Forum Forum serialu Zorro  Strona Główna Forum serialu Zorro
Forum fanów Zorro
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Księżyc i magnolia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> fan fiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:19, 17 Sie 2020    Temat postu:

Przyznam się, że ja też początkowo w gimnazjum nie byłem w stanie pojąć powieść "FARAON" i to, co ona nam przekazuje. A przekazuje nam niesamowicie ciekawy przekaz. Przekazuje nam, jak religia jest wykorzystywana jako rodzaj propagandy i sposób manipulowania masami. I jak władza świecka nie jest w stanie nad nią zapanować, póki ludzie będą zabobonni, dlatego religia rozwija zabobony, aby dalej masy były ciemne. Poglądów Ubrana nie znam, ale tak czy inaczej widzę, że masz do niego spory szacunek i uzasadniony. Jeśli chodzi o Jana Pawła II, mnie było żal, że umierał w takich bólach. Był jak dla mnie człowiekiem godnym szacunku, spokojnym i pełnym miłości do całego świata, ale też jako członek Kościoła, a potem jego głowa nie dostrzegał lub nie chciał dostrzegać prawdy o Kościele i tego, że to jedna wielka zgnilizna. Jej nie można reformować, ją trzeba by po prostu usunąć i zostawić wiarę w kwestii osobistych poglądów człowieka. Ale na to on, człowiek naiwnie wierzący w katolickiego Boga, nie mógł się zdobyć, bo tego nie rozumiał. Gdyby rozumiał, mógłby wiele zrobić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Wto 6:47, 18 Sie 2020    Temat postu: Księżyc i magnolia

Obecny papież budzi u mnie dużą większą sympatię i szacunek, bo przynajmniej próbuje coś z tym syfem zrobić, a nie zamiata tylko brudy pod dywan jak poprzednicy.
Urban miał wiele lat temu miał proces, o obrazę uczuć religijnych, że obraził polskiego papieża, porównując go do tej kukły Breżniewa. I znowu ja bym może napisała w grzeczniejszej formie, ale co treści się z nim zgadzałam.
Wracając do Przeminęło z wiatrem, bo znowu trochę odpłynęliśmy od głównego wątku, Olivia De Hanivald była dla mnie niesamowita, podobno niedawno będąc 103 -letnią staruszką jeździła jeszcze na rowerze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Wto 6:48, 18 Sie 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:57, 18 Sie 2020    Temat postu:

No właśnie, bardzo aktywna z niej była staruszka. Z tego, co przeczytałem, to zmarła niecały miesiąc temu. 103 lata dożyła. To dopiero coś Smile A widziałaś ją w filmach "KAPITAN BLOOD" oraz "PRZYGODY ROBIN HOODA"? Mnie się tam bardzo podobała i nie dziwiło mnie, że główni bohaterowie wariowali na jej punkcie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Śro 14:36, 19 Sie 2020    Temat postu: Księżyc i magnolia

Kojarzę jakieś sceny z tych filmów, ale całości chyba nie widziałam.
A co kolega myśli o Przeminęło z wiatrem, w kontekście rasizmu ?
Bo z jednej strony te zdania w książce, że murzyńska służba była z natury leniwa brzmią protekcjonalnie i krzywdząco. Z drugiej zaś strony, autorka dobrze i wiernie oddała podziały wśród samych czarnych.
Że lepszy sort czarnych pracował w domu, a najniżej stali ci harujący na plantacji. Nawet biedni biali zazdrościli tej murzyńskiej służbie domowej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 2:47, 20 Sie 2020    Temat postu:

Hmm... Bardzo dobre pytanie. Moim zdaniem autorka nieco za bardzo wybieliła Południe. Owszem, pokazała Południowców jako głupców pełnych arogancji i pychy, zblazowanych arystokratów, którzy spędzają czas na bzdurach, a inni na nich pracują. Ale też z drugiej strony są pokazani nieco jako ofiary okrutnej Północy, co jest tylko częścią prawdy. Jankesi prowadzili tzw. wojnę totalną, ale mimo wszystko książka nie pokazała problematyki wojny. Nie pokazała, że Południe samo wywołało tę wojnę swoją głupotą, secesją od Północy i nie uznaniem Lincolna i wszelką niechęcią do jakichkolwiek reform, w tym także i zniesienia niewolnictwa. Jakoś za mało jest o tym wzmianek, a właściwie to prawie wcale. Samo niewolnictwo jest zaś ukazane jako coś normalnego, a przynajmniej można chwilami odnieść takie wrażenie, zatem rasizm można tu dostrzec. A z kolei czarni, którzy nagle stali się wolni to często bandyci nękający ludzi, którzy dawniej byli ich panami lub różni matacze i malwersanci. Autorka wiernie oddała klimat czasów, które opisuje, ale wyraźnie jest stronnicza i chciałaby, aby Południe wygrało. A przecież Północ miała słuszność po swojej stronie, czego tutaj nie uświadczymy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Czw 6:00, 20 Sie 2020    Temat postu: Księżyc i magnolia

Bo urodziła się na południu i wychowała wśród mitu dziarskich rycerzy i subtelnych dam.
A tak naprawdę bywało różnie, były takie rodziny jak Scarlett, gdzie niewolników traktowano dobrze, prawie jak członków rodziny, jak i takie gdzie biały pan gwałcił co noc czarną służącą i miał z nią dzieci.
A najgorzej jak niewolnik próbował uciec i go złapali, potem był publicznie batożony, by nikomu nie przyszło do głowy, by pójść w jego ślady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:19, 20 Sie 2020    Temat postu:

Aha, no tak. To wiele wyjaśnia. Urodzenie i pochodzenia, a szczególnie wychowanie wiele tutaj wyjaśnia, dlaczego autorka ukazała to tak, a nie inaczej. Wiesz, można powiedzieć, że "PRZEMINĘŁO Z WIATREM" wyraźnie gloryfikuje Południe, nieco je co prawda krytykuje, ale i tak w oczach autorki wypada ono dużo lepiej niż Północ. Z kolei np. Juliusz Verne w swoich powieściach np. "PÓŁNOC KONTRA POŁUDNIE" ukazał Północ jako stronę sprawiedliwą, a Południe jako armię złożoną głównie ze zwyrodnialców i sadystów, pastwiących się nad niewolnikami. Też spore uproszczenie, choć Verne to po prostu zawsze w książkach ukazywał dobrych i złych, rzadziej były takie postacie jak kapitan Nemo, oczywiście pozytywny bohater, ale nie zawsze pochwalamy jego działania. W dużej mierze upraszczał, bo tak było wygodniej dla młodzieży, która czytała jego książki - ten jest dobry, ten jest zły i koniec.
To, co mówisz, o panach traktujących niewolników, przypomina mi słynną powieść "CHATA WUJA TOMA". Ta powieść z kolei jest oskarżana o demonizowanie Południa, bo prawie wszyscy są tam sadystami i bydlakami, którzy bata używają jak części ręki. Z kolei "PRZEMINĘŁO Z WIATREM" ukazuje Południe głównie jako świat rycerzy i dam, piękny świat, który przeminął z powodu wojny. Brak tutaj dokładniejszego obrazu sytuacji.
Ale o dziwo, jakoś tego filmu czy powieści nie krytykowano za propagowanie rasizmu. Chyba, że obecnie to robią. A takie zarzuty już dawno spotkały film Disneya "PIEŚŃ POŁUDNIA", moim zdaniem niesłusznie. Film też pokazuje życie na Południu, na farmie bawełny, a niewolnicy są ukazani jako sympatyczni, ale mający nawet fajne życie, a najlepsza z postaci to stary ex-niewolnik, czarnoskóry Ben czy jako mu tam, który opowiada dzieciom swoich państwa opowieści o cwanym króliku walczącym z głupim niedźwiedziem i jego kumplem, cwanym lisem. Obecnie jednak są ludzie dążący do tego, aby film znowu był emitowany w telewizji i wydawany na płytach DVD, bo oskarżanie go o rasizm jest za daleko idącym wnioskiem. Może i rzeczywiście ukazuje zbyt przyjemnie świat, gdzie były plantacje bawełny i niewolnicy, ale przesłaniem filmu jest nie gloryfikacja tych czasów, ale wartości, które przekazuje Ben dzieciakom.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Czw 12:26, 20 Sie 2020    Temat postu: Księżyc i magnolia

Mam mieszane uczucia wobec czarnych u Mithell.
Bo Pansy jest strasznie głupia i nie jest mi przykro, że Scarlett nie wytrzymała i ją uderzyła za te kłamstwa.
Ale za to niania Scarlett jest wspaniała, prawdziwy dobry duch domu. Nie wiem, czy to przypadek, czy celowe nawiązanie, w telenoweli o Zorro, czarna piastunka Diego jest bardzo podobna do tej niani z Przeminęło z wiatrem.
Taki sam typ, niby się nie wtrąca, zna swoje miejsce, ale Dolores wszystko wie i to ona tak naprawdę rządzi w hacjendzie.
Ta jej radość, że Esmeralda jest w ciąży i że ona, Dolores będzie babcią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:49, 20 Sie 2020    Temat postu:

W sumie ja mam podobne odczucia. Pansy była wkurzająca. Sam Rhett nazwał ją upośledzoną i chyba sporo w tym było prawdy. Z kolei Mummy była po prostu cudowną postacią. Znała swoje miejsce, nie wtrącała się za bardzo, ale nieraz wyraziła wprost swoje zdanie w jakieś sprawie lub powiedziała sama do siebie, że coś nie wypada Smile Ale wzruszyło mnie to, jak bardzo polubiła Rhetta, choć wcześniej nazywała go "mułem" i nie miała o nim dobrego zdania. Ta rozmowa Rhetta i Mummy po narodzinach Bonnie jest cudowna. Widać, że niania Scarlett bardzo polubiła jej męża, nawet założyła halkę od niego.

A wiesz, w niektórych wersjach przygód Zorro jest właśnie kucharka bądź służąca, która jest bardziej przyjacielem domu niż służką. W anime jest kucharka, która jest taką jakby gospodynią i sam Alejandro liczy się z jej zdaniem. I wyraźnie sierżant Gonzales ma do niej słabość, czy może raczej do jej kuchni. Ona sama lubi przylać patelnią, gdy się wkurzy, ale jest oddaną przyjaciółką i jest szczęśliwa, że Diego okazał się być Zorro Smile W serialu "KRONIKI ZORRO" jest też kucharka, co prawda nie gruba, ale też urocza i jej zdanie w hacjendzie wiele znaczy, a prócz tego zabawne było, jak kilka razy wyrzuciła ludzi kapitana ze swojej kuchni, a ci nawet nie specjalnie się bronili. Jakby nie umieli użyć broni przeciwko kobiecie xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Sob 9:28, 22 Sie 2020    Temat postu: Księżyc i magnolia

[b]Kilka lat później
-Scarlett obudź się, krzyczałaś, to był tylko zły sen -rzekł Rett.
-Och Rett -rzekła Scarlett, przytul mnie.
Objął ją delikatnie swoim ramieniem.
-Śniło mi się, że jakiś potwór wdarł się do naszego domu i zaatakował mnie i Bonnie -rzekła Scarlett drżącym jeszcze głosem.
-Nikomu nie pozwolę skrzywdzić moich dziewczynek ,ani w śnie, ani na jawie -rzekł Rett stanowczym głosem. Zawsze będę was bronił.
-Jesteś cudowny -odparła Scarlett, patrząc mu prosto w oczy. Kocham cię.
-A Ashley -spytał Rett jakimś dziwnym głosem.
-Zawsze będę go kochała -rzekła Scarlett, ale tak jak się kocha wspomnienia dzieciństwa, wspomnienie swojej pierwszej miłości. Mam do niego duży sentyment, ale teraz ty i nasza córeczka jesteście dla mnie najważniejsi.
Rett słysząc te słowa, pochylił się nad nią i delikatnie pocałował w usta.
-Tak długo czekałem na te słowa -rzekł Rett po chwili, że ciągle nie mogę w to uwierzyć. Naprawdę kochasz mnie, takiego łajdaka ?
-Oczywiście, że tak -odparła Scarlett. Nie obchodzi mnie, co robiłeś kiedyś dawno temu i co ludzie o tobie myślą, bo cię kocham całym sercem.
Tylko wybacz, muszę wiedzieć. Nie chce ci robić wyrzutów ,ani wyjść na zazdrosną żonę, ale ty i Bella. Jednak mnie to boli, że tam chodzisz do tego burdelu.
-Jesteś zazdrosna o Belle -w oczach Retta pojawiły się iskierki wesołości. Nie sądziłem kochanie, że jesteś zdolna do zazdrości.
-Och nie śmiej się ze mnie -rzekła nieco rozdrażniona Scarlett. Powiedz mi, że nie mam powodów do zazdrości.
-Nie masz powodów do zazdrości -odparł Rett. Dziewczyny śmiały się z Belle, że wychodzę od niej tak szybko i przychodzę tylko sobie z nią pogadać, przychodzę spokojnie sobie porozmawiać do burdelu. Jest całkiem sympatyczna i zna się nieźle na interesach. Ale nie mógłbym się, nigdy w niej zakochać.
-Dlaczego ?
-Nie przeszkadza mi, to, że Bella jest luksusową kurtyzaną -rzekł mężczyzna. Ale nie mógłbym się w niej zakochać z prostego powodu, bo nie jest tobą.
Scarlett słysząc ostatnie słowa, rozpromieniła się jak słońce, które przychodzi po deszczowej, zimnej nocy.
-Tyle czasu zmarnowaliśmy, myślisz, że uda nam się to naprawić ?
-Myślę, że tak -rzekł Rett z uśmiechem.
-Muszę ci coś jeszcze powiedzieć -rzekła Scarlett z wahaniem. Nie lubiłam cię i wyszłam za ciebie tylko dlatego, bo miałeś pieniądze.
-Tak, wiem o tym -odparł Rett, wprawiając Scarlett w zdumienie swoją odpowiedzią.
-Jak mogłeś wobec tego kochać, mnie taką podłą -zdziwiła się kobieta. Nie wiem kiedy i jak to się stało, że zakochałam się we własnym mężu, niczym bohaterka tandetnego romansidła.







Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZORINA13 dnia Sob 14:17, 22 Sie 2020, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:20, 23 Sie 2020    Temat postu:

Jaka ładna i przyjemna scena. Bardzo mi jej brakuje w oryginalnej powieści. Wiesz co? Gdybym ja pisał "PRZEMINĘŁO Z WIATREM", to właśnie taką sceną bym zakończył tę książkę. No, może nie do końca tą sceną, dodałbym coś jeszcze np. małą Bonnie wpadającą do pokoju rodziców i włażąca na kolana mamy i pytającą, co się stało, że mamusia krzyczała. A mamusia wyjaśnia, że coś jej się złego śniło, ale tatuś ją uratował. Mała by powiedziała, że pewnie to ten niedźwiedź, który i ją w nocy straszył, ale tatuś go pewnie zastrzelił. A tatuś na to, że oczywiście i zastrzeli każdego podłego niedźwiedzia, który zechce skrzywdzić jego małe kobietki Smile I przytula je mocno do siebie i na tym cudownym obrazku mamy zakończenie opowieści.

Głupie, co nie? Głupi, stuknięty romantyk. Jako człowiek jestem niekiedy nawet cyniczny w swoich wypowiedziach, nie wierzę w ideały, bo boleśnie się przekonałem, że świat ich nie toleruje i je prędzej czy później niszczy, zeszmaci i trzeba je porzucić, aby żyć. A z drugiej trzymam się wciąż pewnych zasad i nigdy ich nie łamię, bo to silniejsze ode mnie. Zaś jako pisarz jestem durnym romantykiem głoszącym ideały, których sam nie mam odwagi wcielać w życie. Czy ja jestem normalny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Nie 6:23, 23 Sie 2020    Temat postu: Księzyca i magnolia

Wiesz ja, chyba cię rozumiem. Można cynicznie napisać, że Guy miał kryzys wieku średniego i po prostu wymienił żonę na nowszy i ładniejszy model, ale ja nie chce być cyniczna. Myślę, że dlatego ta dziewczyna, teraz już pani w średnim wieku o tym wszystkim powiedziała, żeby ludzie nie myśleli, że to było takie smutne, bo to nieprawda, on był szczęśliwy w Argentynie, szczęśliwy z nią, a ta jego śmierć to był naprawdę przypadek, wypadek, bo w czasach gdy nie było komórek, a operator nie odpowiadał, nie miała jak się z nim skontaktować.
Też się czasem zastanawiałam, czy ja na pewno jestem normalna, piszę sama ze sobą na temat Zorro i nie umiem jakoś wypromować naszego forum.
Ale z nami introwertykami wszystko jest w porządku, jesteśmy sobą, trzymamy się swoich zasad i to jest bardzo piękne. Tylko popkultura przedstawia ekstrawertyków jako przebojowych ludzi sukcesu, co wcale nie jest dziwne, bo w przyrodzie ekstrawertyków jest więcej, są głośni i bardziej widoczni. Ale to tak naprawdę my, introwertycy popychamy świat do przodu, bo patrzymy inaczej, mamy wrażliwość i talent. Wracając do Przeminęło z wiatrem, taka scena mi po prostu przyszła go głowy i uznałam, że trzeba ją szybko spisać, bo jest wyjątkowo piękna i wzruszająca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:28, 23 Sie 2020    Temat postu:

No widzisz, ja tak samo uważam. Jestem zdania, że nie można go potępiać. W końcu nie zawsze uczucia nasze są takie proste, a czasami małżonków rozdziela wiele rzeczy. Może też żona i on oddali się od siebie z różnych powodów? Może rozstanie było jedynym słusznym wyjściem z sytuacji? Sam nie wiem. Tak czy inaczej bardzo mi żal tego biednego aktora. Nie był przecież złym człowiekiem. Jak to jest, że dobrzy ludzie umierają i to często bardzo głupio, a z kolei źli i niegodziwi ludzie żyją sobie i mają się dobrze długie lata.
A zatem oboje rozumiemy się doskonale w tej sprawie. Ja mam podobnie, zastanawiam się nad tym, czy jestem normalny, z tymi swoimi blogami literackimi i uciekaniem co wieczór w świat bajek i filmów, aby sobie lepiej radzić kolejnego dnia z życiem. Ale po rozmowach z Tobą uważam, że jednak nie jestem wcale nienormalny. Nienormalni są ci, którzy takich ludzi jak ja traktują jako gorszych, bo są inni niż oni.
W sumie racja, introwertycy popychają świat do przodu. Tacy jak my tworzą największe dzieła świata, które popychają go do przodu i sprawiają, że świat nie jest tylko i wyłącznie przyziemny, bez żadnych większych emocji. Bo przecież, gdyby nie ludzie wrażliwi, świat byłby tylko pełen ludzi kierujących się zwierzęcymi potrzebami. Chociaż może przesadzam. A ta scena do "PRZEMINĘŁO Z WIATREM" bardzo mi się spodobała. Cudownie ją opisałaś Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZORINA13
Administrator



Dołączył: 20 Wrz 2018
Posty: 11432
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z peublo Los Angeles

PostWysłany: Nie 14:30, 23 Sie 2020    Temat postu: Księzyca i magnolia

Bardzo dziękuje. Tak nieskromnie uważałam, że tak jest, a ty tylko to potwierdziłeś, że to piękna scenka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronikarz56
Gubernator



Dołączył: 02 Sie 2020
Posty: 10804
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:41, 23 Sie 2020    Temat postu:

Zdecydowanie to jest piękna scena i mnie ona bardzo wzruszyła. Bardzo bym chciał, aby prawdziwa opowieść kończyła się w sposób tego rodzaju. To by dopiero kino płakało ze wzruszenia Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum serialu Zorro Strona Główna -> fan fiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin