Forum Forum serialu Zorro  Strona Główna Forum serialu Zorro
Forum fanów Zorro
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sara mała księżniczka
Idź do strony 1, 2, 3 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> Bajki ,baśnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Wto 20:54, 04 Sie 2020    Temat postu: Sara mała księżniczka

Jak niedawno trafiłam na dwuczęściową cześć tej bajki, to się zdziwiłam obecnością tego chłopca, nie pamiętałam go.
Jak byłam mała, miałam chyba 7 lat, oglądałam ten serial w niedzielne poranki.
Za to dobrze pamiętam rozczarowanie, gdy któregoś strasznego dnia mojej księżniczki nie było, bo zakończyli już emisję.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Wto 20:55, 04 Sie 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 2:51, 05 Sie 2020    Temat postu:

Znam tę wersję, także ją znalazłem w Internecie. Nie mogę nigdzie trafić na całe anime, ale wersja pełnometrażowa zawiera i tak najważniejsze wydarzenia, zatem w sumie żadna strata. A powiedz mi, czy Ty także miałaś, poznając losy Sary, przerzucić szybko rozdziały do momentu, w którym ona wreszcie znowu zostaje małą księżniczką? Bo ja tak miałem i to niejeden raz, tak mnie ta historia dołowała. W sumie ta adaptacja jest najwierniejsza książce Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Śro 6:33, 05 Sie 2020    Temat postu: Sara mała księżniczka

Tak to prawda.
Podobnie było z Anią z Zielonego Wzgórza, że anime było najbliżej w treści i formie przesłaniu książki.
A z wersji filmowych, najbardziej lubię małą księżniczkę z Shirley Temple.
Inne, nowsze wersje jakoś mi nie podeszły.
A tutaj zawsze się wzruszam, jak ona zaczyna płakać, gdy ojciec jej nie poznaje.
I jeszcze ta scena gdy ona występuje z tym bratem dyrektorki dla żołnierzy i wykonują swój popisowy numer, wspaniałe po prostu wspaniałe.
Tylko jeden wątek jest w tym filmie niedopracowany, co się stało z tą biedną Becki ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:04, 05 Sie 2020    Temat postu:

Właśnie, jak to jest, że anime potrafi być najwierniejszą adaptacją książki, a filmowe adaptacje niekiedy nie mają z książką wiele wspólnego?
Wersja z Shirley Temple jest przeurocza. A wiesz, że ten brat dyrektorki nosi moje imię? To Hubert Minchin, nazywany pieszczotliwie Bertie. W filmie tylko raz panna Minchin mówi mu po imieniu. Wszyscy pozostali nazywają go przez cały film Bertie Smile Swoją drogą mam ogromną słabość do tej sceny, jak Sara i Hubert wykonują razem piosenkę "OLD KENT ROAD". Jakoś zawsze miałem słabość do musicali i do takich fajnych scen. Prócz tego podobają mi się sceny takich tańców i wygłupów dziecka i dorosłego. Dzisiaj już by takich nie stworzyli, bo zaraz obawa, że skoro dorosły lubi dzieci, to na pewno pedofil. Pod tym względem prawo jest nieźle popieprzone. A ta scena z "MAŁEJ KSIĘŻNICZKI" mi przypomina przykładowo sceny z filmu "SZALEŃSTWA PANNY EWY", gdzie Piotr Fronczewski i Dorota Grzelak (filmowy ojciec i córka) śpiewają wesoły utwór i rzucają się poduszkami. Albo sceny z filmów o panu Kleksie, gdzie też Fronczewski grający pana Kleksa miał wiele razy możliwość nie tylko grać z dziećmi, ale jeszcze śpiewać z nimi piosenki i tańczyć przy tym. Zwłaszcza utwór "LEŃ" z pierwszego filmu bawi do łez. Fronczewski wygłupia się z dzieciakami tak naturalnie, że widać wyraźnie, iż sam dobrze się przy tym bawi Smile Aż miło jest na to popatrzeć Smile Podobne sytuacje mamy w kilku filmach z Robinem Williamsem, który też grywał z dziećmi i widać na ekranie, że doskonale sam się przy tym bawił. W ogóle bardzo szanuję aktorów, którzy lubią dzieci i potrafią z nimi grać Smile
Scena spotkania Sary i ojca w szpitalu bardzo wzrusza. Choć mnie osobiście bardziej wzrusza scena odzyskania ojca przez Sarę w wersji z 1993 roku. Tam ojciec też jej nie poznaje z powodu straty pamięci i tam też Sara i Becky miały być aresztowane za rzekomą kradzież tych wszystkich rzeczy na strychu. I panna Minchin, choć poznaje ojca Sary, to twierdzi podle: "To dziecko nie ma ojca" i każe ją zabrać. Sara płacze i krzyczy do taty, aby ją ratował, ten nie umie jej pomóc, bo jej nie pamięta, a potem Ram Dass na niego patrzy jakoś tak tajemniczo... Ojciec Sary nagle doznaje jakby szoku czy coś, odzyskuje wspomnienia, wybiera za policjantami i krzyczy "SARA", Sara zaś wyrywa się policjantom i wpada ojcu w ramiona, a ojciec przytula ją i Becky i obiecuje, że nigdy już nie opuści swojej córeczki.
A wracając do wersji z 1939 roku... Czy wiesz, że Ram Dassa gra tam Cezar Romero? Ten sam, który potem zagrał w serialu o Zorro Disneya? Zagrał tam w kilku odcinkach wujka Diego, który jest utracjuszem i szuka posażnej panny, co Zorro i Don Alejandro skutecznie mu udaremniają. Swoją drogą to była dość zabawna przygoda Smile
Przy okazji kolejna ciekawostka... Jest film "HEIDI" z 1937 roku. Zagrało w niej kilku aktorów, którzy później grali w "MAŁEJ KSIĘŻNICZCE" z 1939 roku. Gra tam Sara, panna Minchin, Lavinia i Hubert Minchin. Serio! Wszyscy oni razem na ekranie Smile
A w sprawie Becky, rzeczywiście film z 1939 roku nie wyjaśnia, co ją spotkało, ale sprawa tych rzekomych kradzieży została na pewno wyjaśniona, to Becky, tak jak i Sara została wypuszczona na wolność. A swoją drogą to ciekawe, jak wersja z 1993 roku jest podobna w kilku przypadkach do wersji z 1939 roku. Przecież pod koniec obu wersji Sara i Becky zostają oskarżone o kradzież i uciekają do sąsiedniego domu, gdzie jest Ram Dass i na końcu Sara znajduje ojca, który cierpi na zanik pamięci, ale potem ją odzyskuje i mamy happy end.
Swoją drogą ja osobiście jestem zasmucony, że książka nie kończy się w taki sam sposób. Bo to, że odnalazł ją przyjaciel ojca, to jakoś... nie jest tak radosne jak to, że jej ojciec jednak żyje i to on ją znajduje.
Przy okazji... Jeszcze jedna sprawa. Czy tylko ja uważam, że filmowe wersje postaci Sary są dużo lepsze niż książkowa? Znaczy ta Sara z filmu z 1939, a także Sara z filmu z 1993 roku o wiele bardziej mi przypadły do gustu niż Sara z książki, która była chwilami dumna i wyniosła, zaś jej pomoc potrzebującym wynikała raczej z faktu, że tak wypada "księżniczce", a nie dlatego, że miała dobre serce. Jakby nie patrzeć, to nie jest to samo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Śro 12:16, 05 Sie 2020    Temat postu: Sara mała księżniczka

Faktycznie niedawno się dowiedziałam, że ten Ramadan to wujek Diego, zdziwiłam się bardzo.
Rodman jest całkiem sympatyczny, za to ten wujek oszust bardzo mnie denerwował.
Kojarzę taki film, tylko, nie pamiętam tytułu, że Shirley tańczyła z takim Murzynem i na południu stanów w kinach chyba tę scenę wycięli, bo niedopuszczalne, że czarny tańczy z białą dziewczyną, nawet jeśli ta dziewczyna ma tylko 5 lat.
Wiesz, ja to odbierałam inaczej, że u niej ta pewnego rodzaju duma, wynika z godności, a nie z pychy. Przyznaje jednak, że książki już dawno nie czytałam.
Kiedyś czytałam cię na Film webie i pisałeś z kimś tam i się zastanawialiście nad idealnym partnerem dla Sary.
A ja właśnie pisałam dużo wcześniej opowiadanie, gdzie połączyłam Sarę z takim nieco wyniosłym Adamem i Sara straciła wzrok w tamtym opowiadaniu.
Ale to pisałam dawno, z 10 lat temu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Śro 12:26, 05 Sie 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:35, 05 Sie 2020    Temat postu:

No właśnie, Ram Dass to była niesamowicie sympatyczna postać, z kolei wujek to był po prostu zwykły oszust. A swoją drogą nieźle Zorro go załatwił, o ile pamiętam, to namówił dziewczynę, którą wujek uwiódł, aby udawała, że ma jakieś zobowiązania, długi i takie tam... Czy coś w tym rodzaju Smile Swoją drogą bawi mnie ta scena, kiedy wujek pokazał swoje prawdziwe oblicze Smile A Cezar Romero zagrał też Jokera w serialu o Batmanie z lat 60 i przez wiele lat był uważany za najlepszego, kultowego wręcz Jokera Smile Potem wyparli go Jack Nicholson z filmu z 1989 i Mark Hamill z serialu animowanego z lat 90. Taka to ciekawostka Smile
Shirley Temple była przeuroczą dziewczynką. Przy okazji to podobno ona dała Disneyowi Oscara za jego pierwszy film animowany "KRÓLEWNA ŚNIEŻKA I SIEDMIU KRASNOLUDKÓW". Są nawet fotografie z tego cudownego zdarzenia Smile
Wiesz, ja osobiście odbierałem to jako arogancję i poczucie wyższości nad innymi. Może źle to odbieram, ale jakoś tak to widziałem.
Owszem, pisałem na Filmwebie z jedną taką dziewczyną. Niestety, nie mam już z nią kontaktu, a szkoda. Fajna była. Tak jak i Ty jesteś fajna Smile
Ulala! Ciekawe opowiadanie napisałaś. Sara tracąca wzrok i mająca wyniosłego męża? Nieźle Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Śro 12:41, 05 Sie 2020    Temat postu: Sara mała księżniczka

Znaczy on na początku, wydawał, jej się wyniosły, ale przy bliższym poznaniu okazał się wspaniałym facetem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:42, 05 Sie 2020    Temat postu:

Rozumiem, takie buty. Ale utrata wzroku przez Sarę... To już jest nieco przerażające, nie sądzisz? Smile Swoją drogą ja uważam, że książkowej Sary chyba najlepiej pasowałby Cedrik, czyli mały lord z powieści tej samej autorki Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Śro 12:46, 05 Sie 2020    Temat postu: Sara mała księżniczka

Tak to tragedia utrata wzroku, ale można też spojrzeć na to inaczej.
Że trafiła do Krainy Zaczarowanych Dźwięków, które też mają kolory i duszę.
Chyba z tym Cedrikiem masz rację, to był uroczy chłopczyk.
I tak się ten dziadek się zmienił pod jego wpływem, że zmiękł jak wosk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:34, 05 Sie 2020    Temat postu:

Aha, a zatem mówisz, że ona potem w Twoim opowiadaniu do magicznej krainy? Brzmi to całkiem ciekawie. I co było dalej? Smile Brzmi to nieco jak opowieść Sary z filmu z 1993 roku. W scenie, gdy dziewczynki po kolei czytają nudną powieść i Sara, mając jej dość, wymyśla na doczekaniu nowe zakończenie historii, pełne przygód i fantazji Smile Swoją drogą uwielbiam Sarę z tej wersji. Jest po prostu przecudowna Smile
Właśnie, Cedrik był uroczym chłopcem, który odmienił swojego oschłego i nieprzyjemnego dla innych ludzi dziadka. Prócz tego pokazał, jak potężna jest moc przyjaźni. Zaprzyjaźnił się z dwoma mieszkańcami miasteczka, pomógł im całkowicie bezinteresownie, a potem oni pomogli jemu, gdy oszustka próbowała wcisnąć dziadkowi, że to jej synowi należy się tytuł lorda. Przyjaciele przybyli z pomocą od razu, gdy tylko odkryli oszustwo. I nie liczyli przecież na nic w zamian. Po prostu chcieli pomóc i pomogli Smile To jest przyjaźń! I dowód na to, że prawdziwych przyjaciół poznajesz w biedzie, a prawdziwa przyjaźń zaowocuje cudownymi owocami Smile Przy okazji dziadek wyraźnie zmienił nastawienie do ludzi biedniejszych od siebie, bo przecież to właśnie oni ocalili jego i Cedrika przed oszustką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Śro 13:48, 05 Sie 2020    Temat postu: Sara mała księżniczka

A jeśli chodzi o moje opowiadanie, to później Sara spotkała prawdziwą miłość.
Bo nieważne w życiu są przyszłe dni, ja wierzę, że miłość zawsze twa, choćby zło miało najlepszy czas.
A jeśli chodzi o Małego lorda, to najbardziej mnie ucieszyło to, że dziadek się w końcu przekonał do swojej synowej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:58, 05 Sie 2020    Temat postu:

Rozumiem i czy odzyskała swój wzrok? I czy tą miłością był Adam, o którym mówiłaś? Czy ktoś zupełnie inny? Smile
Wiesz, to chyba są słowa jakieś piosenki, prawda? Słyszałem już je. Czekaj! Czy to aby nie piosenka zespołu Wilki "O SOBIE SAMYM"? Swoją drogą uwielbiam piosenki tego zespołu. Cudownie śpiewają o miłości Smile Osobiście dzisiaj do mnie pasuje piosenka "ELI LAMA SABACHTANI" zespołu Wilki. Ja też zostałem sam... Ale wybacz, to nie miejsce na to.
Mnie także to ucieszyło, że dziadek Cedrika polubił jego mamę, a swoją synową i zaczął ją traktować jak córkę. Swoją drogą strasznie bym chciał znaleźć po polsku to anime "MAŁY LORD". Podobno jest też pełnometrażowa wersja w dwóch częściach. Bardzo bym chciał ją znaleźć. Nie masz jej może?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Śro 14:02, 05 Sie 2020    Temat postu: Sara mała księżniczka

Tak, to piosenka Wilków, którą bardzo lubię.
Oczywiście, że to ten Adam.
Nawet Lawinia w moim opowiadaniu, która intrygowała jak zawsze, pod koniec zaczęła się trochę zachowywać po ludzku.
Nie kojarzę animowanej wersji małego lorda, widziałam chyba filmy fabularne o nim, bajki nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:26, 05 Sie 2020    Temat postu:

Wilki śpiewają po prostu wzruszające i bardzo ładne piosenki o miłości. Osobiście uważam ich za jeden z najlepszych polskich zespołów naszych czasów Smile
A zatem to był ten Adam. Rozumiem. A czy ona odzyskała wzrok, bo tego mi nie powiedziałaś Smile
Lawinia po ludzku? No nieźle. To dopiero coś Smile
Jest serial anime "MAŁY LORD". Jest tych samych twórców, co serial anime "MAŁA KSIĘŻNICZKA". Był kiedyś puszczany w telewizji regionalnej, podobnie jak i anime o Sarze. Telewizja regionalna puszczała jeszcze kilka fajnych anime na podstawie znanych książek dla dzieci. Wiele z tego już na zawsze przepadło w mrokach historii. A szkoda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Śro 14:39, 05 Sie 2020    Temat postu: Sara mała księżniczka

Nie, ale nauczyła się z tym żyć.
Że ma przy sobie ludzi, którzy naprawdę ją kochają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> Bajki ,baśnie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 1 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin