Forum serialu Zorro

Kronikarz56

No właśnie. Dlatego też bardzo lubię oglądać bajki, bo mają szczęśliwe zakończenie i dają mi nadzieję na to, że życie też takie może mieć Smile

Tak czy inaczej to jest moja ulubiona Sissi. Prześliczna Włoszka, która posiada w sobie niesamowicie wiele uroku osobistego i prawdziwego wdzięku Smile

ZORINA13

Tak, Romy już słabo pamiętam, Sissi to dla mnie już tylko ta druga włoska aktorka.
Nasza ulubiona cesarzowa. Zachwyca swoją naturalną, delikatną urodą.

Kronikarz56

Oj tak, wygląda po prostu cudownie, zmysłowo i jak widzę, na tym zdjęciu ma taką dość seksowną sukienkę. Jakby hrabia Andriaszi ją zobaczył w niej, nie byłby aż tak grzeczny i bardziej namiętnie by ją uwodził Smile

ZORINA13

Ciekawe czy Sissi dalej by się opierała?
Bo ona moim zdaniem bardziej pasuje do hrabiego niż do swojego porządnego, ale nudnego męża. Więcej chemii jest między Sissi a hrabią i mają podobne, silne charakterki.

Kronikarz56

Właśnie, a prócz tego również należy zauważyć, że oboje dobrze wiedzą, co to znaczy niewola. Co prawda każdy inaczej odczuwał niewolę, ale oboje znali bardzo dobrze to uczucie i to ich łączyło. Do tego oboje byli ludźmi światłymi i chcieli reform w kraju, który był mocno zacofany i Franciszek Józef jedyne reformy, jakie dawał, to luz dla poddanych i tylko dopiero wtedy, kiedy dostał podczas wojny solidny łomot i kiedy pewne kraje podbite zaczęły łączyć siły z jego wrogami.

Jestem pewien, że właściwe podejście i by mu się nie oparła Smile

A zauważyłaś, że w wersji z Romy Schneider Sissi i hrabia od początku się lubią, ledwie się tylko poznają? Tutaj zaś początkowo się nie lubią, ale spotkanie na balu sprawiło, że zostali przyjaciółmi Smile

ZORINA13

Hrabia w scenie na balu był wyraźnie nią bardzo zauroczony.
Ale Sissi by nie odeszła nigdy od męża, nawet gdyby czuła do hrabiego coś więcej.

Nasza cesarzowa jak zwykle zjawiskowa.

Kronikarz56

No właśnie, ona za bardzo kochała cesarza, aby od niego odejść. Jej zasady moralne by jej na to nie pozwoliły. Poza tym jeszcze do tego dochodziła kwestia dzieci Smile

Oj tak, była zjawisko piękna. Choć chyba w filmie pominęli to, że miała niesamowicie długie włosy, których czesanie i upinanie zajmowało dobre kilka godzin Smile

ZORINA13

Gdy nie dzieci ma to dużo łatwiej się rozejść. A tak nawet po rozwodzie, gdy są dzieci to dla ich dobra, trzeba dalej ze sobą rozmawiać.
Czytałam o tym, że w żadnym filmie o Sissi nie pokazali tego jak dbała o swoje włosy.

Kronikarz56

Właśnie. Gdyby nie dzieci, to byłoby jej łatwiej odejść. A tak była przy mężu, chociażby dla dzieci. Choć Rudolfa nieco zaniedbała, o czym oboje wiemy.

No właśnie, w żadnym filmie nigdy nie pokazali, że Sissi dbała bardzo o swoje niesamowicie długie włosy Smile

Kronikarz56

Małe uzupełnienie historii Sissi. Rudolf Habsburg i Maria Vetsera w filmie "ARCYKSIĄŻĘ RUDOLF" z 2006 roku. Co ciekawe, ci sami aktorzy potem zagrali Konstantego Lewina oraz Annę Kareninę w filmie "ANNA KARENINA" z 2013 roku. W tym drugim filmie mieli tylko jedną scenę, ale ciekawą. Fajnie było ich zobaczyć znowu na ekranie.

Swoją drogą w tym filmie, w tej wersji przygód Rudolfa zagrał Omar Sharif, ten sam, który zagrał Rudolfa w filmie "MAYERLING". Tutaj zaś zagrał mentora Rudolfa, człowieka, który wpoił w niego jego liberalne poglądy. Przypadek? Nie sądzę Smile

ZORINA13

Jaka ładna para.

Kronikarz56

Bardzo ładna. Smaczku dodaje tu fakt, że w tym filmie widzimy, że on ją poznał, gdy ona była dzieckiem, a wcześniej miał romans z jej matką. A potem mija kilka lat, ona dorasta i zdobywa jego serce i przyznaje mu się, że go kochała od pierwszej chwili, gdy go zobaczyła Smile

Film przy okazji ma kilka pięknych i subtelnie nakręconych scen erotycznych.