulubione wersje "TITANICA", ale zdjęcia dałaś nieco inne, chyba z jakieś starszej wersji filmu. Jestem jej bardzo ciekaw, może jest ona gdzieś do obejrzenia po polsku. Z jakiej dokładnie je wzięłaś? Rozpaliłaś moją ciekawość tą opowieść. Jamie z wersji telewizyjnej i Rose z wersji kinowej. To bardzo ciekawy titanicowy crossover. Jestem bardzo ciekaw, co z tego wyniknie. I jak nasz drogi Jamie wyrwie się spod wpływu tego matacza. Mam jednak wrażenie, że wszystko dobrze się skończy. W każdym razie na to liczę Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Śro 10:50, 27 Kwi 2022    Temat postu: Statek marzeń

[link widoczny dla zalogowanych]
Tu jest ta starsza wersja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Wto 13:56, 03 Maj 2022    Temat postu: Statek marzeń

Wnętrze Titanica. Największe wrażenie robiła klatka schodowa z dębowego drewna ,wykończona w stylu króla Wilhelma i królowej Marii z ludwikowską balustradą i szklaną kopułą
Na pokładzie statku znajdowały się także kawiarnie, kort tenisowy, basen, biblioteka, palarnia i łaźnia turecka. Była też siłownia z rowerami i wiosłami treningowymi i mechanicznym koniem.
Wszystko to było zarezerwowane dla pasażerów pierwszej klasy. Oczywiście na pokładzie dla biedniejszych pasażerów o takich zbytkach nie było mowy.
-Nigdy nie widziałeś palącej kobiety -spytała Molly Brown, widząc zgorszoną minę Jamie go, gdy sięgnęła po cygaro.
-Damy nie widziałem -odparł chłopak.
Molly roześmiała się.
-Kobieta kiedyś zostanie prezydentem, uwierz mi synu -rzekła z uśmiechem.
-Co za irytujące babsko -rzekła mama Rose, gdy Molly w końcu się pożegnała i była tak daleko, że nie mogła jej słyszeć. Brak jej manier i ubiera się fatalnie, ale ta parweniuszka jest zbyt bogata by ją można było ignorować.
-Przepraszam -rzekł Jamie oblewając whisky z lodem smoking pana Astor a. Straszny ze mnie niezdara. Zaraz wytrę panu plamę.
-Nic nie szkodzi -odparł pan Astor uprzejmym tonem. Nie musi już pan mnie wycierać.
Jamie udał się z powrotem do swojej trzeciej klasy i ze zdziwieniem zobaczył Rose, która zeszła na dół, by go poszukać.
-Co ty tu robisz -spytał nie ukrywając zdziwienia.
-Oddaj portfel pana As-tora, który go ukradłeś -odparła dziewczyna, patrząc mu prosto w oczy. Wszystko widziałam. Oddam mu portfel i powiem, że zostawił go przy barze.
-Dobrze -rzekł Jamie. Tylko dlatego tu przyszłaś ?
-Jesteś złodziejem -stwierdziła dziewczyna po chwili milczenia. Wolisz kraść, zamiast wziąć się do uczciwej pracy.
-Osobie wychowanej w bogactwie łatwo tak mówisz -odparł Jamie. Biedna bogata dziewczynka, która nic nie wie o normalnym życiu, mająca same luksusowe problemy.
-Nic o mnie nie wiesz -rzekła Rose z godnością. Wzięła od chłopaka portfel i odwróciła na pięcie.
Po chwili ją dogonił.
-Przepraszam, ja Jamie Perse jestem doskonałym idiotą.
-Kim jest Perse ? To nie nazywasz się Dick ?
-Ukradłem mu bilet -wyznał Jamie.
-Coraz lepszych rzeczy się o tobie dowiaduje -odparła Rose.
-Za to ja nic nie wiem o tobie -rzekł chłopak. Naprawdę chciałaś wyskoczyć, czy tylko miałem takie wrażenie ?
-Naprawdę -rzekła dziewczyna.
-Ale dlaczego ? Przecież masz wszystko.
-Rok temu zmarł mój ojciec -wyznała Rose.
-Bardzo mi przykro -rzekł Jamie. Choć i tak miałaś szczęście ja swojego nigdy nie poznałem, nawet nie wiem kim on był. Zostawił mamę gdy była w ciąży. A po jej śmierci zostałem sam na świecie, zwykły uliczny szczur będący dla świata nikim.
-Skoro sam tak o sobie myślisz to ludzie też cię tak traktują -rzekła Rose. Na pewno masz jakieś marzenia.
-Owszem -przyznał chłopak. Kiedyś byłem w kinie i widziałem Mary Pickford.
-Mary Pickford to twoje marzenie -spytała Rose żartobliwym tonem.
-Nie, nie ona -odparł Jamie. Kino to moje marzenie. Chciałabym być reżyserem i robić filmy. A poza tym ty jesteś dużo ładniejsza od Mary Pickford.
-Dziękuje -odparła dziewczyna, uśmiechając się w jego stronę.
- Uśmiech to połowa pocałunku, wiec proszę pannę o tysiąc uśmiechów -rzekł Jamie.
-Nie za dużo sobie pozwalasz ? Poza tym jestem zaręczona.
-Nie wiedziałem -odparł chłopak. A kochasz go ?
=Kogo ?
-Tego faceta, za którego masz wyjść ?
-To pytanie jest niegrzeczne -odparła Rose.
-Ale bardzo proste, kochasz go czy nie ?
-To nie twoja sprawa -odparła dziewczyna. Nie wiem czemu w ogóle z tobą rozmawiam.
-Gdybyś była pewna swoich uczuć nie miałabyś problemów z odpowiedzią -stwierdził Jamie.
Rose pożegnała się z Jamie, a on stał przez chwile zamyślony.
-Skoro panienka cię polubiła, to można to wykorzystać -usłyszał nagle znajomy głos. Nikt cię nie będzie podejrzewał, gdy zorganizujemy napad.
-Ja nie będę już kradł -rzekł chłopak. Powiem kapitanowi, do czego mnie namawiasz.
-Doprawdy -steward uśmiechnął się ironicznie. A ja powiem, że nie jesteś tym za kogo się podajesz. I myślisz komu kapitan uwierzy ? Ja tu pracuje od dwunastu lat i cieszę się dobrą opinią. A ty jesteś zwykłym złodziejem jak słusznie cię ta panna określiła. Więc nie podskakuj.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Wto 17:04, 03 Maj 2022, w całości zmieniany 11 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 1:15, 04 Maj 2022    Temat postu:

Bardzo dobry fragment, jestem pod wrażeniem tego, jak bardzo czujesz tę historię. Uważam, że naprawdę bardzo dobrze to wszystko opisałaś. Idealnie łączysz ze sobą obie uwielbiane przez nas wersje "TITANICA" i dodałaś jeszcze ten uroczy cytat z "SZATANA Z SIÓDMEJ KLASY" na temat tego pocałunku. Ciekawie wypadła ta scena pomiędzy Rose a Jamiem. Bo naprawdę to bardzo dobra rozmowa. Obojgu wydaje się, że to oni mają gorzej. Oboje chyba pomagają sobie nawzajem zrozumieć to, kim tak naprawdę są. Rose ciekawie powiedziała, że jeśli Jamie pozwala, aby inni myśleli o nim jak o szczurze kanałowym i sam tak o sobie myśli, to inni też tak będą o nim myśleć. On zaś jej chyba uświadomił, że nie musi tak żyć, jak żyje obecnie. I podobało mi się to, że to ona odebrała mu portfel Astora i uświadomiła mu kilka rzeczy. On chyba naprawdę porzuci teraz złodziejski fach. Oby tak się stało. Tylko ten parszywy steward zamierza go chyba szantażować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Sob 17:32, 07 Maj 2022    Temat postu: Statek marzeń

-Musimy porozmawiać -rzekła matka Rose zwracając się do córki ostrym tonem.
-Tak mamo. O czym chcesz rozmawiać ?
-Co ty wyprawiasz ? Spędzasz całe dnie z tym chłopczykiem z pierwszej klasy, zamiast z narzeczonym.
-Lubie go -odparła Rose. Lubie z nim rozmawiać.
-O czym niby można rozmawiać z plebsem ?
-O marzeniach i życiu -rzekła dziewczyna poważnym tonem.
-Twoim marzeniem jest wyjście za Cala i zostanie jego żoną.
-Nie mamo. To twoje marzenie.
-Jesteś egoistką. Cal jest arogancki i naiwny, ale to świetna partia. Gdy za niego wyjdziesz, to nikt się nie dowie, że toniemy po uszy w długach.
-To ty jesteś egoistką mamą -rzekła Rose patrząc matce prosto w oczy. Ja nie jestem lalką na wystawie sklepowej, której możesz sprzedać pierwszemu chętnemu. Chce być kimś więcej niż tylko towarem, ładnie opakowanym.
Matka Rose aż zaniemówiła zszokowana słowami swojej jedynej córki.
Rose wyszła z kajuty i udała się na spacer po statku. Usłyszała, że ktoś ją woła i zobaczyła Cala.

-Tu jesteś moja zadziorna panno -rzekł arogancki przystojniak. Opowiedziałem gazetom o naszych zaręczynach. Będziemy na pierwszych stronach gazet. Narzeczeni na Titanicu.
-Nie Cal -odparła Rose. Nie wyjdę za ciebie, nie kocham cię.
-Głupstwa pleciesz -rzekł Cal. Dla kobiety miłość zawsze zaczyna się po ślubie. Pobierzemy się i wszystko się ułoży.
-Nie Cal. Jak ja mówię nie, to znaczy nie.
-Ty idiotko ty wiesz kim jest ja jestem ? Kim jest mój ojciec ?
-Właśnie dlatego, że wiem to nie wyjdę za ciebie -rzekła Rose ze spokojem.
-Jeszcze tego pożałujesz i będziesz błagałabym wrócił -odparł wściekły Cal.
Złapał ją za rękę, tak mocno, że zasyczała z bólu.
-Pość mnie -rzekła wystraszona dziewczyna. To boli.
-Nie słyszałeś pan co dama mówi ?
Cal odwrócił się i zobaczył Jamie.
-Nie wtrącaj się w nieswoje sprawy biedaku.
-Gdy piękna kobieta jest szarpana przez chama, to jest to moja sprawa -odparł Jamie.
Cal puścił Rose.
-Baw się z nią bez ze mnie -odparł Cal.
-Mógłbym cię uderzyć, ale dla biedaka szkoda mi czasu.
-Z pewnością -zgodził Jamie.
Cal poszedł do baru, by się napić, a Rose spojrzała na chłopaka z wdzięcznością.
-Dziękuje ci.
-To ja ci dziękuje -odparł chłopak. Dzięki tobie uwierzyłem, że jestem kimś. I nie będę już kradł.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Sob 17:44, 07 Maj 2022, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Nie 9:33, 08 Maj 2022    Temat postu: Statek marzeń

Joseph Bruce Ismay
-Będziemy na pierwszych stronach gazet kapitanie -rzekł Joseph Bruce Ismay. Najszybszy, najpiękniejszy statek świata. Niezatapialny Titanic.
-Podobno bez mojej wiedzy wydaje pan polecenia załodze -rzekł kapitan.
-Jestem prezesem linii -rzekł Bruce.
-Ale ja tu jestem kapitanem -odparł Smith z godnością.
W tym samym czasie Cal pił w barze, gdy podszedł do niej steward.
-Kobieta pana zostawiła.
-Dla jakiegoś cholernego biedaka bez grosza przy duszy -rzekł Cal.
-Mogę skompromitować go w oczach panienki i wtedy ona do pana wróci -odparł mężczyzna. Mam klucze do wszystkich kabin na statku.
-To niezły pomysł -rzekł Cal z uśmiechem. Podrzuć mu ten złoty łańcuszek.
Jamie i Rose ganiali po statku, wygłupiając się przy tym jak małe dzieci.
W końcu zaczął ją całować.
-Jesteś pewien -spytała odsuwając się na chwile od niego.
-Tak jestem pewien -odparł patrząc jej prosto w oczy. Wysiądźmy razem i zacznijmy nowe życie.
-Tak -odparła dziewczyna. Ja też tego chce.
Poszli na dół, usiedli na łózko i zaczęli się rozbierać. Ich nagie ciała przylgnęły do siebie i to przylgniecie zmieniło się w miłość. Chłopak niczym wirtuoz grał na jej ciele niczym na fortepianie nowe czarodziejskie melodie.
-Jesteśmy strasznymi grzesznikami -rzekła Rose przytulając się do Jamie i opierając swoją głową na jego torsie. Nie byliśmy na mszy.
-Jeśli seks jest grzechem, najwyżej pójdziemy do piekła i będziemy grzeszyć dalej -odparł dowcipnie chłopak.




Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Nie 18:47, 08 Maj 2022, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 3:00, 11 Maj 2022    Temat postu:

Bardzo ciekawe rozdziały, podobają mi się. Akcja potoczyła się bardzo ciekawie, Rose sprzeciwia się mamie, widać rozmowa z Jamiem jej bardzo pomogła. Dzięki niej zrozumiała wiele spraw i umiała powiedzieć NIE zarówno mamusi, jak i narzeczonemu. Ten oczywiście ujawnił swoje prawdziwe oblicze, ale pewnie odpuściłby, gdyby nie ten podły steward. Jestem ciekaw, co też on wymyśli, aby ukarać Jamiego za odrzucenie współpracy z nim. I jak potoczą się dalej losy naszych bohaterów. Pięknie by było, gdyby tak statek uniknął zderzenia z górą lodową. Kapitan Smith wyraźnie sprzeciwia się Ismayowi. Może zatem pokusisz się o inne zakończenie tego słynnego rejsu? Może, jeśli nie da się uniknąć góry lodowej, to chociaż "Californian" tym razem odbierze sygnał SOS na czas i przybędzie i pasażerowie się uratują? Albo w ogóle nie dojdzie do zderzenia, albo dojdzie do niego, lecz innego rodzaju i statek nie pójdzie na dno? Sam nie wiem. Realizację zostawiam Tobie Smile Ale ta scena erotyczna była bardzo słodka, tylko nieco krótka. Ale bardzo mi się podobała. I wiesz co? Coś mi ona przypomina i nie mówię tu tylko o filmie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pią 10:55, 13 Maj 2022    Temat postu: Statek marzeń

Dziękuje za miły komentarz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:11, 15 Maj 2022    Temat postu:

Nie ma za co. Czekam na kolejne rozdziały Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> fan fiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin