Forum Forum serialu Zorro  Strona Główna Forum serialu Zorro
Forum fanów Zorro
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Randka z gwiazdą
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> fan fiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Sob 14:59, 08 Paź 2022    Temat postu: Miłość na pierwszą stronę

Dziękuje za komentarz. Myślę, że taki właśnie jest świat celebrytów.
Pełno takich dziewczyn jak Marty, która przypomina mi tlenionego kurczaka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Nie 10:00, 09 Paź 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pią 10:52, 14 Paź 2022    Temat postu: Miłość na pierwszą stronę

Miłość na pierwszą stronę
-Zorro zlatuje z anteny.
-Jak to -rzekł zdumiony Guy. Ludzie przecież ciągle nas uwielbiają.
-Wyniki oglądalności mówią co innego -odparła Marty. Owszem mamy grupę stałych fanów, ale stoimy w miejscu. Młodzi ludzie chcą już czegoś innego, a nie oglądania staroświeckich filmów spod znaku maski i szpady.
-To, co chcą oglądać ?
-Roboty i inne nowinki -rzekła kobieta. Powinieneś to zrozumieć. To Hollywood. Przestajesz być modny, wypadasz.
-Rozumiem to -odparł Guy. Tylko czy znajdą inną rolę ?
-Nie chciałabyś zagrać w Idealnej rodzinie ?
-To przecież telenowela niskich lotów -odparł Guy z oburzeniem. Postacie są płaskie jak naleśnik. Kogo niby miałbym tam grać ?
-Czwartego syna zaginionego przed laty -rzekła Marty. Szybko zdobyłbyś nowy fanklub.
-Muszę się na tym zastanowić -odparł aktor.
Zapadła cisza. Marty patrzyła na Guya jakby się zastanawiała nad jakoś sprawą.
-Myślę, że powinieneś przyjąć tę rolę -rzekła po chwili milczenia. Wiem, że masz większe ambicje, ale trzeba stąpać realnie po ziemi. Nie będziesz drugim Clarkiem Gable. Za długo grałeś w serialu młodzieżowym by ambitni reżyserzy cię nie zaszufladkowali.
-I z jednej szuflady mam wpaść w drugą ?
-Zarobisz tyle, że będziesz mógł dalej stawiać mi obiad w hotelu Victoria -rzekła Marty. Chyba że chcesz się stołować z tą szatynką w barze mlecznym.
-Mówisz to takim tonem jakby było to coś złego stołować się w barze mlecznym -zauważył Guy.
-Nie, to nie jest nic złego -stwierdziła Marty uśmiechając się ironicznie. To dobre miejsce dla biednych studentów i bezrobotnych. Ale nie dla ludzi na poziomie.
-Twój poziom jest ogólnie znany -odparł mężczyzna, patrząc jej prosto w oczy. W gazetach pełno ckliwych wyznań jak kochasz swojego męża, a tymczasem on cię zdradza, a ty jego.
-To nasza sprawa -odparła Marty. A tobie radzę byś się zastanowił jak chcesz pokierować swoją karierą.
Mężczyzna wrócił do domu i spojrzał na swoje odbicie w lustrze. Jego twarz była idealnie gładka jak pupa niemowlaka. Był piękny niczym pogański książę o zjawiskowym uśmiechu. Uroda południowca. Maniery Światowca. Wielkopolska solidność i chłonny umysł.
Patrzył jednak na swoje odbicie w lustrze z trudem się poznając. W jego pamięci stanęły żywo przed oczami te wszystkie przyjęcia i rozmowy z ludźmi na poziomie.
Te gładkie frazesy i banały wyprute z jakiekolwiek głębszego znaczenia. Świat pełen wrogich oceniających hien, które tylko czekały na jakiś moment słabości. Które nie mają cienia życzliwości i z satysfakcją obserwują cudzy upadek.
Lubił wspominać swój dom, który był patriotyczny, a on sam zwolennikiem Piłsudskiego dzięki babci, której mąż był oficerem u marszałka.
Z zamyślenia wyrwał go dzwonek do drzwi. Otworzył i zobaczył Scarlett.
-Wejdź -rzekł uśmiechając się na jej widok.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pią 11:45, 14 Paź 2022, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:36, 15 Paź 2022    Temat postu:

Bardzo ciekawy rozdział. Niestety, kiedyś "ZORRO" musiał się zakończyć, serial posiadał swoich fanów, ale ile można ciągnąć przygody naszego dzielnego mściciela w masce? Zabrakło by w końcu dobrych pomysłów, a sam serial upadłby na dno jak dzisiaj upada "OJCIEC MATEUSZ". Naprawdę lepiej w odpowiednim momencie zejść ze sceny niż ciągnąć coś w nieskończoność. Guy chyba dobrze o tym wie i dlatego godzi się ze zdjęciem ukochanego serialu z anteny. Tylko, co dalej? Podoba mi się, jak bronił Scarlett przed Marty. Spodobała mi się też aluzja do przodków bohatera, że dziadek służył w armii Piłsudskiego i szacunek do tej postaci Guy po babce odziedziczył. Bardzo mi się to spodobało Smile A ten serial "IDEALNA RODZINKA" istniał naprawdę? I czy Guy w nim zagrał? Jestem bardzo ciekaw, jak potoczą się dalej losy naszej zakochanej pary Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Sob 15:00, 15 Paź 2022    Temat postu: Miłość na pierwszą stronę

To ostatnio to Licentia poetica

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pią 15:01, 28 Paź 2022    Temat postu: Miłość na pierwszą stronę

Złote jesienne liście wirowały na wietrze w taki sposób jakby tańczyły walca.
Jak na październik było bardzo ciepło.
Scarlett i Guy wracali z zakupów, trzymając się za ręce jak większość zakochanych par.
-Rozpoczynam nową pracę -rzekł mężczyzna w pewnej chwili.
-A gdzie będziesz występował -spytała dziewczyna.
-W Bonanzie -odparł mężczyzna. Zakocham się w narzeczonej kuzyna Michaela Landona.
-To ciekawe -odparła dziewczyna. Taki Guy z innej strony. Może się skuszę, by obejrzeć kilka odcinków.
-Będzie mi bardzo miło -odparł mężczyzna.
-A który z was będzie większą gwiazdą w serialu ?
-Gwiazdy to są na niebie -rzekł Guy uśmiechając się do niej.
Milion gwiazd na niebie lśni

Milion gwiazd na niebie lśni
Każda gwiazdka mówi ci
Że się spełnić może dziś
Co tylko chcesz
Jeśli tylko serce twe
Nie jest smutne ani złe
Jeśli pieśń zaśpiewać chce
Radosną pieśń
Milion gwiazd
Ty także swoją masz
Gdy mrugnie któraś z nich
Mów o czym marzysz
Milion gwiazd na niebie lśni
Aż do nieba lecą sny
Który z nich jest dobrym snem
Ten spełni się
Milion gwiazd na niebie lśni
Aż do nieba lecą sny
Który z nich jest dobrym snem
Ten spełni się
Milion gwiazd na niebie lśni
Utwór: Aurelia Luśnia


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pią 15:10, 28 Paź 2022, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:36, 28 Paź 2022    Temat postu:

Krótki, ale bardzo sympatyczny rozdział. Guy zapowiada swój udział w serialu "BONANZA". I jeszcze będzie grał kuzyna Michaela Landona, z którym wcześniej zagrał w tym tak znanym i tak bardzo kiczowatym filmie "BYŁEM NASTOLETNIM WILKOŁAKIEM". I teraz odbije mu dziewczynę xD Powiem Ci, że te odcinki sam bym chętnie obejrzał dla naszego ulubieńca. I jeszcze ta urocza piosenka, którą Guy zaśpiewał dla swojej ukochanej. Piosenka oczywiście z disneyowskiej wersji "PINOKIA". Piosenka, której melodia stała się z czasem jednym z symboli magicznego świata Disneya. Idealnie tutaj pasuje to wszystko i bardzo mi się spodobało Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Sob 9:37, 05 Lis 2022    Temat postu: Miłość na pierwszą stronę

Jesień to najbardziej malarska pora roku. Otwiera fascynujący świat barw i odcieni brzasku, zachodu i zmroku. W tej porze roku wyróżnia się najwięcej odcieni błękitu nieba. Rodzi wiele nastrojów ciepłych, trochę romantycznych, a nawet melancholijnych.
Wczesna jesień to kwitniecie kasztanowca i wrzosów a późna, żółkniecie liści kasztanowca. Jesień jest niejednorodną porą roku. Często nadchodzi wcześniej na przełomie sierpnia i września z charakterystycznym ochłodzeniem wrześniowym i ten okres nosi nazwę polecie.
Dalej mamy jesień właściwą z krótkim, ale powtarzalnym epizodem powrotu ciepła i rozpogodzeń w okolicy października złota polska jesień.
Gdy dni stają się coraz krótsze, znacznie zwiększa się możliwość dokonywania rozmaitych obserwacji astronomicznych. A od jesieni pojawiają się na naszym, czyli północnym niebie chyba najciekawsze gwiazdozbiory. Niektóre z nich da się obserwować nawet przy użyciu amatorskiego teleskopu.
Tymczasem tej pięknej jesieni na planie Bonanzy wrzało jak w ulu. W przerwach między zdjęciami degustowano domowe przekąski, między innymi wegańskie bezglutenowe ciasteczka.
-On tu nie pasuję -rzekł Michael Landon zwracając się do producenta. Chce być Guy pierwszym amantem w opozycji do mnie, a to chłopak z miasta przebrany w kowbojskie ciuchy.
-Chce być Mike jedyną gwiazdą -odparł Guy z dowcipną złośliwością. Spokojnie, dokończę swój wątek i odejdę. Nie będę tu siedział na siłę.
-Zawsze możesz wrócić -rzekł David producent bonanzy. Widzowie cię lubią.
-Jasne -odparł Guy z ironią. Widzowie lubili też Hankę Mostowiak i płakali, gdy kartony ją zabiły. A dzisiaj nikt za nią nie tęskni.
Guy wrócił do swojego domu.
-Czy coś się stało -spytała Scarlett.
-Odchodzę z serialu -odparł mężczyzna.
-Jak to -rzekła nie kryjąc zdziwienia. Dopiero niedawno dołączyłeś do stałej obsady.
-Ale to nie jest miejsce dla mnie.
-A masz inne role ?
-Myślisz, że to takie proste -rzekł ze złością. Chodzę na castingi i słyszę, fajnie, super wyglądasz, ale to poważny film, a nie komedia przygodowa w stylu Zorro. Dałabym ci tę rolę, ale za bardzo kojarzysz się z Zorro. I tak dalej.
-Wpadłaś po prostu do szufladki -stwierdziła dziewczyna.
W tym momencie zadzwonił telefon.
-Słucham -spytał Guy odbierając telefon. Pan Disney ?
Po kilkunastu minutach Guy zakończył rozmowę a zdumiona Scarlett zobaczyła na jego twarzy dawny uśmiech, który tak bardzo lubiła.
-Dostałem ciekawą propozycję roli -rzekł Guy zupełnie innym tonem. W filmie Książę i żebrak.
-Będziesz księciem czy żebrakiem -spytała kobieta.
-He he, ale ty dowcipna -odparł mężczyzna. Będę grał postać o nazwisku Miles Hendon. No i zapomniałem o najważniejszym, to cudowny projekt Disneya. Film aktorski połączony z animacją. Ja gram partię aktorską, a księciem i żebrakiem będzie Myszka Miki.
-Guy to naprawdę niezwykłe -odparła zachwycona Scarlett.
-To prawda -rzekł mężczyzna. Przepraszam, że byłem niemiły.
Uśmiech Guya był najpiękniejszy na świecie.
I te oczy doskonałe. Widział ją przy pomocy tych doskonałych piwnych oczu.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Sob 21:22, 05 Lis 2022, w całości zmieniany 12 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:35, 07 Lis 2022    Temat postu:

Widzę, że nawet w fanfiku przybywa do naszego pięknego świata Disneya jesień i pewne zmiany zachodzą. Oczywiście nasz drogi Guy nie posiedział za długo na planie "BONANZY", bo zazdrosny o sławę Michael Landon wychodził z założenia, że wszystkie fanki mu skradnie nasz genialny Zorro. Po trochu chyba jednak miał rację Very Happy Ale ciekawy był tekst o Hance Mostowiak. Widać, że to fanfik, bo przecież wtedy nikt nie miał tak naprawdę nawet w planach "M JAK MIŁOŚĆ", ale taka magia fanfiku Very Happy A przy okazji ciekawy pomysł. Nawiązałaś do dwóch wersji "KSIĘCIA I ŻEBRAKA" Disneya. Aktorskiej i animowanej. A wiesz, że w zasadzie to byłby ciekawy pomysł, gdyby tak Guy zagrał z Myszką Miki? To by było dopiero coś. Szkoda, że nikt tego pomysłu nie zrealizował Very Happy A swoją drogą, strasznie zabawny był tekst ukochanej Guya, kogo on będzie grał: księcia czy żebraka Very Happy Ale tak czy siak, zaraz mi się przypomniał nasz wspólny seans tego filmu i tego, jakie wrażenie na nas zrobił Guy jako dzielny Miles Hendon, mocno przypominający swoim zachowaniem Diego z "ZORRO". Biedny Guy, zaszufladkowany swoją najlepszą rolą. Kino jest niekiedy podłe z tymi szufladkami. Dobrze, że Walt Disney nie zapomniał o Guyu i dał mu szansę na zaprezentowanie swojego talentu na ekranie w kolejnej roli Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Sob 16:19, 26 Lis 2022    Temat postu: Miłość na pierwszą stronę

-Gratulacje Guy -rzekła Marty uśmiechając się zalotnie. Dość duża widownia jak na film telewizyjny królewicz i żebrak. I świetne recenzje, Guy Williams przebija Erolla Flynna.
-Dziękuje -odparł mężczyzna uprzejmym tonem.
-Tylko ta dziewczyna -rzekła Marty zmieniając ton głosu. Nie myślałeś o tym, by ją wymienić. Wygląda na taką, do której można się przytulić, a nie zakochać się do szaleństwa. Nie powinna schudnąć ?
-Nie -odparł mężczyzna. Ma świetną figurę.
- Nie pomoże ci ona w karierze -odparła kobieta a w jej głosie usłyszał nutkę rozdrażnienia.
-O to muszę sam zadbać, o własny rozwój -rzekł mężczyzna.
-Ja bym ci pomogła jakbyś chciał -rzekła kobieta szczególnym tonem.
-Dziękuje, ale mnie to nie interesuje -odparł mężczyzna, patrząc prosto w oczy. Zadbaj lepiej o swój związek. To nie moja sprawa, ale za mocno dajesz w szyję, o czym plotkują wszyscy agenci i piszą brukowce.

-Masz rację -odparła Marty po chwili. Bardzo się zmieniłeś i już tu nie pasujesz. I nawet moja pomoc byś stał się z powrotem kimś by ci nie pomogła.
-Tylko nie wiem o szczycie czego jakiej kariery ty mówisz -odparł mężczyzna. Lubie być aktorem, ale to tylko cześć mojego życia. A nie cały mój świat.
-Nieważne -rzekła kobieta innym tonem, jakiego nigdy wcześniej u niej nie słyszał.
-Masz rację -zgodził się Guy. To zupełnie bez znaczenia.
Guy pożegnał się z Marty i wrócił do swojego mieszkania.
Włączył radio i usłyszał pewną piosenkę.
Słodka dręczycielko kochaj mnie, niezdobyta twierdzo poddaj się,
niewzruszona skało oddaj mi... Wszystkie noce, wszystkie dni.
Słodka dręczycielko kochaj mnie, niezdobyta twierdzo poddaj się,
niewzruszona skało oddaj mi... Wszystkie noce, wszystkie dni.
Piosenka się skończyła, gdy mężczyzna usłyszał dzwonek telefonu.
-Słucham -spytał odbierając telefon. Rola w serialu ? Co to za serial ?
Zagubieni w kosmosie. Brzmi to bardzo ciekawie. Chętnie przyjdę na zdjęcia próbne. Dziękuje za zaproszenie.
Po skończeniu rozmowy mężczyzna postanowił zadzwonić do Scarlett.
-Chciałem ci coś zaśpiewać z głębi mojego serca -rzekł mężczyzna.
Słodka dręczycielko kochaj mnie, niezdobyta twierdzo poddaj się,
niewzruszona skało oddaj mi... Wszystkie noce, wszystkie dni.
Słodka dręczycielko kochaj mnie, niezdobyta twierdzo poddaj się,
niewzruszona skało oddaj mi... Wszystkie noce, wszystkie dni.
-Pięknie -rzekła wzruszona dziewczyna. Tylko po to dzwonisz, by mi śpiewać nowy panie Kiepura ?
-Zawsze taka racjonalna -zauważył mężczyzna ze śmiechem. Dostałam zaproszenie na zdjęcia próbne do nowego serialu Zagubieni w kosmosie.
-To świetnie -ucieszyła się Scarlett. W kosmosie? Rany, będzie zabawnie.
Zagrasz ufoludka😅
Takiego z antenkami.
-Dasz się zaprosić na wino -spytał mężczyzna. W tej włoskiej knajpie na rogu.
-No dobrze -rzekła dziewczyna po chwili namysłu.
Po zjedzeniu kolacji odprowadził ją do taksówki i patrzył jak mu macha i wysyła całusy.
Wrócił do domu i usłyszał, że telefon znowu dzwoni.
-Słucham ?
-Pan Guy ?
-Tak -odparł mężczyzna.
-Dzwonimy z produkcji serialu Świat według Kubusia. Zgodziłby się pan zagrać u nas gościnnie ?
-Chciałabym najpierw poznać szczegóły.
-Oczywiście. Chodzi o to, że Kuba ogląda w telewizji Casablankę. Pan więc otworzy kultową rolę Humberta Bogarta.
-Jestem zaszczycony -odparł Guy. Nie wiem, co powiedzieć.
-Proszę się zgodzić.
-A kto będzie moją ekranową partnerką ?
-Romy Schneider.
-Bardzo ładna dziewczyna -rzekł Guy. I świetna aktorka. Z nią zagrałaby wszędzie, nawet za darmo.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Sob 21:10, 26 Lis 2022, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:35, 27 Lis 2022    Temat postu:

Bardzo ciekawy rozdział. Bardzo mi się podoba, że Guy jest wierny swojej ukochanej i dzięki niej na pewne rzeczy spojrzał o wiele szerszym spojrzeniem i zobaczył, jak beznadziejny bywa świat celebrytów. Te imprezy i dawanie sobie w szyję. Tak się przecież nie da żyć na dłuższą metę. Ale zabawne i urocze było to, że zaśpiewał dla ukochanej "Słodką dręczycielkę". Ciekawe, że właśnie ten utwór zaśpiewał. Coś mi to przypomina i te żarty przez telefon z ukochaną Very Happy A przy okazji nawiązanie do "ZAGUBIENI W KOSMOSIE", serialu, w którym Guy naprawdę zagrał. Liczę też na wzmianki o filmach "DAMON I PYTIASZ" oraz "KAPITAN SINDBAD". Ciekawy jest też program "ŚWIAT WEDŁUG KUBUSIA". Bardzo ciekawe, o czym to będzie. I jak się ułoży jego współpraca z Romy. Czy sympatia Guya będzie zazdrosna? I co z tego wyniknie? A przy okazji, liczę na realizację projektu "SZKARŁATNY KWIAT" z Guyem i Romy. Wiem, że taki film nigdy nie powstał, ale od czego jest wyobraźnia i pomysłowość uroczej autorki Zoriny Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Śro 18:03, 22 Lut 2023    Temat postu: Randka z gwiazdą

Krajobraz północny Półwyspu Kalifornijskiego przypomina trochę południe Europy. Górzyste tereny pokryte świerkami kojarzą się z Francją a skaliste wybrzeże z Morzem Śródziemnym. Kawałek dalej jadąc w głąb lądu teren zaczyna robić się bardziej pustynny niczym Maroko.
U Doni Stelli można zjeść najpyszniejsze śniadania na świecie. Szybko stała się znana za sprawą jajek z dodatkiem suszonego miejsca oraz dań z pieczonej baraniny. Jej restauracja się cały czas powiększa, aby pomieścić tłumy. Wciąż jednak zachowała swój pierwotny charakter, wystrój jest drewniany niczym chatka w górach, a sama właścicielka wstaje codziennie o drugiej w nocy, aby wstawić baraninę do pieca i osobiście czuwać nad przygotowaniem śniadania.
Oprócz suszonego mięsa oraz baraniny można tu znaleźć pieczony na miejscu chleb, słodkie płatki z ziaren kukurydzy i dużo innych przysmaków w zależności od sezonu.
-Czemu mnie tu zaprosiłaś Marty -spytała zdumiona Scarlett.
-Chciałam z tobą porozmawiać w cztery oczy -odparła Marty. Czytałaś to ?
Podała Scarlett gazetę była to Super rewia gwiazd.
Na okładce było zdjęcie Guya i Romy Schneider i czerwony wykrzyknik Romy zakochana w Zorro.
-Bzdury -rzekła Scarlett. Po prostu kręcą teraz wspólnie superprodukcję kostiumową Kwiat purpury. Wystarczy, że jakiś aktor i aktorka grają parę w filmie i od razu wszyscy wymyślają, że muszą być też parą prywatnie. Nie przejmuje się plotkami z brukowców.
-Moim zdaniem powinnaś -odparła Marty. Spójrz na siebie. Romy jest przepiękna, grała samą cesarzową Sissi i polubiła Guya po tym wspólnym występie w świecie według Kubusia. A teraz gra jego ukochaną w filmie Kwiat purpury. Przecież to będzie hicior, który może przebić Zorro i Księcia i żebraka.
A ty ? Jesteś zwykłą dziewczyną z przetłuszczonymi włosami i kilkoma kilogramami nadwagi.
-A ty jesteś złośliwa -rzekła Scarlett.
-Prawda bywa przykra i bolesna, ale musisz się z nią pogodzić -odparła Marty uśmiechając się szyderczo.
-Nic nie muszę -rzekła Scarlett. Straciłam apetyt. Wychodzę.
Scarlett wróciła do swojego mieszkania i włączyła telewizor. Na ekranie była debata między kandydatem Partii Wyparcia a kandydatem Patri Uczciwości.
Dziewczyna przysnęła w fotelu, a gdy się obudziła zobaczyła, że Guy, który miał własne klucze, wszedł do jej mieszkania.
-Witaj -rzekł uśmiechając się do niej.
-Witaj -odparła.
-Nie jesteś na planie -spytała.
-Mam wolny dzień -odparł mężczyzna.
-I nie spędzasz go z Romy, tylko ze mną ?
-Z Romy -zdziwił się mężczyzna. To fajna koleżanka, ale chce trochę pobyć z tobą.
-Nie udawaj -rzekła ze złością dziewczyna. Ja już wszystko wiem. Romy jest zakochana w Zorro.
Guy przez patrzył na nią zdumiony, po czym zaczął się śmiać.
-Co ciebie tak bawi -spytała z rozdrażnieniem.
-Że w zasadzie masz rację -rzekł mężczyzna. Zorro Alain Delon to miłość jej życia.
-To on grał Zorro ?
-Będzie go grał niedługo -rzekł mężczyzna. Naprawdę myślałaś, że ja i Romy. Kto ci takich głupot naopowiadał ?
-Nieważne -odparła dziewczyna. Powiedz mi lepiej o tym filmie. Czy to będzie kinowa wersja naszego serialu ?
-Nie, to będzie zupełnie inny Zorro -odparł Guy. Romy jest strasznie podniecona tym faktem, że Delon będzie Zorro, jej Zorro.
-Ale on i tak ciebie nie przebije -rzekła Scarlett. Wybacz, zrobiłam z siebie idiotkę.
-Nie -odparł mężczyzna. Teraz jestem pewien, że naprawdę mnie kochasz.
Uśmiechnął się do niej tak jak tylko on potrafił. Jego uśmiech to w ogóle inna kategoria. Jest tak słodki, jak uśmiech półrocznego dziecka na widok mamy. Miała odczucie, jakby w tym uśmiechu zamykała się cała dobroć tego świata i on był jej odzwierciedleniem i personifikacją.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Śro 18:18, 22 Lut 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:00, 22 Lut 2023    Temat postu:

Bardzo przyjemny rozdział. Spodziewałem się intryg tej zołzy i nie pomyliłem się. Naprawdę niezła z niej małpa. Co ona niby chce w ten sposób osiągnąć? Przecież to i tak nic jej nie da. W ten sposób nie odzyska przecież Guya. Chyba, że po prostu zwyczajnie chce mu rozbić związek, aby nie był szczęśliwy. Bo jeżeli nie chce jej, to niech będzie sam. Tak niekiedy bywa. Dobrze, że Guy wszystko wyjaśnił. Scarlett dowiedziała się, że urocza Romy jest jedynie koleżanką Guya i nic poza tym. A sama kocha się w Zorro, ale Alanie Delonie. Jestem bardzo ciekaw, co będzie dalej. Dobrze, że nasza para zakochanych wszystko sobie wyjaśniła. I to jest właśnie różnica pomiędzy taką ciekawą opowieścią, a komedią romantyczną. W komedii takie nieporozumienie trwałoby długi czas i dopiero po tym właśnie okresie czasu wszystko by się wyjaśniło i często przez przypadek. Tutaj na szczęście jednak jest inaczej i nieporozumienie szybko się wyjaśnia Smile Jestem osobiście bardzo ciekaw, czy Scarlett zechce poznać Romy, czy Alan przyjedzie na plan filmu "SZKARŁATNY KWIAT", czy i jakie jeszcze przygody czekają naszych zakochanych. Jestem naprawdę bardzo tego wszystkiego ciekaw i czekam na kolejne odcinki Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pią 14:54, 24 Lut 2023    Temat postu: Randka z gwiazdą

-Martwisz się czymś Romy -spytał Guy w czasie przerwy na planie.
-Czytam scenariusze do nowych ról -odparła aktorka. Okropne. Wszyscy chcą mnie widzieć znowu jako Sissi albo Wiktorię. A ja chce grać prawdziwe kobiety, a nie słodkie naiwne księżniczki. Już z tego wyrosłam.
-Nie chcesz nigdy już wrócić do roli Sissi ?
-Chętnie, jeśli tylko bym mogła zagrać prawdziwą Sissi, a nie przesłodzoną legendę -odparła Romy. Na to się nie zanosi by kino potraktowało mnie poważniej.
-Doskonale cię rozumiem -rzekł Guy po chwili milczenia. Te scenariusze są okropne. Gdybym zagrał Hamleta w teatrze to byłoby coś, a proponują mi tylko małe rólki dla telewizji ze schematycznymi i naiwnymi scenariuszami.
-A powinieneś być czołowym amantem komedii romantycznej -odparła Romy uśmiechając się do Guya.
-To jeszcze gorsze od seriali -odparł mężczyzna. Ostatnie filmy w tym stylu to coś jakby uprawiać seks w czasie przerwy śniadaniowej w ubojni bydła.
Romy roześmiała się słysząc to porównanie i Guy roześmiał się także.
-Panie Williams -rzekł mężczyzna z produkcji podchodząc do nich. Jakaś kobieta przyszła na plan i mówi, że jest pańską znajomą. Przyniosła dla pana i panienki Romy słodkie bułeczki.
-Proszę ją wpuścić -rzekł Guy.
-Scarlett jak miło, że wpadłaś -rzekł mężczyzna. Scarlett to Romy, Romy to Scarlett.
-Miło panią poznać Sisi, to znaczy Romy.
-Już się przyzwyczaiłam, że wszyscy nazywają mnie Sissi -odparła aktorka z pewną rezygnacją w głosie. Nawet rola w filmie Kwiat purpury pewnie tego nie zmieni. Film idzie od razu do telewizji, a nie do kin. Z powodu inflacji wszyscy szukają oszczędności i tną koszty.
- Pani jest też aktorką ?
-Nie.
-Modelką ?
-Jestem zbyt postawna jak na modelkę -odparła Scarlett.
-Ależ tak właśnie wyglądały najpiękniejsze modelki z lat 30 -stwierdziła Romy.
-Teraz są modne inne typu urody -rzekła Scarlett.
-To, czym się pani zajmuje ?
-Jestem psychologiem polityki -rzekła Scarlett.
-To bardzo ciekawe -odparła Romy patrząc na nią z uznaniem i nutką szczerego podziwu. Ta polityka to wygląda dla mnie jak dwa bobasy w piaskownicy okładające się łopatkami? Mniej, więcej podobny poziom dojrzałości emocjonalnej. Ciekawe jednak, że są ludzie, którzy umieją wytłumaczyć, dlaczego jest właśnie tak, a nie inaczej.
-Owszem -rzekła Scarlett. Partia Wyparcia wszędzie szuka komunistów a najwięcej ich jest w ich szeregach. Dobrze to powiedział przewodniczący w jednej debacie wiemy, że to sukinsyn, ale to nasz sukinsyn. Nazwa jest bardzo trafna. Że wypierają się wszystkiego i na innych przenoszą swoje kompleksy.
-Masz inteligentną dziewczynę Guy -rzekła Romy. Pilnuj jej, by ci nikt jej nie ukradł.
-Na pewno nikomu na to nie pozwolę -odparł mężczyzna dumny jak paw.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:39, 24 Lut 2023    Temat postu:

Bardzo przyjemny i lekki zarazem rozdział. Naprawdę bardzo mi się podoba. Romy jak zawsze urocza, choć przy okazji jest poruszony smutny wątek szufladkowania aktorów, który niestety spotkał także naszą słodką Romy. Że wszyscy widzieli w niej Sissi, chociaż zagrała potem jeszcze wiele znakomitych ról. Ale ciekawa była wzmianka o tym, że marzy o tym, aby zagrać Sissi taką prawdziwą. Wszak, jak wiemy, po latach powróciła do roli Sissi, ale właśnie tej prawdziwej i zagrała ją w filmie "LUDWIK". Guy Williams niestety też jest przykładem tego, jak kino szufladkowało znakomitych aktorów, przez co nieraz nie mieli oni szans na wybicie się ponad jedną swoją kultową rolę i niekiedy kultowa rola stawała się dla aktora jego przekleństwem. Ciekawe spotkanie Romy i Scarlett. Obie panie z miejsca przypadły sobie do gustu. Ciekawy jednak ten tekst o inflacji. Czyżby jakaś aluzja do współczesności? I te słowa o "naszym sukinsynie". Nie ma co, Scarlett to bystra dziewczyna. Guy naprawdę ma szczęście, że ją spotkał. Widzę w tej parze naprawdę spory potencjał Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Czw 13:48, 20 Kwi 2023    Temat postu: Randka z gwiazdą

-Co to za jest partia TUP najmilsza -spytał Guy, który przeglądał Newsweek. Piszą tu o tym. Nic mi to nie mówi.
-TUP, czyli Tymczasowe Ugrupowanie Protestu -odparła Scarlett. Robią spore zamieszanie, ale nic z tego nie wynika. Chcą obalić system, ale żadnych konkretów nie przedstawiają.
-Że ty umiesz się połapać w tym wszystkim -rzekł patrząc na nią z podziwem.
-To mój zawód -przypomniała mu dziewczyna. A co tam piszą na ostatniej stronie ? Recenzja pierwszego odcinka Kwiatu Purpury. Co tam jest napisane ?
-Przeciętny film przygodowy, który ratuję tylko uroda zjawiskowej Romy Schneider. Guy Williams znowu powtarza swoją rolę Zorro, tylko, tylko że gra Zorro bez maski.
-Nie znają się -rzekła Scarlett. Grałeś jak zwykle wspaniałe.
-Jesteś moją największą fanką -odparł Guy. Ale ten krytyk filmowy jest bardzo poważany w branży. Czytałam też dwie inne recenzje w różnych czasopismach, bardzo podobną do tej.
-Nie przejmuj się tym -odparła Scarlett. Jakby taki krytyk sam musiał napisać scenariusz, wyreżyserować i zagrać to nie byłby taki mądry. Każdy głupi umie krytykować.
-To swoją drogą niezły pomysł na film -stwierdził Guy z uśmiechem. Krytyk filmowy zostaje reżyserem.
-Może kiedyś taki zrobią -odparła Scarlett.
Siedzieli razem w kuchni w mieszkaniu Guy i jedli wspólnie śniadanie.
Nagle zadzwonił telefon.
-Słucham -spytał Guy odbierając słuchawkę. A to ty Romy ? Synek Alaina chce mnie poznać. Dobrze, zobaczę się z nim.
Guy skończył rozmowę, po czym sięgnął po kolejną z gazet. Było tam zdjęcie Alaina Delona, który trzymał za rękę ładną szatynkę.
-Ta dziewczyna jest bardzo podobna do ciebie -zauważył Guy.
-Owszem podobna -przyznała Scarlett.
-A może to ty ?
-Byłbyś wtedy zazdrosny -spytała dziewczyna, po czym zaczęła się śmiać.
-Co cię tak bawi -spytał mężczyzna, patrząc na nią ponuro.
-Bo to brzmi śmieszne. Najbardziej pożądany aktor w Ameryce zazdrosny o mnie zwykłą dziewczynę, która tylko wygrała z nim randkę ?
-Zapomniałaś powiedzieć, że jesteś bardzo seksowną i zgrabną dziewczyną -rzekł Guy. To na pewno nie ty na tym zdjęciu ?
-Na pewno nie ja -odparła Scarlett i znowu zaczęła się śmiać. Przepraszam, ale jesteś taki przystojny gdy się złościsz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> fan fiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin