Forum serialu Zorro

ZORINA13

Też nie wiem. Czasem dziwne zmiany wprowadzają w ekranizacjach powieści.
Nasza Annette z mamą.

Nie wiem, czy już o tym mówiłam Hubusiu, że Guy podobno świetnie grał w szachy.

A Diego i Bernardo chyba się cieszą, że jutro mamy święto Niepodległości.

Sierżant dobrze tańczy, ale widać, że serce Konstancji się wyrywa, by zatańczyć z Diego.

Za to Melania smutna, czyżby ktoś jej powiedział o Ashleyu i Scarlett ?

Kronikarz56

Bardzo ładne zdjęcia. Annette po prostu słodka i czarująca na nich wypada. Taka rozkwitająca i urocza orchidea Smile

Zauważyłem, że podczas tych słodkich tańców niby to tańczyła z Garcią, ale i tak zerkała ciągle na Diego Smile

A tego mi nie mówiłaś, że Guy był mistrzem szachowym. Bardzo ciekawe. I miło zobaczyć, że Diego i Bernardo wraz z nami świętują 11 listopada Smile

Biedna Melania. Zapewne to sprawka tej podłej Indii Wilkes. Ona wiecznie próbowała zdyskredytować Scarlett w oczach Melanii. To była zemsta za odbicie jej Karola Hamiltona. Ale tak czy siak Melania nigdy w te żadne plotki nie wierzyła.

ZORINA13

India była dosyć wredna. Gotowa oczernić nawet własnego brata, byle by tylko móc dopiec Scarlett.

Młody Piłsudski

Guy też chce z nami świętować.

Sierżancie śpiewamy, bo dzisiaj Polska odzyskała niepodległość.

Garcia jak nie będą dostateczni szczęśliwi z moich rządów, to masz do nich strzelać.

Sierżant Garcia chce chyba wystąpić w Tańcu z gwiazdami.

Kronikarz56

Młody Piłsudski jakby żywcem wydobyty ze zdjęć z tamtego okresu.

He he he. A zatem Guy służył w wojsku? A w jakiej dokładniej formacji?

Ładne zdjęcia. To zdjęcie Diego z gitarą idealnie pasuje do świętowania niepodległości. A wiesz, coś mi się przypomniało. Jest piosenka o Piłsudskim "Siwy strzelca strój". I tam są słowa: "Hej, hej, komendancie! Miły wodzu mój!". Zabawne by było, gdyby Monastario kazałby coś podobnego śpiewać na swoją cześć xD

ZORINA13

Nie wiem dokładnie, w jakiej formacji Guy służył, Kasia pisała na Facceboku, że babrał w jakiś urządzeniach lotniczych.
Bo kapitan Monastario był spadochroniarzem w czasie II wojny światowej.

Kronikarz56

Ulala! To brzmi bardzo ciekawie. A zatem nasi aktorzy mieli bohaterską przeszłość w czasie II wojny światowej. Ciekawe, czy Garcia także służył w wojsku w czasie wojny.

ZORINA13

W dzieciństwie bardzo lubiłam serial Droga do Avonlea. Można teraz obejrzeć na cda.
Fajny był wątek Guya i Felicyty ,poznali się jako dzieciaki ,jak oboje mieli koło 13 lat ,a potem przyjaźń się zmieniła w prawdziwą miłość na całe życie.
Całuj mnie ,to taka pięknie gra.
To zdjęcie z filmu Damon i Pytiasz ,gdzie Guy grał Damona.
Wygląda tutaj jak boski Marek Winicjusz.

Kronikarz56

Rozumiem. A powiedz mi, czy ten serial "DROGA DO AVONLEA" miał jeden główny wątek i kilka pobocznych, tylko na jeden lub odcinki? Czy kilku takich ważnych wątków, równolegle rozgrywających się przez cały serial? Tak czy inaczej, to powiem Ci, że zainteresowałaś mnie tym serialem. A zwłaszcza tym uroczym wątkiem Smile

Oj, jak romantycznie i namiętnie tutaj nasz ulubieniec patrzy na swoją ukochaną. W sumie racja, bardzo przypomina tutaj Marka Winicjusza.

ZORINA13

Tak ,tam było kilka wątków.
Najpierw była grupa dzieci Sara ,Feliks ,Felicyty i Cecylka ,ich wesołe zabawne przygody i to jak stopniowo dorastali.
Sara mieszkała z dwiema ciociami. Młodsza ciocia wyszła po pewnym czasie za mąż ,a ta starsza nauczycielka była starą zwariowaną panną przez całe życie, która chciała rządzić całą rodziną.

Kronikarz56

Rozumiem i dlatego, że była ta grupka dzieci, to każde z nich miało potem swój własny wątek w serialu i własne perypetie. Powiem Ci, że to brzmi całkiem ciekawie Smile

ZORINA13

Pamiętam ,że chłopak pięknie grał na skrzypcach.
On potem stracił wzrok,ledwo przeżył katastrofę na statku.

Guy taki uroczy i młodziutki na tym zdjęciu.

A i jeszcze co do tego serialu to Felicyty była ambitną dziewczyną ,studiowała medycynę ,co w tamtych czasach na początku XX wieku było rzadkie.

Guy się zaczytał,może w powieści kronikarza o hrabim Monte Christo ?

Kronikarz56

Oj, byłoby mi bardzo miło, gdyby tak znakomity aktor zaczytał się w mojej powieści i uznał ją za ciekawe dzieło warte publikacji.

Bardzo ładnie wygląda nasza para. Tylko nie rozumiem, dlaczego musiał stracić wzrok. Poważnie musieli jeszcze tak wszystko udramatyzować? Ale chyba nie była to utrata wzroku całkowita, tylko tymczasowa, prawda? Przeszedł jakąś operację i wzrok odzyskał? Czy jak to tam było? A skrzypce są cudowne. Wydają z siebie takie cudowne melodie. W sumie co najbardziej wrażliwe osoby w filmach czy książkach grywały właśnie na skrzypcach.

ZORINA13

Tak miał operacje ,a potem pobrali się w końcu w ostatnim odcinku.

Od początku było widać między nimi to coś.

Diego i Garcia,

Guy od rana uśmiechnięty i zadowolony z życia.

Pamiętam ,że młodsza siostra Felicyty Cecylia miała suchoty i ona chcąc pomóc siostrze poznała pewną lekarkę i pod jej wpływem postanowiła studiować medycynę.

Kronikarz56

To dobrze, że wątek ten dobrze się zakończył. I jak widzę, wątek w sam raz dla mnie, bo ja uwielbiam właśnie takie wątki miłosne. Ulala! To zdjęcie, jak są dziećmi i się całują, wygląda przecudnie Smile

W sumie dobrze uzasadnili to, dlaczego ona chce być lekarką. Taka dobra motywacja, nie taka byle jaka, jakaś wzniosła, że ona zawsze o tym marzyła czy coś w ten deseń. Prozaicznie, ale pięknie. W prostocie nieraz tkwi największa moc.

ZORINA13

Bardzo miło wspominam ten serial. Taki o życiu ,zwyczajnych problemach i radościach.