Forum serialu Zorro

Kronikarz56

Wielu narzeka na ten film, inni z kolei go uwielbiają i uważają za nawet lepszy niż jedynka. Ja należę do tych drugich. Przy okazji, Disney rzadko poruszał w swoich dziełach wątek ojca i syna, którzy odnajdują wspólny język. Dlatego ten temat tak świetnie tutaj ukazany jest tak ciekawy.

Kronikarz56

Mała słodka Olivia Flaversham prosi, abyśmy opowiedzieli tutaj o jej ojcu, który jej zdaniem, jest najlepszym tatkiem na świecie. Myślę, że spełnimy jej prośbę, senorita Zorino Watson. Jak sądzisz? Smile

ZORINA13

Myślę ,że tak.

Kronikarz56

Hiram Flaversham - ojciec Olivii, postać z bajki "WIELKI MYSI DETEKTYW" Disneya. Słynny zabawkarz i wynalazca, po śmieci żony samotnie wychowuje córkę, która jest jego oczkiem w głowie. Bardzo ją kocha i dba o nią, również dzięki niej rozwija swoją pasję, która jest też jednocześnie jego zawodem. Niestety, z powodu swojej niebywałej zdolności w kierunku budowania mechanicznych zabawek, zostaje porwany przez Fidgeta, nietoperza na usługach złowrogiego profesora Rattigana. Profesor każe Hiramowi zbudować mechaniczną królową mysiego królestwa, która mianowałaby podczas uroczystości diamentowego jubileuszu królowej mianować Rattigana królewskim małżonkiem i władcą całego mysiego królestwa. Aby zmusić Hirama do współpracy, profesor nakazuje też porwać jego córkę, co niestety się udaje. Na szczęście, w całą sprawę wmieszał się wielki mysi detektyw Bazil oraz jego pomocnik, doktor Dawson, dzięki czemu sprawa kończy się szczęśliwie: Rattigan ginie w walce z Bazilem, królowa zostaje ocalona, a Hiram i jego córka mogą wieść spokojne życie. W polskim dubbingu, Flaversham mówi głosem Włodzimierza Pressa.

ZORINA13

Czy to nie pora na omówienie kolejnego ojca baśniowego ?

Kronikarz56

A i owszem. A ponieważ jesteśmy przy bajkach Disneya, to już nawet wiem, kto to będzie. Zapewne również się tego domyślasz, prawda? Jesteś gotowa na poznanie kolejnego bajkowego ojca? Smile

ZORINA13

Tak. Jestem ciekawego, jakiego ojca weźmiesz teraz na tapetę.

Kronikarz56

Król Tryton - ojciec Arielki z bajek Disneya "MAŁA SYRENKA", "MAŁA SYRENKA 2: POWRÓT DO MORZA" i "MAŁA SYRENKA 3: DZIECIŃSTWO ARIEL", a także serialu animowanego "MAŁA SYRENKA". Władca królestwa morskiego Atlantyki i ojciec siedmiu córek o imionach: Aquana, Andrina, Arista, Attina, Adeala, Alana i Ariel. Kocha każdą córkę równie mocno, ale mimo wszystko jego ulubienicą jest Ariel, która jak na ironię losu przysparza mu też najwięcej trosk swoim zachowaniem i swoją nadmierną ciekawością, a zwłaszcza wobec ludzi i ich świata. Kiedyś miał też żonę Atenę, którą bardzo kochał, ale ta zginęła przygnieciona przez piracki statek. Po jej śmierci Tryton pogrążył się w żałobie trwającej kilka lat i zakazał muzyki. Dopiero działalność Arielki, Florka i Sebastiana sprawiły, że przywrócił muzykę do królestwa i wróciła w jego serce radość. Nie akceptował początkowo faktu, że Arielka pokochała człowieka, księcia Eryka, próbował surowością wymusić na niej posłuszeństwo, co popchnęło Arielkę w ramiona wiedźmy Urszuli, która zamieniła ją na trzy dni w człowieka i dała jej szansę na zdobycie serca Eryka. W rzeczywistości zaś chciała, aby Arielce się nie udało i wpadła w jej ręce jako niewolnica, co byłoby doskonałą zemstą na Trytonie, który niegdyś wygnał ją ze swego królestwa za intrygi przeciw niemu. Gdy wskutek intryg wiedźmy, Arielka nie zdołała w trzy dni pocałować Eryka i zyskać ludzką postać na stałe, Urszula zamieniła ją ponownie w syrenę i uwięziła, a gdy Tryton próbował ją odebrać, okazało się to niemożliwe, ponieważ obowiązywała magiczna umowa między Arielką a wiedźmą. Urszula wszak zgodziła się wymienić syrenkę na jej ojca, a Tryton zgodził się bez wahania. Wówczas uwolnił córkę, ale sam został zamieniony w polipa. Ostatecznie Arielka i Eryk zabili Urszulę, jej moce przestały działać i Tryton odzyskał swoją postać i wolność. Wykorzystał wtedy swoje moce, aby zamienić Arielkę w człowieka i zgodził się na jej ślub z Erykiem, na którym pojawił się z pozostałymi córkami i całym dworem i był uradowanym szczęściem ukochanej córki. Kilka lat później Arielka została matką Melodii, którą Tryton pokochał od pierwszego wejrzenia. Uroczystość chrztu przerwała jednak Morgana, młodsza siostra Urszuli, szukająca zemsty za śmierć siostry. Została pokonana dzięki współpraca Eryka, Arielki i Trytona, ale Morgana i jej wierny sługus, rekin Ogryzek uciekli i zapowiedzieli zemstę. Arielka zdecydowała wówczas o zbudowaniu muru wokół królestwa Eryka, aby Morgana nie miała dostępu do ich dziecka oraz o zatajeniu przed Melodią faktu o istnieniu Atlantyki. Tryton z bólem serca zaakceptował decyzję córki i stracił kontakt zarówno z nią, jak i z wnuczką na dwanaście lat. Do czasu, aż Melodia odkryła fakt o istnieniu Atlantyki, uciekła z domu i wpadła w szpony Morgany, która zamieniła ją w syrenkę i zachęciła do kradzieży trójzębu Trytona, rzekomo naprawdę należącego do Morgany. Tryton tymczasem pomagał córce i zięciowi w prowadzeniu poszukiwań, nawet na pewien czas ponownie zamienił Arielkę w syrenę, aby ułatwić poszukiwania. Melodia tymczasem ukradła mu trójząb i zaniosła Morganie, która ujawniła jej wtedy swoje prawdziwe oblicze i zamierzała przejąć władzę nad wszystkimi morzami. Za pomocą trójzębu pokonała bliskich Melodii i zmusiła Trytona do złożenia jej pokłonu. Na szczęście Melodii naprawiła swój błąd i z trudem odebrała jej trójząb i oddała go dziadkowi. Ten zaś zabił nim Morganę, zamrażając ją i wrzucając na zawsze w podmorskie czeluści. Po wszystkim Tryton dał Melodii prawo wyboru: mogła powrócić jako człowiek do rodziców lub zostać w Atlantyce. Melodia wybrała jednak inną możliwość: zniszczyła trójzębem mury otaczające jej królestwo i w ten sposób oba jej ukochane światy nie były już nigdy rozdzielone. Zaraz potem urządzono wielką zabawę dla wszystkich bliskich Melodii, w której Tryton bierze udział, doskonale się przy tym bawiąc.

Tryton jest niezwykle mądrym i dobrym królem, władcą odpowiedzialnym i sprawiedliwym, potrafi doskonale prowadzić swoje królestwo do rozkwitu i umie zawierać korzystne sojusze. Unika wojen, ale jeśli trzeba, potrafi je toczyć i prowadzić swoją armię do zwycięstwa. Z natury jest raczej cholerykiem, łatwo wpada w złość i wtedy potrafi krzyczeć bez opamiętania na innych, zwłaszcza robi to na Ariel, gdy ta go denerwuje. Potrafi się też jednak opanować i przeprosić za swoje zachowanie. Z natury jest raczej nieufny i bardzo ostrożny, co niekiedy prowadzi do poważnej przesady w trosce o bliskich. Tryton obawia się przez długi czas ludzi do tego stopnia, że zakazuje córkom zbliżać się do nich, do ich siedzib oraz zadawania nawet pytań na ich temat. Zakazuje wszelkich kontaktów swoich dzieci ze światem ludzi i nie tłumaczy nawet specjalnie, dlaczego tak uważa, za argument podając jedynie to, że to ludzie i są niebezpieczni. Z czasem wszakże przekonuje się do ludzi i akceptuje związek Arielki z Erykiem, a narodzoną z tego związku wnuczkę pokochał całym sercem. Tryton jest surowy, ale zwykle sprawiedliwy. Czasami postępuje bezmyślnie pod wpływem negatywnych emocji, jak wtedy, gdy wściekły na Ariel zniszczył jej kolekcję przedmiotów ze świata ludzi, dopiero po wszystkim rozumiejąc, jak bardzo ją w ten sposób skrzywdził. Mimo to umie się przyznać do błędu i go naprawić. Dodatkowo, pomimo swoich licznych królewskich obowiązków, zawsze znajduje czas dla swoich bliskich np. na zabawę z córkami. Stałym atrybutem Trytona był jego wierny magiczny trójząb, którym potrafi niszczyć przedmioty, unosić je w powietrze, przypalać wrogów, przemieniać syreny w ludzi i na odwrót oraz jeszcze wiele innych rzeczy.

W polskim dubbingu głosu mu użyczyli Janusz Nowicki (pierwszy dubbing do serialu) oraz Włodzimierz Bednarski (filmy i drugi dubbing do serialu).

ZORINA13

Jak podaje serwis Variety Javier Bardem („mother!”) negocjuje warunki występu w aktorskiej wersji „Małej Syrenki”, w której miałby wcielić się w króla Trytona, ojca Ariel.

Kronikarz56

Kojarzę aktora. W sumie mógłby być ciekawym Trytonem. W ogóle jestem bardzo ciekaw tej aktorskiej wersji tej kultowej bajki.

A przy okazji, czy zauważyłaś, że Arielka jako matka popełnia początkowo w wychowywaniu córki podobne błędy, jakie popełniał Tryton, wychowując ją? Smile

ZORINA13

Tak, to akurat wiarygodne psychologicznie. Że nieświadomie powtarzamy błędy swoich rodziców, bo innego modelu nie znamy.

Kronikarz56

Otóż to. Ale nie tylko w sequelu to widzimy. Widać to także w 11 odcinku serialu animowanego, gdy Arielka opiekuje się swoim zamienionym w dziecku ojcu i przerażona odkrywa coś niezwykłego. "O nie! Mówię do niego zupełnie jak tata do mnie!" xD Zabawne i to bardzo, ale przy okazji jeszcze niesamowicie zmuszające do myślenia. Gdzie dzisiaj takie bajki? Smile

ZORINA13

Bardzo zabawnie to brzmi.

Kronikarz56

Oj tak, zabawnie to brzmi. I przy okazji zmusza do myślenia. A propos bycia ojcami... Florek niesamowicie się bał, że może mieć kiedyś córkę taką jak Ariel xD

Córeczki Trytona podglądają tatusia i mamusię, jak się całują i bardzo je to bawi xD

Czy to nie rozkoszny widok? Ale nawet w bajkach Disneya nie trwa on wiecznie i musi się pojawić gorzki smak w bombonierce. Zapewne dlatego, że Walt sam stracił ukochaną matkę w tragicznych okolicznościach i dlatego najczęściej to ich brakuje głównym bohaterom jego bajek. Ojcowie pojawiają się tu znacznie częściej.