Forum Forum serialu Zorro  Strona Główna Forum serialu Zorro
Forum fanów Zorro
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Randka z gwiazdą
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> fan fiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:19, 20 Kwi 2023    Temat postu:

Bardzo przyjemny rozdział. Naprawdę miło się go czyta. I jeszcze urocze wstawki komediowe, jak choćby ta partia TUP. Nie jestem pewien, ale mam pewne podejrzenia względem tego, jaka partia była pierwowzorem tej nieudolnej partii, która robi dużo szumu wokół siebie, chce zmian, ale jakoś żadnych konkretów w tym kierunku podać nie umie Smile I jeszcze ta recenzja. Wredny krytyk. Jednak Scarlett mądrze mówi. Krytykować to każdy potrafi. A gdyby taki krytyk został reżyserem i sam miał stworzyć naprawdę super film, to ciekawe, czy by sobie poradził xD A swoją drogą, rewelacyjne nawiązanie do filmu "SUPERPRODUKCJA" Juliusza Machulskiego. Bardzo mi się ten żart spodobał Very Happy No i jeszcze też nawiązanie do "ZORRO", że Diego wygląda tak uroczo, kiedy się złości i to go rozbraja xD Synek Alana chce poznać swojego idola. Jestem ciekaw, jak to będzie wyglądać. Ale na pewno Guy jest szczęśliwy, że chociaż wielu ludzi kojarzy go tylko z Zorro, to wielu po prostu kocha jego rolę Zorro, a zwłaszcza dzieci. Z tego, co pamiętam, co mi opowiadałaś, to Guy lubił spotkania z dziecięcymi fanami Zorro. Ich zachwyt nad graną przez niego postacią był szczery i jak najbardziej uroczy Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Sob 14:37, 22 Kwi 2023    Temat postu: Randka z gwiazdą

Nie było zdaniem Scarlett lepszej pory roku , niż wiosna, z tymi swoimi wszystkimi obietnicami w powietrzu. Cudowny czas!
Tego dnia Romy odwiedziła Scarlett i Guy w towarzystwie Alaina i jego małego synka.
Romy nie była klasyczną pięknością, ale zachwycała swoją dziewczęcą twarzą i naturalnością. Alain Delon nie wywarł jednak na Scarlett zbyt wielkiego wrażenia. Był przystojny owszem, ale wydawał się zbyt zimny.
U Guy rzucał się w oczy jego chłopięcy urok i męski seksapil, to u Delona uwagę przykuwa skaza, jego asymetryczność, wysokie zmarszczone czoło, twarde spojrzenie, napięty niczym strzała nos, nie mówiąc o słynnej charakterystycznej bliźnie na jego górnej wardze, którą ma od urodzenia. Wszystko to stwarza wokół niego aurę nieprzyjaznej tajemniczości.
-To mój synek Phoenix -rzekł Delon. Chciał poznać Zorro.
Guy uśmiechnął się do chłopca.
-Gdzie jest Tornado proszę pana ?
-W studiu -odparł Guy.
Na twarzy chłopca pojawił się zawód gdy usłyszał te słowa. Guy to zauważył.
-Żartowałem -rzekł kucając przy małym. Oczywiście jest w jaskini, Bernardo się nim zajmuje. Ale to tajemnica, nie możesz jej zdradzić nikomu.
-Tak proszę pana -rzekł chłopiec, uśmiechając się promiennym uśmiechem. Wiedziałem, że to wszystko musi być prawdą, choć tata mówi, że filmy to kłamstwo.
Scarlett spoglądała na tę scenę z pewnym rozczuleniem. Ujęło ją to, że Guy tak lubi dzieci. Przypomniała sobie też przy okazji swoje dawne ekranowe zachwyty. W dzieciństwie była zapatrzona w dziecięcą gwiazdą filmową Shirley Temple i podziwiała posągowe damy jak aktorki Joan Crawford czy Olivia de Havilland. Nie podobało jej się jednak to, że teraz nastała w kinie moda na powtarzalność i kicz.
-Czy wiecie czemu na ulicy były takie pustki -spytała Romy. Papież przyjechał czy co ?
-Dziś nasze życie się skończyło, bo przestali nadawać Niewolnicę Isaurę -odparła Scarlett z udawanym żalem.
Powiedziała to tak komicznym tonem, że wszyscy zaczęli się śmiać.
-Naprawdę ktoś ogląda tę szmirę -spytał Guy ze zdumieniem.
-Cała masa ludzi -odparła Scarlett. Nawet członkowie Partii Wyparcia i Partii Obojętności mówili o tym w debacie prezydenckiej.
-Świat zwariował -rzekł Guy kręcąc z niedowierzaniem głową.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Sob 14:45, 22 Kwi 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:46, 22 Kwi 2023    Temat postu:

Uroczy rozdział. Naprawdę bardzo przyjemnie mi się go czytało. Od razu mi się przypomniały nasze rozmowy o Zorro i jego najlepszym filmowym wykonawcy. Pamiętam, że wspominałaś, iż Alan sprawia wrażenie raczej takiego surowego i ponurego, z czym trudno się nie zgodzić. Guy ma jednak w swojej twarzy dużo ciepła i uroku osobistego. Z kolei Alan sprawia wrażenie na ekranie zawsze surowego i poważnego, obrońcy zasad moralnych i to aż do przesady. Ale mimo wszystko Romy go pokochała i na pewno miała za co Smile Ale nie dziwię się, że Scarlett woli jednak Guya jako Zorro. Urocza ta scena rozmowy synka Alana z Guyem. Przypomina mi się to, co mówiłaś, iż Guy młodym widzom mówił, że Tornado jest w stajni i Bernardo się nim zajmuje, bo nie chciał ich zawieść, że to tylko fikcja. Dzieci powinni mieć świat bajek, w który mogą wierzyć Smile Przestali nadawać "NIEWOLNICĘ ISAURĘ". Co za tragedia xD Ale na serio, byłem zaskoczony, że ta szmira miała swój literacki pierwowzór, na podstawie którego powstała. I że ludzie z zachwytem śledzili losy głównej bohaterki, z czego nawet nabijali się w "ŚWIĘTEJ WOJNIE" i w skeczu Kabarecie OT.TO, gdzie przedstawiali odcinek "NIEWOLNICY ESMERALDY" xD Ale cóż... I tak już lepsza Isaura od tych chłamów, jakie dzisiaj nam serwuje polska telewizja. A swoją drogą... Rozwaliła mnie Partia Wyparcia i Partia Obojętności. Po prostu bosko brzmią ich nazwy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pon 15:35, 24 Kwi 2023    Temat postu: Randka z gwiazdą

-Masz scenariusz nowej roli -spytała Scarlett widząc Guy pochłoniętego lekturą.
-Tak, mój agent z agencji aktorskiej mi to polecił -odparł mężczyzna.
-O czym to jest ?
-Całość nawiązuję do puczu Lucjusza Sergiusza Katyliny w 63 roku p.n.e.
Rzymski patrycjusz wzbogacił się mordując brata oraz dwóch szwagrów i przejmując ich majątki. Kasę szybko roztrwonił, żeby uniknąć, nędzy sięgnął po władzę. Dwukrotnie przegrawszy demokratyczne wybory, próbował obalić prawowitego konsula Marka Cycerona. Spisek udaremniono, uczestnicy zostali straceni, na co wygadany zazwyczaj przywódca republiki skwitował zagadkowo Zakończyli żywot.
-Równie dobrze może z tego powstać arcydzieło jak knot -zauważyła Scarlett.
-W tej branży liczy się łut szczęścia -odparł Guy i zaczął podśpiewywać.
Tam-tam-tam-tam!
Któż nie zazdrości nam?
Zegarek złoty i czarny frak.
Któż inny na co dzień chodzi tak?
Hej! Kto tak jak my,
Wesoło spędza dni?
Śpiewajmy, bracia, bo co tu kryć?
Aktorem dobrze być!

Tam-tam-tam-tam!
Doprawdy mówię wam...
Kto sławny w życiu był chociaż raz,
Kto kocha prawdziwej sławy blask...
Hej! Ten dobrze wie,
Gdzie szczęście kryje się.
Śpiewajmy, bracia, bo co tu kryć?
Aktorem dobrze być!

Tam-tam-tam-tam!
Któż nie zazdrości nam?
Wąsiki sterczą jak igły dwie.
Karetą jak hrabia jeździ się.
Wio, koniku! Wio!
Ja bardzo lubię to.
Śpiewajmy, bracia, bo co tu kryć?
Aktorem dobrze być.

Tam-tam-tam-tam!
Któż nie zazdrości nam?
Buciki, proszę, z najlepszych skór.
Fryzura madame de Pompadour.
Hej! Kto tak jak my,
Szczęśliwie spędza dni?
Śpiewajmy, bracia, bo co tu kryć?
Aktorem dobrze być!
Scarlett roześmiała się i Guy roześmiał się także, a po chwili zaczęli oboje śpiewać tę samą piosenkę od początku.
-A jak się będzie nazywał ten film, którego scenariusz czytasz ?
-Rzym -odparł Guy.
-Czyżby reżyser, ubierając to w historyczny kostium pił do próby sfałszowania wyborów i utrzymania stanowiska siłą przez współczesnego prezydenta, który jest wielokrotnym bankrutem -spytała Scarlett.
-Trudny orzec, bo szczegóły przedsięwzięcia trzyma w głębokiej tajemnicy -odparł Guy. Na pewno jednak zahacza o problem nierówności społecznych, wielkomiejskich kontrastów między pałacami bogaczy a slumsami.
Dziewczyna patrzyła na Guy z niezmiennym uwielbieniem. Wyglądał jak najpiękniejsza porcelanowa laleczka.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pon 15:39, 24 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:23, 24 Kwi 2023    Temat postu:

Ciekawy rozdział. Guy dostaje nową rolę, chociaż nie jestem pewien, kogo będzie tu grał, bo jeszcze nie zostało to sprecyzowane. Ale sama fabuła oparta na spisku Katyliny jak najbardziej do mnie przemawia. Jaka szkoda, że takowy film nie powstał Smile I oczywiście bardzo ciekawie się dzieje, kiedy reżyser wplecie w fabułę historycznego dzieła nawiązanie do aktualnych wydarzeń politycznych. O ile dobrze wiem, niejeden film historyczny tak właśnie robił. Naprawdę widzę Guya w tym filmie Smile No i jeszcze ta urocza piosenka z disneyowskiej wersji "PINOKIA". Moim zdaniem idealnie ona pasuje do Guya. Zwłaszcza, że on ma wąsiki sterczące jak igły dwie. Jestem ciekaw, co z tego filmu wyjdzie. Może Guy wyjdzie z szufladki i pokaże, że jest jeszcze lepszy niż wszyscy myślą? Smile I jego ukochana Scarlett rozbawiona jego występem wokalnym. Coś mi to osobiście bardzo przypomina Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Sob 13:40, 29 Kwi 2023    Temat postu: Randka z gwiazdą

-Witaj Guy -rzekła Marty uśmiechając się do niego swoim słodko wrednym uśmieszkiem. Dawno się nie widzieliśmy.
-Owszem -odparł mężczyzna z pewną rezerwą w głosie.
-Słyszałam, że miałeś zagrać w tej superprodukcji o Rzymie, ale nic z tego nie wyszło, jak producent filmu zmarł.
-Tak to prawda -odparł mężczyzna.
-Mówiłam ci, że gdybyś zagrał w tej telenoweli nie musiałby się wiecznie martwić czy telefon zadzwoni, czy nie. Miałabyś stałą pracę. Ale nie chciałeś mnie słuchać.
-Nie potrzebuje twoich dobrych rad -odparł mężczyzna z pewnym rozdrażnieniem w głosie. Poradzę sobie tak czy inaczej.
-No właśnie czytam jak sobie radzisz, że położyłeś kwiat purpury -rzekła kobieta. Krytyk napisał w Newsweeku, że pomyliłeś plany i wydawało ci się, że ciągle grasz Zorro. Przez ciebie ten film stał się artystyczną i finansową klapą sezonu telewizyjnego.
-Krytykować każdy głupi potrafi i najczęściej głupiec to czyni -odparł mężczyzna. Grałem jak umiałem najlepiej, nie moja wina, że scenarzysta forsę wziął, potem zaczął pić i z dialogów wyszło dno, zero, czyli nic.
-Żałosne -rzekła Marty. Nie umiesz się po męsku przyznać do porażki i że to ja miałam od początku rację.
-Jeszcze ci udowodnię, że odniosę sukces. Zresztą zapomniałaś jak sama mnie chwaliłaś za Księcia i Żebraka w duecie z Myszką Miki.
-To Myszka Miki była gwiazdą tamtego filmu, a nie ty -rzekła Marty. To była drugoplanowa rola w filmie dla dzieci. Owszem miałeś wtedy dobre recenzje, ale co z tego skoro nikt już tego nie pamięta ?
-Ta dyskusja nie ma sensu -stwierdził mężczyzna. Skąd w tobie tyle jadu ? Kiedyś taka nie byłaś. Żegnaj.
-Poczekaj -zawołała Marty. Czy to twoją dziewczynę pokazywali wczoraj w telewizji ? Jest asystentką w nowo utworzonym Banku Zbożowym ?
-Owszem i co z tego ?
-To pilnuj jej, by ci prezes jej nie poderwał -rzekła Marty. Jest co prawda, stary, gruby i obleśny, ale przynajmniej nie jest bezrobotnym aktorem, którego trzeba utrzymywać.
-Idź do diabła -rzekł Guy.
Mężczyzna wrócił do swojego mieszkania, próbując opanować wściekłość, która go ogarnęła.
Usłyszał dzwonek do drzwi i zobaczył w progu swojego agenta z agencji aktorskiej.
-Mogę wejść ?
-Proszę. Masz dla mnie nową rolę Tom.
-Tak -odparł Tom. Damon i Pytiasz.
Według relacji Arystoksenosa powtarzanej później m.in. przez Cycerona Damon i Pytiasz byli dwoma przyjaciółmi, filozofami i zwolennikami filozofii Pitagorasa. Pewnego dnia przybyli do Syrakuz, gdzie Pytiasz został oskarżony o udział w spisku przeciwko tamtejszemu władcy, Dionizosowi I. Za to przestępstwo został skazany na karę śmierci.
Przyjmując karę, Pytiasz poprosił o pozwolenie na czasowy powrót do domu. Chciał pożegnać się po raz ostatni z rodziną i załatwić sprawy osobiste. Król odmówił, podejrzewając, że skazaniec chce uciec. Wtedy Damon, jego przyjaciel, zgodził się zająć jego miejsce. Dionizjos zgodził się, informując, że gdyby Pytiasz nie stawił się w wyznaczonym terminie, Damon poniesie śmierć zamiast niego. Król był przekonany, że Pytiasz już nie wróci.
Kiedy minął dzień, w którym Pytiasz zobowiązał się powrócić, król nakazał przygotować egzekucję. Kiedy miano ją wykonać, nieoczekiwanie pojawił się Pytiasz. Wyjaśnił też przyczynę zwłoki.
Okazało się, że piraci uprowadzili jego statek, w którym płynął do Syrakuz, a potem wyrzucili go za burtę. Udało mu się z trudem dopłynąć do brzegu. Stamtąd wyruszył pieszo do Syrakuz tak szybko, jak to możliwe, by ostatniej chwili uratować przyjaciela.
Król Dionizos był tak zaskoczony i wzruszony ich wzajemną lojalnością, że darował życie im obu.
-I kogo mam grać ?
-Damona -odparł Tom. To rola idealna dla ciebie.
-Ja też tak uważam -rzekła Scarlett, która niespostrzeżenie weszła do mieszkania. Być może to będzie to najlepsza twoja rola w życiu.
-Skoro tak mówisz -odparł Guy uśmiechając się leciutko do niej.
Popatrzył na Scarlett i pomyślał, że jest olśniewająco piękna.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Czw 17:54, 08 Cze 2023, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:19, 29 Kwi 2023    Temat postu:

Trochę smutny był ten rozdział. Wielka szkoda, że ta superprodukcja o Rzymie nie doszła do skutku, a do tego jeszcze ta przykra sytuacja z tym serialem. Mógł być fajny, a krytycy filmowi suchej nitki na nim nie pozostawili. Wielka szkoda, bo przecież Guy na pewno bardzo dobrze zagrał, tylko nieco za bardzo chcieli nawiązać do jego wcześniej roli o Zorro i oto są tego efekty. I jeszcze ta małpa ma satysfakcję, że miała rację. A przynajmniej tak się jej wydaje, bo Guy swoje wie i na pewno nie żałuje swoich ról w tych produkcjach. A tutaj proszę, jednak pozytywny akcent. Pojawiła się inna propozycja dotycząca filmu o starożytności, tylko o Grecji, nie o Rzymie. Ale zawsze. "DAMON I PYTIASZ". Jeden z najlepszych filmów kostiumowych epoki i do tego rewelacyjnie podkreśla talent aktorski Guya. Scarlett wierzy, że jej ukochany sobie poradzi. Musi sobie poradzić, nie ma dwóch zdań Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Czw 17:48, 08 Cze 2023    Temat postu: Randka z gwiazdą

-O co chodzi Guy -spytał reżyser. Dlaczego chcesz ograniczyć sceny nagości w scenariuszu do minimum ? Źle ci się współpracuje z ekranową partnerką ?
-Wręcz przeciwnie -odparł mężczyzna z uśmiechem. Jest bardzo ładna i urocza. Ale chodzi o moją dziewczynę. Nie jest aktorką i nie chce by była niepotrzebnie zazdrosna. Uczciwość w związku tego wymaga.
Reżyser zamyślił się nad jego słowami.
-No dobrze -rzekł po dłuższej chwili. Muszę dbać o komfort psychiczny moich aktorów, a poza tym Damon i Pytasz to przede wszystkim film o męskiej przyjaźni i lojalności.
-Dziękuje, że pan to zrozumiał -odparł Guy.
-Opowiedz mi co jest tak wyjątkowego w twojej dziewczynie. Kiedyś taki nie byłeś.
Guy uśmiechnął się znowu, po czym odpowiedział słowami piosenki.
Na pozór, nic nie było w niej,
Na pozornie nie dostrzegłem jej,
Na pozór dziewczę z oczu, sercu lżej
Na pozór, zbiór przeciętnych cech,
Na pozór-nic, co wstrzyma dech,
Na pozór-nic, co w myślach wznieci ech!

Ona, od niechcenia tak,
Nie śmiała
Sprawić, że jej brak
Tak działa
Niedorzeczny to jest fakt!
Ona, wręcz Kopciuszek ten,
Zuchwała,
Spędza z powiek sen
Bez mała
Trudno przeżyć bez niej dzień!

Na pozór, byłem łowcą serc,
Na pozór, byłem królem kier,
Na pozór, damy grały ze mną fair
Na pozór, miałem własne ja,
Na pozór, żyłem jak się da,
Na pozór, mogłem dalej, ale ba!

Ona, od niechcenia tak,
Nie śmiała
Sprawić, że jej brak
Tak działa
Niedorzeczny to jest fakt!
Ona, wręcz Kopciuszek ten,
Zuchwała,
Spędza z powiek sen
Bez mała
Trudno przeżyć bez niej dzień!

Na pozór, miałem własne ja,
Na pozór, żyłem jak się da,
Na pozór, mogłem dalej, ale ba!

Ona, od niechcenia tak,
Nie śmiała
Sprawić, że jej brak
Tak działa
Niedorzeczny to jest fakt!
Ona, wręcz Kopciuszek ten,
Zuchwała,
Spędza z powiek sen
Bez mała
Trudno przeżyć bez niej dzień!

Trudno przeżyć bez niej dzień!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Czw 17:54, 08 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:10, 08 Cze 2023    Temat postu:

Ciekawy rozdział, choć trochę krótki. Ale i tak sporo treści jest w nim zawarte. Przede wszystkim to, że Guy podobnie jak Ania Przybylska, rozumiał doskonale, iż jeżeli ukochana osoba jest spoza branży aktorskiej, to może nie zrozumieć pewnych rzeczy, a nawet jeśli zrozumie, może być zazdrosna, choćby mimowolnie. Naprawdę ciekawie to wszystko wygląda. Guy naprawdę się zmienił i wszyscy to wiedzą. Ale reżyser uważa, iż ta zmiana jest zmianą na lepsze. Ciekawe jednak, że w ten sposób rozdział nam wyjaśnia, dlaczego to w tym filmie nie ma sceny erotycznej. Znaczy erotyzm jest, ale taki kulturalny i ostrożny. Teraz już wiemy, dlaczego Very Happy Ponieważ nasz drogi Guy był wtedy zakochany i nie chciał, aby jego ukochana czuła się zazdrosna, oglądając takie sceny na ekranie. Zobacz, jak to pewne tajemnice dopiero po latach wychodzą na jaw Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Śro 15:49, 21 Cze 2023    Temat postu: Randka z gwiazdą

Często w kinie na scenografii się oszczędza. Zamiast budować drogie dekoracje w plenerze, producenci naciskają, by twórcy ograniczyli się do wynajmu pomieszczeń lub pracy w wytwórni.
W przypadku Damona i pytiasza było tym razem odwrotnie. Producent postawił na rozmach film kosztował cztery miliony dolarów. Ponad trzy tysiące statystów i 130 aktorów, setki kostiumów i miesiące spędzone przy postprodukcji obrazu. Widowisko, bo to chyba najcelniejsze określenie w tym przypadku powstawało osiem lat.
Guy błyszczał w nim i uwodził swoimi piwnymi oczami, uśmiechem jak rozkoszna polityczna gra i szczupłą sylwetką.
Młody zdrowy i ładny ubrany w tunikę zdobywał serca wszystkich, nie tylko heteroseksualnych samców, którzy chcą się podobać współczesnym kobietom, ale też kobiet, które chciałyby czasem pomarzyć, że zamiast brodatych miśków są w ramionach kogoś takiego jak on.
Było w nim coś płynnego jak w greckiej rzeźbie delikatnego niemal kobiecego, a jednak męskiego.
Romantyczny kochanek naszych czasów musi działać na ludzi właśnie tak. Gdyby Partia Wyparcia to zrozumiała, może wygrałaby wybory, ale na szczęście jak nie czaiła seksapilu tak nie czai nadal.
Na czerwonym dywanie festiwalu filmowego w Wenecji prezentował się wspaniale.
-Myślę, że gdyby nie twoje wsparcie Scarlett nie zaszedłby tak daleko -rzekł uśmiechając się do niej swoim najpiękniejszym uśmiechem.
-Przesadzasz -odparła dziewczyna. To wszystko zasługa twojego talentu i pracowitości.
-Wiesz, że Brit ma zagrać tego polskiego poetę Mickiewicza ? Są już w gazetach zdjęcia z planu. Będzie to historia płomiennego romansu w baśniowej scenerii szlacheckiego majątku, która zainspirowała powstanie "Ballad i romansów "
Scarlett z zainteresowaniem zaczęła je oglądać.
Brit na siłę ucharakteryzowany na Mickiewicza ze znanych portretów kiedy wieszcz cierpiał na ustawiczne bóle zębów. Brit wyglądał tak, jakby kazali mu odgrywać figurę z muzeum narodowych pamiątek. Taki Adam nikogo nie uwiedzie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Czw 8:40, 22 Cze 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:12, 21 Cze 2023    Temat postu:

Ciekawy rozdział. Okazuje się, że wbrew negatywnym opiniom niektórych sceptycznie nastawionych osób, film "DAMON I PYTIASZ" odniósł jednak sukces. Być może powodem tego był niesamowity talent aktorski Guya, a być może niesamowite przyłożenie się do tego filmu przez jego twórców. A może wszystko naraz? Tak czy inaczej, Guy pokazał wszystkim, że umie wyjść z szufladki Zorro i zagrać bardziej złożone postacie niż uwielbiany przez nas wszystkich Don Diego de La Vega vel Zorro. Chociaż oczywiście ta rola będzie już na zawsze jego życiową rolą. Ale tak czy inaczej, pokazał, na co go stać i zrobił to po prostu rewelacyjnie. Ale jest niezwykle skromny, bo uważa, że jego sukces to nie tylko jego zasługa. To w dużej mierze zasługa jego ukochanej Scarlett, która go wspiera w jego działaniach. I do tego jest jego cudowną motywacją do działania. Britt z kolei chyba niezbyt sobie radzi. Mickiewicza ma zagrać, ale posągowego. A taki posągowy racja, to raczej nie uwiedzie on nikogo. Ale zawsze można mu pomóc z posągu przemienić się w prawdziwego człowieka z krwi i kości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Pon 18:52, 22 Sty 2024    Temat postu: Randka z gwiazdą

-Co tam czytasz ?
-Scenariusz nowego filmu -odparł Guy.
-A co to za film -spytała Scarlett.
-Barbie i Ken w krainie zabawek -odparł mężczyzna.
-I chcesz tam zagrać ?
-Sam nie wiem -rzekł Guy po chwili namysłu. Ken jest postacią cukierkową i niezbyt mądrą, a dialogi to kino parafialne, od którego można dostać zapalenia ucha środkowego.
-A ja myślę, że powinieneś zagrać i pokazać, że masz dystans do siebie i poczucie humoru -odparła Scarlett.
-Ale to nie jest wielkie kino -rzekł Guy.
-Każdy głupi umie dobrze grać w arcydziele, ale dobrze zagrać w kiczu to dopiero wyzwanie -odparła dziewczyna.
-Tak myślisz -spytał mężczyzna wyraźnie zdziwiony jej komentarzem.
-Tak -rzekła dziewczyna.
Przyciągnął ją do siebie i delikatnie pocałował jej usta. Oddała pocałunek, ale nagle usłyszeli pukanie do drzwi.
-A to ty Romy -rzekł Guy lekko zdziwiony jej widokiem. Ja jeszcze nie zdecydowałem czy zagram Kena.
-Mniejsza z tym -odparła Romy. Ja chce zagrać Barbie, a kto będzie Kenem to rzecz względna. A ja przyszłam porwać twoją dziewczynę.
-Porwać ? Nie bardzo rozumiem.
-Porwać na zakupy i damskie plotki -rzekła Romy.
-No dobrze – odparła Scarlett.
Romy jak zawsze zachwycała swoją nietypową urodą. Jej twarz wyglądała tak jakby nie należała do tej epoki, bo swoimi oczami umiała zagrać każdy stan emocjonalny. Zawsze ubrana elegancko nauczyła Scarlett, że najważniejsza jest prostota i dobra jakoś ubrań, a nie koniecznie luksusowa marka.
-Jak ty wytrzymujesz z tym swoim chłopem -spytała Romy gdy poszły usiadły w kawiarni i zamówiły sobie ciasto z kremem.
-Trzeba robić pewne rzeczy razem a niektóre osobno -odparła Scarlett.
-Ja tak chyba nie umiem -rzekła Romy. Nie lubię półśrodków, zawsze myślałam, że trzeba mieć wszystko albo nic, by życie miało smak. Że jak oddam siebie całą, to tyle samo dostane.
-Nie -odparła Scarlett. Jak się nie nauczysz cieszyć z małych rzeczy, duże też cię nie będą cieszyły. Trzeba się rozwijać dla samej siebie, by być lepszym dla siebie i partnera.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Pon 21:50, 22 Sty 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:16, 22 Sty 2024    Temat postu:

Ciekawy rozdział. To Guy ma zagrać Kena w aktorskim filmie o Barbie i już czuję, że będzie z tego kicz? Jeśli to ten sam film, który powstał nie tak dawno, tylko w starszej wersji, to na pewno będzie kicz. A może, biorąc pod uwagę, jakie to czasy, stanie się z tego prawdziwie kultowy kicz? Ciekawe jest to stwierdzenie Scarlett, iż w kiczu to trzeba umieć zagrać. Coś mi to przypomina, tak swoją drogą. A raczej kogoś Very Happy Romy i Scarlett się zaprzyjaźniły. Jak to dobrze, że nasza bohaterka już nie jest o nią zazdrosna. Tylko jak widzę, wychodzi na jaw to, co czytaliśmy o Romy. Chciała zawsze wszystko albo nic. Dawała wszystko i liczyła na to, iż będzie w zamian dostawać wszystko. Ale jak się okazuje, to tak nie działa. Scarlett jej przedstawia znacznie bardziej rozsądne i dojrzale podejście do związku, które swoją drogą znów mi kogoś przypomina Smile Ciekawe tylko, czy nasza słodka Sissi weźmie sobie te rady do serca. Bo nie chciałbym, aby w wersji fanfikowej też tak smutno skończyła. Liczę na happy end, bo w końcu to fanfik i można popuścić wodze wyobraźni Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Śro 15:27, 31 Sty 2024    Temat postu: Randka z gwiazdą

-Zabawnie wyglądasz w stroju Barbie Romy -rzekł Alan Delon, który ją odwiedził w czasie przerwy w kręceniu filmu i zaprosił na obiad.
-Jestem aktorką i umiem grać różne role -odparła Romy patrząc mu prosto w oczy. Ale chyba nie po to tu jesteś, by ze mną rozmawiać o rolach ?
-Joaquin za tobą tęskni -wyznał mężczyzna. Pyta czemu się rozstaliśmy.
-A ty za mną tęsknisz ?
-Chciałaś deklaracji, propozycji małżeństwa, ale ja nie jestem jeszcze na to gotowy -wyznał mężczyzna. Ale też za tobą tęsknie tak samo jak mój syn, może nawet trochę bardziej niż on.
-Doprawdy -zdziwiła się Romy. Przecież dla ciebie zawsze wszystko jest grą i mówiłeś, że za bardzo się przywiązuję.
-Poszedłem na imprezę i stwierdziłem, że jednak źle mi tam bez ciebie -rzekł mężczyzna. Tylko nie chce by znowu, twoja matka i prasa wywierały na mnie presję kiedy ślub.
-Masz rację -rzekła Romy. Powinnyśmy dać sobie szansę i poznawać się powoli bez pośpiechu i planów.
Spojrzał na nią zdumiony, ale ta odpowiedź wyraźnie go ucieszyła.
-Jak skończysz pracę to przyjadę po ciebie -rzekł uśmiechając się do niej leciutko.
-Dzisiaj nie -odparła kobieta. Chce posłuchać w telewizji debaty prezydenckiej.
-Od kiedy polityka cię interesuje ?
-Postanowiłam nadrobić braki -rzekła Romy uśmiechając się swym czarującym uśmiechem. Jak dziennikarze się mnie będą pytać co myślę, to nie chce się już wykręcać od odpowiedzi.
-A jutro będę mógł przyjechać ?
-Tak będziesz mógł -odparła Romy.
-Zmieniłaś się -zauważył Alan.
-Wszyscy się zmieniamy i dojrzewamy -rzekła młoda kobieta. Nowy Rok, nowa ja.
-Podoba mi się ta zmiana -rzekł mężczyzna po chwili milczenia.
-Alan chyba chce się pogodzić z Romy -szepnął Guy do Scarlett. Wydaje mi, że robi to naprawdę, a nie na potrzeby mediów. Wiesz, że niektórzy nawet gejów udają, byle by tylko o nich pisali w gazetach ?
-Naprawdę -spytała zbulwersowana dziewczyna. Aktorzy.
-Pan Disney do mnie dzwonił -rzekł mężczyzna. Chce się ze mną spotkać. Ciekawe, o co chodzi ?
Kilka dni później Guy pojechał do siedziby Telewizji Familijnej, gdzie mieściło się nowe studio Disneya.
Za biurkiem siedział on, szczupły, niewysoki mężczyzna z ciemnym wąsikiem o miłym uśmiechu i oczach psotnego skrzata. Bo pan Disney zachował w sobie dużo wewnętrznego dziecka.
-Siadaj chłopcze -rzekł zwracając się do Guy. Zaraz poproszę sekretarkę by przyniosła nam coś do picia. Chcesz kawę czy herbatę ?
-Może być herbata owocowa -rzekł mężczyzna.
-Pani Ruth dla mnie kawa, a dla pana Guy herbata owocowa -zarządził Walt.
-Tak panie prezesie -odparła zgrabna sekretarka, uśmiechając się szeroko.
-I jak tam chłopcze ? Kręcisz ten film o Barbie ?
-Znakomicie się pan orientuje -odparł Guy.
-No oczywiście muszę wiedzieć co się dzieje u konkurencji -odparł Walt. Zawsze chce pracować z najlepszymi. Jak skończysz ten film, nie chciałabyś wrócić do naszego studia ?
-Nie rozumiem. W jakiej roli miałaby wrócić ?
-Jako Zorro oczywiście -odparł Walt.
-Mówią, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki -rzekł Guy.
-Posłuchaj, my nie wznawiamy serialu, tylko chce zrobić nowy film pod tytułem Zorro i hrabia Monte Christo. Zorro pomaga Monte Christo zemścić się na wrogach. Chce by Alan Delon został Monte Christo, a ty byś był Zorro.
-Nie wiem, co powiedzieć -rzekł Guy.
-Zgódź się chłopcze -odparł Walt. Skoro Maciej Orłoś wrócił do Teleexpressu, ty powinieneś znowu założyć czarną maskę i płaszcz. Publiczność kocha twojego Zorro.
-Minęło już kilka lat -zauważył Guy. Sporo się zmieniło.
-Ale ludzie ciągle potrzebują Zorro -rzekł Disney. A dziś nawet bardziej niż kiedyś, bo czasy są niespokojne. Chce by ludzie, oglądając film dobrze się bawili i znaleźli odtrutkę od szarej codzienności.
-Ja również tego chce -odparł Guy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Śro 15:50, 31 Sty 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 2:57, 01 Lut 2024    Temat postu:

Bardzo ciekawy rozdział. Romy zagrała Barbie w tym nowym filmie o lalce Barbie. Ciekawe, jak jej poszło zagranie tej dosyć słodkiej postaci. Mam tylko nadzieję, iż nie jest ona zbyt przesłodzona, bo Romy już miała dosyć grania słodkich i naiwnych dziewczątek Smile Ciekawe, że w tej historii Romy nabrała charakteru i jest zadziorna, nie daje się ukochanemu i sprawia, iż Alan zostaje zmuszony do tego, aby uszanować jej niezależność i samodzielność. Niby na chwilę zerwali, ale za dużo jest tutaj chemii, żeby mogło to trwać zawsze. Guy i Scarlett nie mają co do tego żadnej wątpliwości Smile Swoją drogą, bardzo mi się podoba właśnie taka Romy. Aż milo na nią popatrzeć. To znaczy, oczami wyobraźni Very Happy Guy też nieźle sobie radzi. Film o Barbie bynajmniej nie niszczy jego kariery, a do tego sam Walt Disney znowu chce go zatrudnić, ponownie do roli Zorro, ale tym razem w filmie będącym crossoverem przygód Zorro i Hrabiego Monte Christo. Widzę tutaj aluzje do bajki, którą niedawno wspólnie oglądaliśmy Smile Jestem osobiście ciekaw, co z tego wyniknie. I jakie jeszcze role dostanie nasz ulubieniec. Cokolwiek by to jednak nie było, skoro sam nasz uroczy i kochany Walt prosi go o zagranie w swojej produkcji, musi to być coś dobrego. Naprawdę wciąga mnie ta historia i z każdym rozdziałem coraz mocniej Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> fan fiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin