Forum Forum serialu Zorro  Strona Główna Forum serialu Zorro
Forum fanów Zorro
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozmówki dla mieszkanów Los Angeles
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 36, 37, 38  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> lużne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 2:11, 31 Paź 2020    Temat postu:

Nie, nie znam tej wersji "MAŁEGO LORDA". Znam jedynie film aktorski i serial anime, który miał polski dubbing. Niestety, nigdzie teraz nie mogę go znaleźć, a szkoda, bo był super.

No właśnie, ja tej Anny Marii nie rozumiem. Kochała się w Zorro, nie umiejąc docenić tego, jak wspaniały jest Diego. Dlatego została sama i bardzo jej tak dobrze. Jej strata, Anitki/Konstancji zysk Smile

Tutaj widzę zdjęcia z tego filmu są czarno-białe. Czy ten film był czarno-biały i potem go pokolorowali? Czy cały czas był kolorowy, tylko zdjęcia zrobiono czarno-białe? Ale piękny jest ten taniec Diego i Lolity Smile

He he he. Garcia nie dostał buziaczki ani od Anitki, ani od Konstancji, które grała ta sama aktorka. Chyba nie darzyła go ona taką sympatią, jaką darzyła Diego Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Sob 10:01, 31 Paź 2020    Temat postu: Rozmówki dla mieszkanów Los Angeles

Tak, ten film był nakręcony w 1940 roku i oryginalnie czarno-biały. Dopiero parę lat temu go pokolorowali.
Chyba w polskiej telewizji leciał właśnie w czarnobiałej wersji na TVN kiedyś z okazji Bożego Narodzenia któregoś roku ..kilkanaście lat temu.

Tak, zdecydowanie z tą senioritą najładniej Diego wygląda.




Nie pozwolę ci wystąpić w tym stroju. To widok tylko dla mnie.
Jaki zdenerwowany.



Guy był zawsze Zorro ..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Sob 10:09, 31 Paź 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:53, 01 Lis 2020    Temat postu:

Rozumiem, a zatem ten film był czarno-biały pierwotnie i dopiero jakiś czas temu go pokolorowano? Takie buty. No, ale zawsze w kolorze to wszystko lepiej wygląda Smile

Oj tak, ta para wygląda po prostu przesłodko. Jestem nią zachwycony. He he he! Zaraz mi się przypomina Twoje opowiadanie. Nie dziwi mnie, że Diego nie chce, aby widziano Konstancję w takim stroju. To jest widok tylko dla jego oczu Smile

Guy zagrał rolę swojego życia i widzę, że nawet po latach lubił się przebierać w stary i dobry kostium Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Nie 8:20, 01 Lis 2020    Temat postu: Pogaduchy

Tak mi się skojarzyło to zdjęcie z moim opowiadaniem.

Prochy Guya są rozsypane nad oceanem.
Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:09, 01 Lis 2020    Temat postu:

Wiesz, jeśli mowa o Guyu Williamsie, to do niego pasują słowa Horacego "Non omnis moriar", czyli "Nie wszystek umrę". Jego aktorstwo jest jego pomnikiem dla potomności Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pon 7:43, 02 Lis 2020    Temat postu: Rozmówki dla mieszkanów Los Angeles

Pięknie to napisałeś i to sama prawda.
Są ludzie, których znamy tylko z ekranu, ale ich aktorstwo sprawia, że nasze życie staję się dzięki nim lepsze i piękniejsze.

Tutaj Diego mało nie wyszedł z siebie, widząc jak ten żołnierz bije Tornado.

W Bonanzie Hoss był najsympatyczniejszą postacią.

Pamiętam jego rozmowę z dziewczyną o palcu i mamie.
"Kiedy byłem mały skaleczyłem się w palec. Mama go opatrzyła i powiedziała, że ból minie. Nie minął, ale teraz nie pamiętam już o bólu, tylko o mamie. Z czasem zapomina się o bólu, ale nigdy nie zapomina się o miłości '.
Tak mi się przypomniało, bo dzisiaj Zaduszki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pon 17:33, 02 Lis 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 2:10, 03 Lis 2020    Temat postu:

No właśnie. Są ludzie, którzy budują sobie swoją twórczością artystyczną pomnik mocniejszy niż ze spiżu. Pomnik będący dowodem ich geniuszu, dzięki którym na zawsze zostaną zapamiętani. Takim artystą był zdecydowanie Guy Williams.

Ta scena jest ciekawa, bo pokazuje coś, co rzadko miało miejsce, czyli Diego traci panowanie nad sobą. Jak wiemy, naprawdę rzadko mu się to zdarzało. Dzięki temu mógł tak skutecznie działać jako Zorro Smile

A ta postać z "BONANZY", o której mowa, to była grana przez Guya Williamsa? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Śro 14:30, 04 Lis 2020    Temat postu: Rozmówki dla mieszkanów Los Angeles

Tak, Guy grał w Bonanzie, ale inną postać.
Co ciekawe miał w serialu tylko jedną dziewczynę. Uciekał przed gangsterami i upozorował własną śmierć.


Czy to nie o nas ?
[link widoczny dla zalogowanych]
Guy na koniu na plaży -cudowne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Śro 18:07, 04 Lis 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:37, 05 Lis 2020    Temat postu:

Rozumiem. To bardzo ciekawe, upozorować swoją śmierć, aby potem umknąć z ukochaną? Widać, że nie brak mu pomysłowości. Przydały się działania jako Zorro, które nauczyły go sprytu Smile

Bardzo ładne zdjęcie. Piosenka też ładna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Czw 15:23, 05 Lis 2020    Temat postu: Rozmówki dla mieszkanów Los Angeles


Sierżant moim zdaniem mimo swej tuszy całkiem nieźle tańczy.
I jak słodko Lolita całuję Diego.

Alain Delon grał Diego całkiem nieźle, ale nie lubię tej wersji z nim.
Jakaś taka sama nie wiem jak to określić bez serca, pasji, klimatu, ognia.


Niedawno czytałam w gazecie jak wspominali serial Czarna żmija i fantastyczną rolę przyszłego Jasia Fasoli.


Guy w Bonanzie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Czw 15:37, 05 Lis 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:15, 05 Lis 2020    Temat postu:

He he he. To prawda, nasz drogi sierżant całkiem nieźle tańczy, a do tego niesamowicie pięknie śpiewa. Ma bardzo ładny głos, jak oboje dobrze wiemy Smile

Oj, dla takich pocałunków od słodkiej Lolitki warto było ryzykować działanie jako Zorro Smile

Wersja z Alanem ma tę wadę, że w sumie twórcy sami nie wiedzieli, na co się zdecydować. Czy na dramat, czy na komedię, czy na film przygodowy, czy na jakąś lekką farsę. Przez co w filmie mamy praktycznie wszystko naraz i to nie jest zbyt dobre połączenie.

He he he. Czarna Żmija... Ja po prostu kocham tego gościa! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pią 14:35, 06 Lis 2020    Temat postu: Rozmówki dla mieszkanów Los Angeles


Czy to o tej wersji Pollyanny Hubusiu mi opowiadałeś ?
Oglądałam dwie inne wersję Pollyanny, wersję Disneya i jeszcze jakoś telewizyjną w dwóch częściach.
Która przypominała trochę Teatr Telewizji.
Bardzo sympatycznie wygląda ta dziewczynka na tym zdjęciu, pomyślałam, że przypomina mi Anie z Zielonego Wzgórza.

Pollyanna z tej wersji telewizyjnej



Hayley Mills, czyli najbardziej znana Pollyanna z wersji Disneya.
Ta wersja odbiegała mocno od książki i była taka nieco sztuczna.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pią 14:44, 06 Lis 2020, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 3:03, 07 Lis 2020    Temat postu:

Zgadza się, Iwonko. Właśnie o tej wersji mówiłem. To moja ulubiona wersja. Najwierniejsza książce i najlepiej oddaje jej ducha. Co prawda Pollyanna jest tu ruda, ale to tylko szczegół. W sumie racja, mogłaby zagrać też Anię z Zielonego Wzgórza. Ale jako Pollyanna jest rewelacyjna. Kocham ten film. Jest moim zdaniem nawet lepszy niż sama książka.

Wersja Disneya jest niestety beznadziejna z powodu swojej sztuczności i braku wierności książce. Prócz tego Pollyanna jest nazbyt wyniosła i nie tak sympatyczna, jak być powinna. Wersja Teatru Telewizji też jest mi znana. Niestety, w necie jest ona dostępna jedynie w formie mocno uszkodzonej. Nikomu nie chciało się jej poprawić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Sob 14:44, 07 Lis 2020    Temat postu: Rozmówki dla mieszkanów Los Angeles

Faktycznie, wersja Disneya była taka jakaś sztuczna i wydumana.
Brakowało dziewczynce takiej lekkości i naturalności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:10, 07 Lis 2020    Temat postu:

No właśnie, a prócz tego z jakiegoś powodu przenieśli akcję z Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych. Po co? Nie mam pojęcia. Dlatego też tak bardzo do mnie trafiła ta wersja z 2003 roku. Jest po prostu cudowna Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> lużne tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 36, 37, 38  Następny
Strona 9 z 38

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin