Forum Forum serialu Zorro  Strona Główna Forum serialu Zorro
Forum fanów Zorro
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Koty z ekranu
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> Forum fanów Zorro
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Czw 9:22, 12 Sie 2021    Temat postu: Koty z ekranu


Słynny 😾 z serialu Zdarzyło się jutro ,który przynosił gazetę z jutrzejszymi wydarzeniami ,które można zmienić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Czw 9:27, 12 Sie 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 2:53, 17 Sie 2021    Temat postu:

Jaki śliczny rudy kiciuś. Czy ten kot posiadał jakieś imię, że tak spytam z ciekawości? Czy po prostu był bezimiennym kotem? I był bezpański, czy posiadał właściciela? Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Wto 8:57, 17 Sie 2021    Temat postu: Koty z ekranu

Ten kot przynosił magiczną gazetę ,która mówiła co się wydarzy, ale działania Gary’go mogły zmienić przeznaczenie.
Kot nie miał imienia ,przez cały serial był dla Gary’go po prostu kotem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 2:13, 06 Wrz 2021    Temat postu:



Rozumiem. Ten uroczy rudasek też w filmie nie posiadał imienia. Holly wolała nie nadawać mu imienia, bo uważała, że jeśli nada mu imię, to się do niego przywiąże emocjonalnie, a tego chciała za wszelką cenę uniknąć. Nawet pod koniec filmu wyrzuca go na deszcz, ale kiedy ukochany robi jej wymówki i mówi, co myśli o jej żałosnym zachowaniu, Holly zrozpaczona rozumie, że wpadła i nie ucieknie miłości, a właściwie, to wcale tego nie chce. I oboje szukali kotka w deszczu i oczywiście znaleźli go.

Kot prywatnie nosił imię Orangey.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Pon 2:15, 06 Wrz 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pią 10:06, 10 Wrz 2021    Temat postu: Koty z ekranu

Holly jest pozornie taka hop do przodu, a tak naprawdę zagubiona, zakłada na siebie coś w rodzaju emocjonalnej zbroi. W latach 60 taka postawa mogła szokować, dziś jest dużo bardziej takie zjawisko powszechne, bo relacje międzyludzkie są płynne.
Podczas zdjęć do filmu Orangey okazał się tak drażliwy i trudny w obejściu, że-aby poprawić współpracę między kotem a aktorami-trzeba było wysmarować mięsną pastą i skropić kocimiętką Raya Mil landa, partnera z planu.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pią 10:09, 10 Wrz 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:51, 17 Paź 2021    Temat postu:



To prawda i dlatego ten wątek jest ciekawy i ma rewelacyjne zakończenie, które mocno daje do myślenia. Niestety, nie został on należycie i w ciekawy sposób rozwinięty, przez co film może chwilami nieźle nudzić.
He he he. Jak widzę, koteczek nieźle grymasił na ekranie i miał swoje humorki. A ja sądziłem, że tylko moja kicia ma aż takie humory. Widać jednak, że taka jest kocia natura Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Nie 20:54, 17 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pon 9:29, 18 Paź 2021    Temat postu: Koty z ekranu

Dla mnie dystyngowana Audrey nie czuła ogóle tej roli. Pasowała do ról dam, a nie takiej rozrywkowej, a w gruncie rzeczy zagubionej dziewczyny.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pon 9:31, 18 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:26, 29 Paź 2021    Temat postu:

W sumie, to mnie także. Możliwe, że dlatego w wersji filmowej zmieniono zakończenie, bo oryginalne całkowicie nie pasowało do sympatycznej Audrey.

A propos kotków na ekranie, warto by chyba poszukać kolejnych. Ostatecznie trochę ich jest Smile




Vincent Price jako kardynał Richelieu w filmie "TRZEJ MUSZKIETEROWIE" z 1948 roku. Wygląda jak złoczyńca z Bonda, nie sądzisz? Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Pią 1:26, 29 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pią 10:02, 29 Paź 2021    Temat postu: Koty z ekranu

Zbyt duże podobieństwo by było przypadkowe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 2:08, 04 Lis 2021    Temat postu:



No właśnie, podobieństwo raczej nie jest przypadkowe. Na ekranie taki przypadek nie istnieje.

Tutaj mamy Ernsta Stavro Blofelda w filmie "ŻYJE SIĘ TYLKO DWA RAZY". Blofeld, szef organizacji terrorystycznej WIDMO (SPECTRE) i jego słynny kiciuś. Warto zauważyć, że w pierwszych filmach o Bondzie Blofelda przedstawiano tak:



W taki sposób widać go było w filmach "POZDROWIENIA Z ROSJI" oraz "OPERACJA PIORUN". Dopiero w "ŻYJE SIĘ TYLKO DWA RAZY" pokazali wreszcie twarz Blofelda, ale nie od razu, w pierwszych scenach z nim widzimy go tradycyjne, bez ukazywanej twarzy. Osobiście jednak lubię najbardziej tego Blofelda:



To Telly Savalas w filmie "W TAJNEJ SŁUŻBIE JEJ KRÓLEWSKIEJ MOŚCI". Najlepszy, moim zdaniem, Blofeld. W klasycznej starej serii jeszcze był ten pan:



Tak wyglądał w filmie "DIAMENTY SĄ WIECZNE".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Czw 2:19, 04 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 2:23, 04 Lis 2021    Temat postu:

To oczywiście były wizerunki Blofelda z kanonicznych filmów o Bondzie. Dzięki nim kot, a zwłaszcza biały pers i biała angora stały się symbolem zła i nieodłącznym towarzyszem głównego złego.



A tu Blofeld w niekanonicznym, dodatkowym filmie "NIGDY NIE MÓW NIGDY WIĘCEJ", w którym Connery, mimo swojej obietnicy, powrócił raz jeszcze do roli Bonda. Stąd też tytuł filmu, zaproponowany zresztą przez żonę Seana xD


A tu coś zabawnego:



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Czw 2:25, 04 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pią 10:53, 05 Lis 2021    Temat postu: Koty z ekranu

Rozbawił mnie ten ostatni mem.
Wróćmy do blofelda. A najważniejsze jest to, a prawie nikt o tym nie wie, że Blofeld był Polakiem. Ścisłej był z ojca Polaka i matki Greczynki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pią 11:03, 05 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 3:48, 10 Lis 2021    Temat postu:



Tak, zgadza się. Blofeld był synem Polaka i Greczynki, a nawet obywatelem II RP. Jednakże mało kto o tym pamięta. Zapewne dlatego, że obecnie mało kto czytał oryginalne książki o przygodach Jamesa Bonda. Przy okazji... W książkach słynny kotek nie występuje, jego sobie dodali do filmu, tworząc postać niemalże ikoniczną, do której wiele razy nawiązywali w filmach i bajkach. A sam wizerunek Blofelda z kotem prawdopodobnie był inspirowany sceną z filmu "TRZEJ MUSZKIETEROWIE" z 1948 roku, gdzie w jednej ze scen Richelieu rozmawia z d'Artagnanem, mając kota na rękach i złowrogą minę na twarzy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kronikarz56 dnia Śro 3:49, 10 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Śro 10:16, 10 Lis 2021    Temat postu: Koty z ekranu

Blofeld powinien mieć pomnik by ludzie się dowiedzieli, że arcymistrz zbrodni jest Polakiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 3:48, 26 Lis 2021    Temat postu:

He he he. Ale nie jestem pewien, czy czarny charakter Polak to powód do naszej chluby. Chociaż jakby nie patrzeć, jest przy okazji prawdziwym geniuszem zbrodni i trudnym orzechem do zgryzienia dla Bonda, a to zawsze coś Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> Forum fanów Zorro Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin